eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 139

  • 1. Data: 2010-01-28 21:41:43
    Temat: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Witajcie :-)

    W tym roku chcę wykańczać mój dom. Czytam różne materiały i... znalazłem
    coś o rurkach z pex-alu, czy jakoś tak :-).

    Okazuje się, że robienie instalacji z czegoś takiego jest banalnie
    proste, bo rurę/wąż kupuje się w rolce i rozwija ile trzeba, a potem
    docina. Na te docięte końcówki zakłada się złączki takie, jak akurat są
    potrzebne i sprawa załatwiona. Kwestia tylko prawidłowego zaplanowania
    przebiegu tych przewodów i punktów podprowadzeń.

    Tak się składa, że mój dom ma bardzo prostą konstrukcję i instalacja
    wod-kan oraz co będzie banalna :-).
    Pomyślałem sobie, że skoro nie trzeba nic gwintować, spawać, czy
    sklejać/zgrzewać, to czy jest szansa, że mogę sam sobie to wykonać?

    Rozprowadzenie rurek kanalizacyjnych jest proste, bo łazienki są jedna
    nad drugą, a podprowadzenie do domu już mam. Wodę potrzebuję też w kilku
    punktach w obu łazienkach - tu ciepłą i zimną, a w kilku punktach tylko
    zimną. To wszystko jak mi się wydaje nie powinno być w ogóle problematyczne.

    Jeżeli chodzi o instalację co, to w grę wchodzi tylko kocioł na paliwa
    stałe - ekogroszek. Mam jednak w perspektywie założenie czegoś jeszcze -
    może solary, jak warunki finansowe tego przedsięwzięcia się poprawią -
    dotacja, oraz może [?] wiatrak z generatorem sprzężony z grzałką do
    dogrzewania. Te możliwości jednak widzę dopiero w przyszłości.

    Instalację co widzę tak, że kocioł - który jest umieszczony w centralnej
    strefie budynku, miałby pracować w układzie otwartym i zasilać bufor
    umieszczony tuż nad nim - na wyższej kondygnacji. Widziałem takie bufory
    dostępne w sprzedaży gotowe :-). Przez bufor myślę przepuścić wężownicę,
    która będzie zasilała mi instalację co z wymuszonym obiegiem w układzie
    zamkniętym. Chcę też dać drugą wężownicę dla ciepłej wody. W przyszłości
    do bufora mogę wstawić grzałkę zasilaną generatorem z wiatrakiem oraz
    ewentualnie rurki z zasilaniem z solarów. Ale to później.

    Póki co, do uruchomienia ogrzewania chciałbym sprząc ten bufor zasilany
    kotłem z co oraz cwu.

    Jeżeli chodzi o grzejniki, to przewidywałbym jakieś 10 do dwunastu
    grzejników o łącznej mocy... no właśnie :-)

    Zapotrzebowanie energetyczne dla temp zewnętrznej -20 st C i wewnętrznej
    +20 st C wyliczyłem na jakieś 8 - 8,5 kW. Zdarzają się jednak niższe
    temp - ostatnio spadało poniżej -30 st C i na taką ewentualność też
    trzeba być przygotowanym - buduję w górach.

    O ile trzeba przewymiarować grzejniki i kocioł, żeby wystarczyło mi mocy
    w wyjątkowo mroźne dni i wystarczyło jeszcze na cwu?

    Dom parterowy z poddaszem użytkowym o pow użytkowej 138,5 m2, ale po
    podłodze ok 180 m2.

    Pewnie, że za mało danych podałem, ale na wszelkie sugestie jestem
    otwarty i na dodatkowe pytanie odpowiem jeśli ktoś rzeczowo zechce się
    ustosunkować :-). W projekcie nie mam dopracowanej tej instalacji, bo
    projekt był gotowcem przewidzianym na ogrzewanie gazowe i tu muszę
    wykazać się pewną kreatywnością.

    Czy jest szansa, że dam sobie radę sam - z instalacją, bo kocioł montują
    już chyba fachowcy :-)?

    pozdrawiam
    robercik-us


  • 2. Data: 2010-01-28 23:01:14
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: "juliusz1" <juliusz1(wytnij to)@go2.pl>

    Na tym nieoszczędaj daj komuś zarobic a napewno niepożałujesz ,napewno
    przydałby się cyrkulacja ciepłej wody (ot nprzykład)
    Pozdrawiam



  • 3. Data: 2010-01-28 23:01:31
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: "Szumek" <k...@i...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hjt0ap$pgu$1@news.onet.pl...
    > Witajcie :-)
    >
    > W tym roku chcę wykańczać mój dom. Czytam różne materiały i... znalazłem
    > coś o rurkach z pex-alu, czy jakoś tak :-).
    >
    > Okazuje się, że robienie instalacji z czegoś takiego jest banalnie proste,
    > bo rurę/wąż kupuje się w rolce i rozwija ile trzeba, a potem docina. Na te
    > docięte końcówki zakłada się złączki takie, jak akurat są potrzebne i
    > sprawa załatwiona. Kwestia tylko prawidłowego zaplanowania przebiegu tych
    > przewodów i punktów podprowadzeń.
    >
    > Tak się składa, że mój dom ma bardzo prostą konstrukcję i instalacja
    > wod-kan oraz co będzie banalna :-).
    > Pomyślałem sobie, że skoro nie trzeba nic gwintować, spawać, czy
    > sklejać/zgrzewać, to czy jest szansa, że mogę sam sobie to wykonać?
    >
    > Rozprowadzenie rurek kanalizacyjnych jest proste, bo łazienki są jedna nad
    > drugą, a podprowadzenie do domu już mam. Wodę potrzebuję też w kilku
    > punktach w obu łazienkach - tu ciepłą i zimną, a w kilku punktach tylko
    > zimną. To wszystko jak mi się wydaje nie powinno być w ogóle
    > problematyczne.
    >
    > Jeżeli chodzi o instalację co, to w grę wchodzi tylko kocioł na paliwa
    > stałe - ekogroszek. Mam jednak w perspektywie założenie czegoś jeszcze -
    > może solary, jak warunki finansowe tego przedsięwzięcia się poprawią -
    > dotacja, oraz może [?] wiatrak z generatorem sprzężony z grzałką do
    > dogrzewania. Te możliwości jednak widzę dopiero w przyszłości.
    >
    > Instalację co widzę tak, że kocioł - który jest umieszczony w centralnej
    > strefie budynku, miałby pracować w układzie otwartym i zasilać bufor
    > umieszczony tuż nad nim - na wyższej kondygnacji. Widziałem takie bufory
    > dostępne w sprzedaży gotowe :-). Przez bufor myślę przepuścić wężownicę,
    > która będzie zasilała mi instalację co z wymuszonym obiegiem w układzie
    > zamkniętym. Chcę też dać drugą wężownicę dla ciepłej wody. W przyszłości
    > do bufora mogę wstawić grzałkę zasilaną generatorem z wiatrakiem oraz
    > ewentualnie rurki z zasilaniem z solarów. Ale to później.
    >
    > Póki co, do uruchomienia ogrzewania chciałbym sprząc ten bufor zasilany
    > kotłem z co oraz cwu.
    >
    > Jeżeli chodzi o grzejniki, to przewidywałbym jakieś 10 do dwunastu
    > grzejników o łącznej mocy... no właśnie :-)
    >
    > Zapotrzebowanie energetyczne dla temp zewnętrznej -20 st C i wewnętrznej
    > +20 st C wyliczyłem na jakieś 8 - 8,5 kW. Zdarzają się jednak niższe
    > temp - ostatnio spadało poniżej -30 st C i na taką ewentualność też trzeba
    > być przygotowanym - buduję w górach.
    >
    > O ile trzeba przewymiarować grzejniki i kocioł, żeby wystarczyło mi mocy w
    > wyjątkowo mroźne dni i wystarczyło jeszcze na cwu?
    >
    > Dom parterowy z poddaszem użytkowym o pow użytkowej 138,5 m2, ale po
    > podłodze ok 180 m2.
    >
    > Pewnie, że za mało danych podałem, ale na wszelkie sugestie jestem otwarty
    > i na dodatkowe pytanie odpowiem jeśli ktoś rzeczowo zechce się
    > ustosunkować :-). W projekcie nie mam dopracowanej tej instalacji, bo
    > projekt był gotowcem przewidzianym na ogrzewanie gazowe i tu muszę wykazać
    > się pewną kreatywnością.
    >
    > Czy jest szansa, że dam sobie radę sam - z instalacją, bo kocioł montują
    > już chyba fachowcy :-)?
    >
    > pozdrawiam
    > robercik-us

    jak się uprzesz to dasz radę
    lutowanie i zgrzewanie nie są wcale takie trudne
    w pexie kształtki sa drogie wiec moze sie okazac ze wyjdzie drozej niz miedz
    jak pokoazała ostatnio nam pogoda lepiej ciut troszke przewymiarowac
    grzejniki
    zreszta chatka szybciej sie nagrzewa
    proponuje przynajmniej w pokojach pozakładać głowice termostatycze
    (oszczedność i komfort)
    podłogówka w lazience to tez super sprawa
    pozdrawiam



  • 4. Data: 2010-01-28 23:07:38
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 28 Jan 2010 22:41:43 +0100, robercik-us napisał(a):

    > Pomyślałem sobie, że skoro nie trzeba nic gwintować, spawać, czy
    > sklejać/zgrzewać, to czy jest szansa, że mogę sam sobie to wykonać?

    Jasne.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 5. Data: 2010-01-28 23:56:13
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hjt0ap$pgu$1@news.onet.pl...

    > O ile trzeba przewymiarować grzejniki i kocioł, żeby wystarczyło mi mocy w
    > wyjątkowo mroźne dni i wystarczyło jeszcze na cwu?
    >
    Przewymiaruj nieco tylko grzejniki (albo dobierz moce z karty katalogowej wg
    niższego zakresu temperatur pracy) - będą zasilane z bufora. Kotła
    stalopaliwowego nie dawaj większego niż potrzeba bo będzie się palił na
    mokro co oznacza syf w kominie, na wymienniku i korozję. Kocioł dobierz
    wręcz mocą "na styk" i utrzymuj w nim wysoką temperaturę wody - IMHO zdrowe
    minimum 65 stopni bo niektóre sterowniki mają 4-5 stopniową histerezę i np
    ustawiajac 60 stopni kocioł będzie sie schładzał po nagrzaniu do 55 st C co
    już powoduje wykraplanie sie pary na płaszczu kotła.
    Sam kocioł - jeżeli chcesz groszkowiec - dobierz sobie z dodatkowym rusztem
    zasypowym w którym spalisz "byle co". W wyjątkowo zimne dni, dorzucisz na
    ten ruszt grube drewno lub gruby wegiel co pozwala na bardzo szybkie
    rozgrzanie kotła do wysokiej temperatury niezależnie od tego co "wymyśli"
    sobie sterownik, podajnik i cała automatyka od ekogroszku. Pleszew bodajże
    robi takie kotły, np seria EKO-CENTR i nie mają wymagań co do uruchamiania
    przez autoryzowany serwis itd. Kupujesz instalujesz i używasz. Robiłem ze
    trzy kotłownie z tymi kotłami i pamiętam że w dwóch przypadkach miały one
    takze miarkowniki ciągu co już w ogóle pozwala na fajne wykorzystanie rusztu
    zasypowego i dwukrotne palenie jednego zasypu (koksowanie z góry na dół i
    spalenie skoksowanego wsadu z dołu do góry). Jedyny minus tych kotłów to
    stałe obroty wentylatora i brak fabrycznej przysłony - trzeba sobie samemu
    pokombinowac z przysłoną do regulacji powietrza ale spokojnie się to da
    zrobić i dotyczy to głównie paleniska retortowego na ekogroszek.

    Jeżeli solary i tania energia elektryczna to w sensie inwestycji bardzo
    odległa przyszłość to może odpuść sobie ten bufor i zastosuj wymiennik
    płytowy - zyskasz miejsce. Całkiem możliwe że się rozmyślisz bo tania
    energia z własnego żródła = akcyza, a jest ona tak miła, że np firmom
    produkującym bioenergię bardziej opłaca się sprzedać ją zakładom
    enerfetycznym i kupić od nich niż korzystać z własnego źródła (przykładowo
    wg informacji z częstochowskiego wysypiska odpadów gdzie produkuje się prąd.
    Gazy fermentacyjne zasilają napęd generatorów prądotwórczych, ale całość
    produkcji prądu idzie do ZE bo ze względów podatkowych CzPK nie opłaca się
    wykorzystywać prądu bezpośrednio z własnych źródeł i taniej jest go upować z
    ZE).

    Co do pexów - zrobisz sam jeżeli tylko masz chęci. Musisz mieć sprężynę do
    gięcia rur i kalibrator. Robić powoli dokładnie i zwilżać końcówki rur by
    nie poniszczyć oringów na złączkach. Generalnie warto zrobić układ
    separowany otwarty+ zamknięty bo to same korzyści. Trochę wiecej kosztuje
    ale w przypadku dwóch kondygnacji osobiście widzę tu więcej plusów niż
    minusów. Przy jednopoziomowym domu czy mieszkaniu można by się było
    zastanawiać czy warto dopłacać.

    --
    Jackare


  • 6. Data: 2010-01-29 07:57:54
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "juliusz1" <juliusz1(wytnij to)@go2.pl> napisał w wiadomości
    news:hjt5kt$6kg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Na tym nieoszczędaj daj komuś zarobic a napewno niepożałujesz ,napewno
    > przydałby się cyrkulacja ciepłej wody (ot nprzykład)
    > Pozdrawiam

    Jak ma łazienki jedna nad druga może i kuchnia w poblizu to cyrkulacja
    zbedna. No chyba ze zasobnik CO bedzie gdzies dalej


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 7. Data: 2010-01-29 10:33:24
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    juliusz1 pisze:
    > Na tym nieoszczędaj daj komuś zarobic a napewno niepożałujesz ,napewno
    > przydałby się cyrkulacja ciepłej wody (ot nprzykład)
    > Pozdrawiam
    >
    >
    :-)
    To nie tyle o oszczędność chodzi, co o to, że miejscowi fachowcy są...,
    albo kompletnymi dyletantami i znają się pewnie mniej niż ja, albo jak
    któryś jest z tych lepszych fachowców, to raczej ciężko go dorwać, bo
    ciągle ma jakieś inne fuchy..., poza tym są strasznie niesłowni co do
    terminów. Mnie jednak zależy na 'wpasowaniu' wszystkich prac w możliwie
    optymalnym czasie, zatem prace, które mogę wykonać sam, chcę zrobić :-)
    bo mam przynajmniej kontrolę nad terminowym ich wykonywaniem.
    Oszczędności finansowe to w tym przypadku rzecz raczej drugoplanowa.

    pozdr.
    robercik-us


  • 8. Data: 2010-01-29 10:35:10
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    kris pisze:

    > Jak ma łazienki jedna nad druga może i kuchnia w poblizu to cyrkulacja
    > zbedna. No chyba ze zasobnik CO bedzie gdzies dalej
    >
    >
    Tak, łazienki jedna nad drugą, a cały węzeł ciepłowniczy na półpiętrze
    między nimi :-). Do kuchni ciut dalej, bo z pięć metrów, ale to też
    chyba nie jest daleko.


  • 9. Data: 2010-01-29 10:45:22
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hjudl1$tjt$2@news.onet.pl...
    > kris pisze:
    > Tak, łazienki jedna nad drugą, a cały węzeł ciepłowniczy na półpiętrze
    > między nimi :-). Do kuchni ciut dalej, bo z pięć metrów, ale to też chyba
    > nie jest daleko.

    Ja ma od zasobnika do kuchni chyba z 8metrów. Bez cyrkulacji i zadnego
    dyskomfortu z tego powodu nie ma
    Cyrkulacja to bez sensu moim zdnaniem. no chyba że rozwlekła parterówka
    gdzie od zasobnika do łazienki odległosci śa kilkanascie metrów.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 10. Data: 2010-01-29 12:58:13
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Dzięki za sugestie :-). Zainspirowałeś mnie do dalszych poszukiwań w
    temacie.

    Jackare pisze:
    [..]
    >>
    > Przewymiaruj nieco tylko grzejniki (albo dobierz moce z karty
    > katalogowej wg niższego zakresu temperatur pracy)

    Ok.

    - będą zasilane z
    > bufora. Kotła stalopaliwowego nie dawaj większego niż potrzeba bo będzie
    > się palił na mokro co oznacza syf w kominie, na wymienniku i korozję.
    > Kocioł dobierz wręcz mocą "na styk" i

    Czy w takim razie skoro wyliczyłem zapotrzebowanie na moc przy -20 na
    zewnątrz, a +20 wewnątrz na ok 8-8,5 kW, to kocioł 16 kW, byłby
    odpowiedni? Będzie miał zapas dla podgrzania cwu. Chyba, że są mniejsze
    - np. 12 kW..., ale chyba bym się już bał dać tak mały, bo obliczenia
    mogą być obarczone jakimś bliżej nie znanym mi błędem, a mrozy mogą być
    większe niż -30 - to w końcu góry :-) 500 mnpm.

    > Sam kocioł - jeżeli chcesz groszkowiec - dobierz sobie z dodatkowym
    > rusztem zasypowym w którym spalisz "byle co". W wyjątkowo zimne dni,
    > dorzucisz na ten ruszt grube drewno lub gruby wegiel co pozwala na
    > bardzo szybkie rozgrzanie kotła do wysokiej temperatury niezależnie od
    > tego co "wymyśli" sobie sterownik, podajnik i cała automatyka od
    > ekogroszku. Pleszew bodajże robi takie kotły, np seria EKO-CENTR
    [..]

    Słyszałem już o czymś takim i to rozważałem - dzięki za radę :-).
    >
    > Jeżeli solary i tania energia elektryczna to w sensie inwestycji bardzo
    > odległa przyszłość to może odpuść sobie ten bufor i zastosuj wymiennik
    > płytowy - zyskasz miejsce.

    No i tu mi zabiłeś gwoździa. Patrzyłem już ta te płytowe wymienniki -
    koszt nie jakiś powalający na kolana, bo za kilka stów kupi się takie
    coś. Teraz tylko pytanie jaką moc wymiennika zastosować przy zakładanej
    mocy kotła 16 kW? Widziałem 25 kW, ale i dużo większe - nawet 50..., czy
    tu ma sens przewymiarowywanie? Wydaje mi się, że niedoszacowanie
    wymiennika może skończyć się stratami, zatem pewnie lepiej
    przewymiarować, niż zastosować za mały. [?]

    Całkiem możliwe że się rozmyślisz bo tania
    > energia z własnego żródła = akcyza, a jest ona tak miła, że np firmom

    No faktycznie... tego nie wiedziałem :-/.
    To schładza znacząco moje zapędy co do wykorzystania częstych i silnych
    wiatrów w mojej okolicy.
    Bufor rzeczywiście zawsze można później sobie dołączyć do instalacji...
    szczególnie jak sam sobie ją zrobię, to będę doskonale wiedział w którym
    miejscu i jak to zrobić :-))).
    >
    > Co do pexów - zrobisz sam jeżeli tylko masz chęci. Musisz mieć sprężynę
    > do gięcia rur i kalibrator. Robić powoli dokładnie i zwilżać końcówki
    > rur by nie poniszczyć oringów na złączkach.

    No to super.

    Generalnie warto zrobić
    > układ separowany otwarty+ zamknięty bo to same korzyści. Trochę wiecej
    > kosztuje ale w przypadku dwóch kondygnacji osobiście widzę tu więcej
    > plusów niż minusów. Przy jednopoziomowym domu czy mieszkaniu można by
    > się było zastanawiać czy warto dopłacać.
    >
    I teraz moje wątpliwości:

    Pierwszy mój układ ma być otwarty. Kocioł, wyżej wymiennik, jeszcze
    wyżej naczynie wzbiorcze... Jak duże? Jak to się w ogóle oblicza/szacuje?

    Obieg kotła jest wymuszany grawitacyjnie, czy za pomocą pompki? Czy ta
    ewentualna pompka jest już wbudowana w kotle, czy trzeba ją gdzieś
    instalować?

    Drugi obieg na pewno musi być wymuszony pompką, bo wszystkie urządzenia
    nie będą w najniższym punkcie domu, a na półpiętrze i w związku z tym:

    Czy w przypadku braku prądu wyżej położone grzejniki mają szansę grzać?
    Czy może ten alu-pex ma za małe przekroje...?.
    Czy w drugim - zamkniętym obiegu też jest potrzebne jakieś naczynie
    przejmujące na siebie zmiany obiętości płynu w instalacji...? W końcu ze
    zmianami temperatury zmienia się też objętość tego czynnika... Widziałem
    coś takiego jak ciśnieniowe naczynie wzbiorcze przeponowe. Czy to
    miałoby być coś takiego? Jak dobrać jego wielkość?

    Kolejna sprawa to ciepła woda użytkowa.

    Tego sobie za bardzo nie wyobrażam na razie, ale... :-)

    Myślę tak:

    Czy można dać drugi - mniejszy wymiennik podłączony do obiegu kotłowego
    równolegle i z niego podgrzewać obieg dla cwu?

    Chciałbym, żeby kocioł mógł mi podgrzewać wodę użytkową nie tylko zimą/w
    sezonie grzewczym, ale też latem. Zatem musi być jakiś układ, który
    odbierze ciepło od pracującego kotła przez ten wymiennik - może jakiś
    baniak ze trzysta litrów z wężownicą w której płynęłaby już bieżąca woda...?

    Nie znam się i tylko tak dedukuję 'na sucho'. Jak popełniam jakiś błąd
    to proszę o skorygowanie mojego rozumowania. :-)

    Może ktoś podrzuciłby link do jakichś materiałów w necie na temat
    konstruowania tego typu prostych instalacji? Byłbym bardzo zobowiązany.

    pozdrawiam
    robercik-us

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1