eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDeskowanie dachu pod papę › Re: Deskowanie dachu pod pap
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.one
    t.pl
    From: "Tornad" <t...@h...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Deskowanie dachu pod pap
    Date: Mon, 16 Aug 2010 18:16:52 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 56
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <4...@n...onet.pl>
    References: <i4blbo$uk0$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1281975412 24483 213.180.130.18 (16 Aug 2010 16:16:52 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Aug 2010 16:16:52 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 70.104.132.236, 10.174.28.56
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 6.1; WOW64; Trident/4.0;
    SLCC2; .NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.5.30729; .NET CLR 3.0.30729;
    Media Center PC 6.0; InfoPath.2; .NET4.0C)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:401501
    [ ukryj nagłówki ]

    > Tornad pisze:
    >
    > > Sprawa wentylacji i zawilgacanie sie desek czy sklejki poszycia od strony
    > > dolnej wyglada w ten sposob, ze one, te dechy nie wymagaja szczeliny pod
    > > pokryciem czyli miedzy powierzchnia gorna deski a papa. One sa na tyle
    > > cienkie, ze ew. termicznie nawilgocone, wysychaja spoko od dolu; latem w
    > > sloneczne dni na takim dachu jajecznice mozna spoko usmazyc tak, ze tam
    > > miligrama wody prawa zostac nie ma. Nawet twierdze, ze specjalnej
    impregacji
    >
    > Jeśli do tych desek będzie ściśle przylegać wełna (od dołu), to wilgoć z
    > desek (rozgrzanych przez słońce i ciemną papę/gont) znajdzie się w
    > wełnie (no bo gdzieś musi). Dlatego pomiędzy deskami a wełną musi być
    > szczelina, aby to wilgotne gorące powietrze odprowadzać.
    >
    > M.

    Mnie tego tlumaczyc nie musisz, ja to znam od podszewki.
    Ale znowu tu niektorzy bawia sie w ogrodnikow i przesadzaja. Folia
    paroprzepuszczalna nad welna potrzebna nie jest, wazne jest tylko aby tej
    welny nie upchac w nadmiarze, powiedzmy potora czy dwa razy wiecej niz wynosi
    nominalna jej grubosc, bo tak bedzie cieplej...
    Wtedy ta szczelina dylatacyjna powstanie sama; welna z czasem jakos ktuszeje
    czy traci swe poczatkowe wlasnosci sprezyste. Duzo zalezy od jej gatunku. Moja
    prosta zasada brzmi, ze im drobniejsza, te nitki maja mniejsza srednice, tym
    lepsza. Ale i ta najlepsza tez zmniejsza z czasem swoja objetosc.
    I powstaje niejako korzystne dla wentylacji szczytowej sprzezenie zwrotne.
    Jesli ta welna nasiaka woda staje sie nieco ciezsza wiec nieco zmniejsza swoja
    grubosc. I dzieki temu ta szczelina powstaje sama, byleby jej nie bylo za
    grubo tylko tyle ile wynosi grubosc krokwi. A z tym jak i wieloma innymi
    sprawami jest gorzej. Krokwie robi sie o wysokosci i szerokosci praktycznie
    dowolnej i potem trudno dobrac welne o tej grubosci jak rowniez szerokosci.
    Jednak co by nie mowic o tej wrednej Hameryce ale pewne sprawy maja tu
    rozwiazane tak, ze te problemy nie wystepuja. Po prostu drewno, krokwie robi
    sie tylko o wysokosciach niejako modulowych ze "skokiem" co 2 cale; tylez samo
    wynosi modul izolacji i nie ma problemu. Szerokosc welny wynosi 14,5 cala i
    tylez samo wynosi odleglosc miedzy krokwiami.
    Zatem zalecam malpowanie, wrecz zrzynanie konstrukcji dachowej wiezby na wzor
    amerykanski tj. stosowanie stosunkowo cienkich przekrojow krokwi i belek
    wiazarowych i ich gesciejszy, co 16 cali rozstaw.
    Takie rozwiaznie jest nie tylko duzo tansze, latwiejsze w wykonastwie ale
    wolne od pozniejszych problemow zwiazanych z izolacja, zabudowa itp. Nie
    trzeba zadnych wieszakow ani skomplikowanych konstrukcji poprzecznych
    wystarczy pomiedzy krokwie przypiac spinaczem izolacje i na te krokwie czy
    belki stropowe nakrecic plyty.
    No ale nasza tradycja budowlana i okres zacofania gospodarczego jeszcze od
    czasow rozbiorow swoje robi. Chyba ze dwa pokolenia jeszcze trzeba aby to
    zmienic. Moze poniektorzy o ponadprzecietnej inteligencji przedstawiciele
    ekipy rzadzacej a nawet jak sa tepi, to powinni wydac tartakom odpowiednie
    instrukcje czy zachety materialne; bezmyslnie zerznac te technologie i nakazac
    robic to w Polsce tak jak w Hameryce czyli za polowe dotychczasowych kosztow.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1