eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDynks w baterii prysznicowej › Re: Dynks w baterii prysznicowej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!reader
    01.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: heby <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.rec.dom
    Subject: Re: Dynks w baterii prysznicowej
    Date: Wed, 22 Jul 2020 10:46:29 +0200
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 55
    Message-ID: <rf8ud8$89r$1@dont-email.me>
    References: <recq2f$nru$1@dont-email.me>
    <5f0a0ac6$0$17356$65785112@news.neostrada.pl>
    <red7k8$d9r$2@dont-email.me> <5f171789$0$545$65785112@news.neostrada.pl>
    <rf77ds$88m$1@dont-email.me> <s...@f...lasek.waw.pl>
    <rf7cfe$b1m$1@dont-email.me> <s...@f...lasek.waw.pl>
    <rf7j1a$l5f$1@dont-email.me> <s...@f...lasek.waw.pl>
    <rf8olc$9us$1@dont-email.me> <s...@f...lasek.waw.pl>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Wed, 22 Jul 2020 08:46:33 -0000 (UTC)
    Injection-Info: reader02.eternal-september.org;
    posting-host="41189b205f7c803a9b2db33a745dab44"; logging-data="8507";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX192slV3Q224jzwWjDHJHVHo"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.10.0
    Cancel-Lock: sha1:t+5bfneCOAFy5kbWSQT1LtWUMiw=
    In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Content-Language: en-US
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:143737
    [ ukryj nagłówki ]

    On 22/07/2020 09:50, Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Pewnie jest zwyczajnym gwintem zorientowanym na pojedyncze przykręcenie.
    > To przekonanie pojawia się w wyniku czterogodzinnego guglania, zastępuje
    > wcześniejszą chęć kupienia i samodzienej wymiany.

    Lub obserwacją braku powierzchni dedykowanej pod klucz w kłopotliwym
    gwincie. Ale urojenia albo fakty, wybór nalezy do Ciebie.

    >> Widzisz, znowu nie ograniasz i stąd te kłopoty. Aby dostać się do
    >> miejsca które się zmaruje, wystarczy odkręcić pionowy słupek na górnej
    >> częsci. To się robi byle kluczykiem i trwa to 10 sek.
    > Co oznacza "się smaruja"? W jakiejs instrukcji serwisowej to opisano?

    W nijakiej. Ot, taki akt desperacji w sytuacji kiedy zaworu nie da się
    już przesunąc inaczej niż dwoma rękami. Pomyślałem że może nasmaruje.
    Sprawdzało się ze 2 lata. I sprawdza nadal, tylko teraz popuszcza coś
    innego.

    >> Ponieważ nie masz pojęcia jak to jest zrobione w moim przypadku, to
    >> oczywiście założyłeś że tak samo jak w Twoim. Ot, urojenia, jak zwykle.
    > No nie ogarniam i nie mam pojęcia. Po prostu dosłownie potraktowałem
    > pytanie 'Czy ten "zaworek" ma jakąs handlową nazwę? Jest wykrecalny
    > i chciałym sprawdzić czy można go kupić'. Założyłem sobie (niesłusznie),
    > że sprawdzenie możliwości zakupu zostało poprzedzone analizą możliwości
    > samodzielnej wymiany.

    I zostało. Cała resztę sobie uroiłeś.

    Drzewo decyzyjne jest takie, Jarusiu:
    a) jeśli można kupić w handlu zamiennik to zakładam że gwint jest wykręcalny
    b) jesli nie można kupić to możliwe że nie jest, przynajmniej nie jest
    projektowany pod taką możliwość.

    Można oczywiście brać żabkę i kręcić w ciemno aż odkręcę albo urwę. Ale
    jakoś tak pomyslałem, jak typowy kretyn, że może najpierw sprawdzę czy
    jest po co. A tu nagle wyskakuje taki Jareczek, z postępującymi
    urojeniami, i mieli wodę od kilku dni próbując coś udowodnić, pewnie już
    nikt nie wie co włacznie z nim.

    > Bateria jest sprawna, nie cieknie. Tylko dynks przecieka. Bo zepsuł się
    > przed czasem.

    A jakis czas jest właściwy dla baterii z dolnej półki cenowej?

    > Moja ma dobre kilkanaście. Na pewno nie była najdroższa. Najtańsza pewnie
    > też nie, ale raczej bliżej tego końca. Ta, o której teraz mowa, jest po
    > prostu tandetna i wykonana przez niesolidnego producenta. To zdarza się
    > niezależnie od ceny.

    Ach, czyli to kwestia szczęścia? Nastepnym razem w sklepie przyniosę
    osprzęt do badań metalurgicznych, zobaczymy czy bateria za 100zł będzie
    wyglądała tak samo dobrze w wiązce elektronów z mikroskopu. Dzięki,
    Jareczku, że twoje porady są jak zwykle bez sensu. Entripia internetu
    musi, jak widać, rosnać i cieszę się że to rozumiesz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1