eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzanie na dwa kotły › Re: Grzanie na dwa kotły
  • Data: 2010-01-26 08:13:24
    Temat: Re: Grzanie na dwa kotły
    Od: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ariusz pisze:
    > Agent 0700 pisze:
    >>> kierunku. Pytanie co by sie wtedy działo?
    >>
    >> Daj węglowy przed gazowy (szeregowo), wtedy dopóki będzie się paliło w
    >> węglowym to gazowy nie będzie się włączał bo będzie dopływała gorąca
    >> woda i gazowy nie będzie już jej dogrzewał, a jak się węgiel/drewno
    >> wypali i temp w kotle gazowym spadnie to gazowiec się automagicznie
    >> włączy.
    >>
    >> Niech ktoś kto się lepiej zna wypowie się w tym temacie.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >>
    >> Jacek
    >
    > Ja się za bardzo nie znam - ale wydaje mi się, że jak podłączy to
    > szeregowo to jak będzie gazowy palił to zanim woda wróci do niego
    > przejdzie przez wężownicę zimnego kotła węglowego, która będzie działać
    > jak dodatkowy grzejnik, na dodatek powinna działać dość sprawnie
    > odbierając sporo ciepła. Ale jak wspomniałem nie znam się na takich
    > szczegółach.

    dlatego są podłączone równolegle, raz zapomniałem zamknąć zawór powrotu
    do węglowca i straty ciepła były olbrzymie.

    > Może lepszym rozwiązaniem jest podłączyć to równolegle a za pomocą
    > jakiegoś zaworu trójdrożnego sterowanego np. sterownikiem pokojowym i
    > przełączać obiegi.

    Mam możliwość sterowania obiegami z komputera na podstawie odczytu
    dowolnej temperatury. Teoretycznie wystarczyło by zamiast zaworów na
    powrotach zamontować elektrozawory i hulaj dusza bo na podstawie tego
    ile by wypływało z węglowca można by przełączać obiegi niemalże zdalnie.

    Jednak elektrozawory drogie są więc obmyśliłem ze bedzie tylko jeden i
    założę zawór wsteczny przed gazowcem gdyż on jest nadrzędnym ogrzewaczem
    instalacji a podrzędnym będzie węglowy, jeśli pompa od węglowego sie
    załączy to nie będzie puszczać przez gazowy na wstecznym i bedzie
    działać, jeśli się wygasi elektrozawór powinien zamknąć sie na podawaniu
    wody z obiegu do węglowca i jednocześnie odpali sie kocioł gazowy.
    I tak zawsze bedzie trzeba "wyzerować" przed każdym paleniem program i
    tak - więc to jest jakaś myśl.
    Najlepiej było by podłączyć wymiennik do węglowego i zrobić mały obieg
    otwarty ale wymienniki na 23kW są drogie jak na zastosowania typu
    "rozpędzanie" instalacji czy podgrzewanie w czasie silnych mrozów.

    > No i czy podłączać kocioł w układzie zamkniętym? Nie
    > wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem, z pewnością wymiennik zapewni Ci
    > minimum bezpieczeństwa

    szczególnie kiedy zabrakło by prądu do pompy - wtedy byłby dramat na
    kołkach, dlatego takie rozwiązanie mimo sterowania musiało by wymagać
    obecności jednego z domowników i jakiegoś sposobu powiadomienia w
    sytuacji kiedy prąd by wysiadł (nie mam wtedy włączonego żadnego
    komputera, no chyba że jakiś mały UPS.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1