> >Dzieki, to no ch....y ten licznik ;-))
>
> licznik jest bardzo dobry, proste nieskomplikowane oprogramowanie to zaleta,
> weź pod uwage że jak przyjdzie agent na odczyt to nie będzie musiał
> przechodzić przez setki ekranów, to samo odbiorca który przy zatrzęsieniu
> parametrów na wyświetlaczu zaraz wydzwaniał by do ZE z pretensjami że nie
> wie ile energii zużywa (a i tak wydzwania!)
>
> standardowo w taryfie G11 ustawia się tylko 15.8.0
>
>
> >Czy przy mocy maksymalnej danego okresu pokazuje też fazę (fazy)?
>
>
> chodzi ci o rozbicie na poszczególne fazy ? to nie
>
>
>
Nie jest dobry. Skoro w instrukcji napisali że jest odporny na działanie pola
magnetycznego a ma wskaźnik że przyłożony był do niego magnes i jeszcze
rejestruje kiedy to było. To oznacza że nie jest dobry bo zrobiony na zamówienie
złodziei, co w razie gdy im się popsuje będą na tej podstawie chcieli ukraść
komuś pieniądze. Jak jest odporny to wskaźnik niepotrzebny, bo niby czemu miałby
służyć. I dlaczego nie ma wskaźnika że latarką ktoś na niego świecił, albo w
pobliżu bąki puszczał? Jak ktoś robi sobie furtkę w postaci wskaźnika pola
magnetycznego w urządzeniu odpornym na pole magnetyczne to ciekawe jakie jeszcze
funkcje w nim zainstalował. Na pewno zawyżania wskazań. Jest taki
pozabezpieczany jak wiezień w Alcatraz. Tylko nie jest zabezpieczony przed
uszkodzoną kuchenką mikrofalową marki Sharp z roku 1992, co przy wyłączaniu
zwykle żarówki setki przepala.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl