eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieInternet w drodze › Re: Internet w drodze
  • Data: 2014-12-22 12:36:26
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-12-22 o 10:37, Adam pisze:
    > W dniu niedziela, 21 grudnia 2014 23:27:08 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> I cala dzialasnosc google nie budzi Twojego zaniepokojenia?
    >
    > Nie. Dokladnie z takich samych powodow dla ktorych Ty ufasz apkom "biznesowym".

    Byly juz nakazy likwidacji zbieranych danych. To nie jest przyszlosc
    tylko przeszlosc. Nie pamietam prawde mowiac innej firmy ktorej
    nakazywano by likwidacje nielegalnie zebranych danych.

    > Google to tez biznes, 10000000 x wiekszy, dlaczego mieli by go narazac na
    > problemy kradnac dane, majac tak dochodowy interes?

    Korporacje typu google to nam wszystkim sie jeszcze czkawka odbija. Ty
    tez mozesz miec problem jak google w wyszukiwarce zechce Cie podawac na
    czwartej stronie. O monopolu juz pisalismy. Tu mozna kogos promowac,
    albo wrecz odwrotnie. Amazon juz proponuje wspolprace stacjonarnym
    sklepom pod swoimi skrzydlami. A jak sie nie zgodzisz to i google moze
    zaczac bojkot.

    >> Widziales z pewnoscia do czego facebook ma dostep. To kolejny wielki na
    >> rynku. Bez cienia refleksji dajesz dostep niemal do wszystkiego co masz
    >> w telefonie? Nic a nic Cie nie zastanawia?
    >
    > Ale zdajesz sobie sprawe ze apki rowniez mozna debugowac i sprawdzac dosc
    > dokladnie co robia i z jakich danych korzystaja? Wiesz co byloby gdyby wyszlo,
    > ze FB kradnie dane?

    FB nie musi krasc danych. Tam akurat ludzie sami daja sie na tacy. :-)
    Wlaczenie kamerki i mikrofonu to tylko dodatek. Nie chce mi sie nawet
    pytac po co FB dostep do telefonu i np. historii aplikacji. Ja tego nie
    uzywam i nie bede sie nad tym zastanawial.

    >> Ale czemu nie odniosles sie do Angry Birds itp.?
    >
    > Bo nie korzystam z tego. Tak samo jak nie instaluje swiadomie wirusow i
    > trojanow w kompie :-)

    Ale przeciez to bardzo znana gra. No i wszyscy ja maja i znaja. :-) Nie
    ufasz jej? :-)

    >> Z zalozenia to ja nie ufam zadnym aplikacjom, a w szczegolnosci tym co
    >> moga mnie podsluchiwac i podgladac.
    >
    > Ale wiesz, ze gdyby one to zaczely robic to w 2 dni na niebezpieczniku i
    > podobnych portalach by zawrzalo? :) Blednie zakladasz, ze mimo braku kodu
    > zrodlowego nie da sie podejrzec, co dana apka w danym momencie robi. Da sie
    > i to dosc dokladnie.

    No przeciez pisalem, ze sie da odnosnie aplikacji biznesowych. W polowie
    tego roku u jednego ze sprzedawcow chinskich telefonow po dosc dlugim
    czasie znaleziono backdoora umieszczonego w systemie. Oczywiscie nie
    dalo sie go skasowac. Ktos cos napisal, ktos gdzies slyszal i skonczylo
    sie na apelu by nie kupowac. Generalnie nic sie nie stalo, chlopaki nic
    sie nie stalo.
    Moim zdaniem problem z aplikacjami jaki mi sie jawi w glowie nie jest to
    co one robia. One dzieki swym prawom potencjalnie moga byc koniami
    trojanskimi. Ktos ma dostep do Twojego telefonu, bo mu na to pozwoliles
    i tyle. Czy zechce robic sekwencje zdjec co jakis czas, czy moze nagrac
    kilka minut rozmowy to kwestia wyboru tworcy. Wyobrazasz sobie biznesowe
    spotkania wielkich korporacji z lezacymi obok telefonami do ktorych ma
    dostep np. Zuckerberg? Mnie to nie bawi mimo, ze moze dotyczyc mojego
    prywatnego i potencjalnie nudnego zycia.

    >> Zawartosc mojego telefonu tez sobie
    >> cenie prywatnie. I nie napisalem, ze beda kradly. Napisalem, ze
    >> przydziela sie dostep do takich rzeczy jak np. kamera, mikrofon itp.
    >
    > No przydziela sie bo apka ma funkcje ktore z tych rzeczy korzystaja.
    > Jak apka ma miec mozliwosc wybierania glosowego bez dostepu do mikrofonu? :-)

    To moj telefon, moje zycie i ja powinienem decydowac na co pozwalam.
    Zwykle nie wpuszcza sie do domu obcych, a jesli juz to nie patrzy sie z
    zalozonymi rekoma jak grzebie po szafkach. To samo jest tu. Chcesz by
    aplikacja miala dostep to miej mozliwosc jej na to pozwolic. I wlasnie o
    to chodzi, zebys nie mogl jej pozwolic. Dzis albo sie godzisz z
    dorobkiem inwentarza, albo nie instalujesz wogole. Ja akurat jestem w
    tej drugiej grupie.

    > A wyobrazasz sobie co by sie dzialo gdyby wszystkie telefony mialy roota
    > "by default"?

    A czemu default?
    Problemem nie jest root tylko prawa aplikacji.

    > To bylaby dopiero jedna wielka masakra i byc moze nawet
    > paraliz wielu sieci. Wlasnie wtedy co drugi uzytkownik chodzilby z trojanem
    > ktory go podsluchuje, bo na wiekszosci urzadzen siedzialby w tle rozny syf.

    Nic by sie nie zmienilo gdyby uzytkownik mogl ograniczac prawa
    aplikacjom i mogl kasowac aplikacje ktorych nie potrzebuje.

    > To jest tylko i wylacznie dbanie o bezpieczenstwo "dla mas". Nie wiem co Ci
    > przeszkadza nie posiadanie roota - przeciez wlasnie dzieki temu mechanizmowi
    > apka MUSI spytac czy dasz jej dostep do tego i tamtego. Gdybys mial roota by
    > default to kazda apka mialaby dostep do wszystkiego bez pytania.

    Mozesz kazdej aplikacji zezwolic na co chcesz. Mozesz korzystac z
    dobrodziejstw aplikacji blokujac jej wszystko to do czego chce miec
    dostep i do czego nie chcesz by miala dostep. To wszystko mozna zrobic
    jak sie chce bez przydzielania praw root do systemu. A ze sie nie chce
    to jest wlasnie powod blokowania systemu. Twoja teoria nie sprawdza sie
    w przypadku "normalnych" systemow komputerowych z ktorych korzystaja
    dzieci. Jak narazie nikt nie wpadl na pomysl by ograniczyc dostep root w
    linuksie. W przyszlosci zobaczymy oczywiscie. :-)

    >> Poki nie zrobie tego ja to jestem skazany na ciagle aktualizowanie sie
    >> takich aplikacji jak chrome, google+, jakies what's new mimo, ze z tego
    >> nigdy nie korzystalem i korzystal nie bede.
    >
    > Zrootuj, wrzuc czystego andka i problem z glowy. Jak sie cos popsuje zawsze
    > mozesz zrobic unroota i zachowujesz gwarancje.

    Nie potrzebny mi root dla fantazji. Dyskusja jest o tym, czy to teoria
    spiskowa czy swiadome dzialania tworcow systemu. Moim zdaniem swiadome.
    Poczatki zlego widac w blokowaniu instalowania aplikacji na kartach sd.
    Tez dla bezpieczenstwa? Kolejne wersje androida maja byc trudniejsze w
    rootowaniu. System po latach swietnosci zmierza w kierunku ios'a, a
    alternatywy nie widac.

    > Skoro uwazasz sie za
    > swiadomego uzytkownika to nie wiem w ogole w czym problem zeby to zrobic,
    > zamiast narzekac jak to zle bo producent nie dal roota by default ?:)

    Ja nie narzekam. Ty twierdzisz, ze nie ma teorii spiskowej. A ja uwazam,
    ze tu nie ma przypadku. Aplikacjom mozna odbierac prawa w prosty sposob
    i nie wymagaloby to rootowania telefonu. Nie ma czegos jak konieczny,
    nieograniczony dostep do systemu by banalnie przydzielac prawa
    aplikacjom. Wystarczy obok opcji "wymus zatrzymanie" o "odinstaluj"
    dodac ptaszki do praw jakie ma aplikacja. To prosty zabieg i tenze
    pojawil sie niechcacy w wypuszczonej wersji testowej o ktorej pisalem
    wczesniej.
    Niezrozumialy jest fakt obdarowywania posiadacza aplikacjami ktorych nie
    mozna skasowac. Trudno do prawdy nazwac to dbaloscia o bezpieczenstwo.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1