eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKorozja na połączeniach (w hydraulice) › Re: Korozja na połączeniach (w hydraulice)
  • Data: 2014-07-27 17:21:57
    Temat: Re: Korozja na połączeniach (w hydraulice)
    Od: dolniak <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 27 lipca
    Witam
    Kolega mial rację-w takich polączeniach ta stal szybciej koroduje.
    Zawór bezp. z calą pewnością jest mosiężny(może być poniklowany).
    Te plastikowe elementy dystansowe są wlaśnie po to ,o czym piszesz.

    Najbardziej korozyjne polączenie w hydraulice (i nie tylko) to miedż z
    aluminium,potem-stal z miedzią.Ale-przy "normalnej" wodzie-o jakim czasie mówimy? Bo
    -pomijając alamoniowe grzejniki,zżarte po 20 latach przaz zasadową wodę z ciągle
    pękających wymienników -ja takich hopsztosów nie widzialem.
    U Ciebie i tak pierwszy poleci bojler-licz na jakieś 10 lat.jak nie zakamienieje,to
    gdzieś emalia odpadnie.
    To jak z pralkami-jak sypiesz calgon,to ci lożyska polecą,albo programator.Jak nie-to
    faktycznie,może zdąży się zakamienić.
    pzdr dolniak

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1