eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKsawery u Was też dmucha? › Re: Ksawery u Was też dmucha?
  • Data: 2013-12-11 23:40:37
    Temat: Re: Ksawery u Was też dmucha?
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-12-11 21:08, Adam pisze:
    > W dniu środa, 11 grudnia 2013 20:16:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Jak ma to byc najgorszy to najblizszego bedziesz mial w Gdansku. :-P
    >
    > Nie ma takiej opcji zeby z allegro zniknelo wszystkie ~6 tys agregatow jakie
    > sa wystawione, po prostu NIE MA SZANS :) Prawdopodobienstwo ze znajde taki
    > w promieniu 100km wynosi 100% :-)

    Nie wiem, nie sprawdzalem, tak slyszalem.
    Moze dzis jest 6 tysi, moze wtedy nie bylo. Nie upieram sie.

    >> Ja nie przezylem podobnej sytuacji jak zyje, ale slyszalem o podobnych.
    >> Jakies dwa lata temu ponoc na allegro agregatow nie bylo bo wszystkie
    >> wykupione. O brakach na polkach nie wspomne. Raz w zyciu przezylem
    >> lokalny huragan letni. Co sie wtedy dzieje to istne szalenstwo. Nagle
    >> wszyscy przychodza po to samo. Armagedon doslownie. Niby mozna pojechac
    >> kawalek dalej, gdzie skutkow nikt nie widzial. Ale wez zostaw wszystko,
    >> dom bez dachu, zwisajace konary i jedz te 100km tracac cztery godziny co
    >> najmniej, a tu moze kolejna nawalnica moze byc. Po prostu ogarnia sie co
    >> trzeba w pierwszej kolejnosci. Czas nagle nabiera wyjatkowej wartosci.
    >
    > Nie piszemy o takiej sytuacji - jak zostajemy bez dachu to ostatnia rzecza
    > jaka nam potrzeba jest ogrzewanie. Piszemy o "zwyklym" wylaczeniu pradu
    > na np. tydzien czasu bez dodatkowych atrakcji. Bo jak Ci dach pofrunie
    > w kosmos to i tak transportujesz siebie i rodzine w inne bezpieczne miejsce,
    > a ogrzewanie domu bez dachu i tak nie ma wiekszego sensu... :)

    Luzik. Napisalem to jako ciekawostke.
    Czasem jezdze na Mazury przez Pisz. Tam byla kiedys Puszcza Piska. Byla,
    bo od paru lat juz puszczy nie przypomina. Rozmawialem kiedys z ludzmi
    na stacji paliw w czasie tankowania. Lancuchy do pil po nawalnicy
    osiagaly ceny sztabek zlota. Niby do np. Lomzy nie daleko, ale
    zapotrzebowanie przeroslo mozliwosci zaopatrzenia nawet na tak duzym
    obszarze. U mnie swego czasu ostrarka nie stygla. Kolejki jak za komuny,
    a pierwszych obslugiwalismy strazakow z racji obowiazkow. Rok czy dwa
    lata deszcz zamarzal na slupach i cale linie lezaly w polu. To zdaje sie
    okolice Czestochowy. Awaria przedluzyla sie na tygodnie. Nie ze to jakis
    powszechny kataklizm, ale sie zdaza. Czy warto na te okolicznosc robic
    instalacje z 2" rur? Moim zdaniem nie, ale kazdy ma swoja filozofie. No
    i co to jest te 6 tysiecy agregatow, jak to moze zapotrzebowanie jednej
    wiekszej gminy?

    >> kontaktu z klientem, ale to fizycznie istniejace sklepy. Koniec z
    >> gloszonymi prawdami, ze sklepy internetowe to mniejsze koszty i towar
    >> dzieki temu tanszy. Ten sam telewizor na allegro prawdopodobnie bedzie
    >> drozszy.
    >
    > Byly tansze ale chcialem od reki :)
    >
    >> Siec jesli chodzi o zakupy sluzy mi tylko do znalezienia towaru i
    >> porownania cen. W Mediamarkcie masz te sama cene w sieci co na polce.
    >
    > Mediamarkt to najdrozszy sklep jaki sobie mozna wyobrazic.
    >
    > http://www.mediamarkt.pl/gazetka.html
    >
    > Pokaz mi co niby jest tu tansze niz w sieci? Pokaz 2-3 towary, ja Ci znajde
    > taniej w sieci, zobaczymy o ile :)

    Zes sie czepil. To przyklad. Tam kupilem telewizor i aparat. Tanszych,
    albo tanszych o tyle zeby zawracac sobie tym glowe nie bylo. Komputery
    kupilem akurat gdzie indziej ale tez w tzw. w sklepach sieciowych. Co
    ciekawe bez laski kupilbym w podobnej cenie w zwyklym sklepie komputerowym.

    >> Siadam w samochod i za pol godziny staje sie szczesliwym posiadaczem,
    >> bez czekania na kuriera.
    >
    > Ale przeplacasz. W mediamarkt wszystkie ceny maja w sobie doliczone
    > "darmowe" raty 0% ;) Wszystko jest minimum 10-15% drozsze.

    Wlasnie nie przeplacilem. Konkretne produkty byly tam tansze. Nie ma co
    sie spodziewac, ze bedzie wszystko bo to dzis niemozliwe.

    > Ja jak cos kupuje to doktoryzuje sie w sieci, szukam, porownuje - jak wybiore
    > to w 99% okazuje sie ze na miejscu nie ma takiego modelu wiec nawet jakbym
    > chcial dac zarobic lokalnie to nie da rady bo zamowienie w sieci bedzie
    > duzo szybsze :)
    >
    >> Co ciekawe pokusilem sie o porownanie ceny w tzw. tradycyjnym sklepie
    >> komputerowym. Podalem symbol dokladnie tego modelu jaki mnie
    >> interesowal. Pan zajrzal do kompa i powiedzial mi nizsza cene jak ta
    >> ktora znalazlem w sklepach sieci handlowych tyle, ze nie od reki. Jednak
    >> wole tak jak zakup w necie. Po prostu sklepy dostosowaly sie do nowych
    >> warunkow. Zreszta nie tylko sklepy, bo i kanaly dystrybucji tez.
    >
    > Ja sie jednak dalej z Toba nie zgadzam. I udowodnie Ci to ta gazetka
    > mediamarktowa - tylko nie oszukuj i nie szukaj wczesniej w sieci, po prostu
    > wybierz 2-3 towary ktore wydaja Ci sie tansze :)

    E tam. Nie ma czegos takiego jak dowolne towary. Mowie co kupilem akurat
    tam i co bylo tansze.

    >> Zwyczajnie nie maja wyjscia.
    >
    > Maja wyjscie - ciagle gro ludzi boi sie zakupow przez net, maja tez wyzsze
    > koszty. Niektorzy nie lubia czekac jak sam napisales. To zawsze target ktory
    > wybierze stacjonarny, choc drozszy sklep :)

    W sklepach takich jak Mediamarkt sa towary rotujace. Jak szukasz czegos
    mniej powszechnego to niestety tam nie znajdziesz. Sila tych sieci jest
    mnogosc towarow, czyli szerokosc oferty ktora jednak jest dosc plytka.

    >> Juz dwa razy skladalem zeznania na Policji po tym jak wplacilem, a
    >> towaru nie dostalem. To byli tzw. sprzedawcy stricte sieciowi. Sklepy
    >
    > Ja jeszcze ani razu - kwestia dobrego sprawdzenia sprzedawcy :-)

    Tylko komentarze i nic wiecej. Myslisz, ze wybieralem tych z negatywami?

    > Napisze Ci co kupowalem w ostatnim tygodniu wedlug maili:
    >
    > 1. opornik dmuchawy VW lupo - 28 pln - nowy (w intercars i lokalnych sklepach
    > motoryzacyjnych - 80 pln najtanszy)
    >
    > 2. prog aluminiowy z uszczelka 95cm - 33 pln, lokalnie piekielnie trudno
    > dostac - jeden sklep ma za 120 pln ;)
    >
    > 3. zarlo dla psa - animonda gran carno - 8,5 pln / puche 800g (dostawa gratis),
    > w lokalnych sklepach zoologicznych 12 pln / puche (pies zzera jedna - dwie na
    > dzien!)
    >
    > 4. trojramienny sciagacz do lozysk 4' 100mm - 20 pln z wysylka - na miejscu
    > brak :D
    >
    > 5. krzeslo konferencyjne nowej gali - 65 pln z wysylka (w najblizszym makro
    > 90 pln)
    >
    > 6. dyski WD black 500GB 2,5' - 230 pln sztuka z gratis wysylka - w lokalnym
    > komputerowym powyzej 300 pln
    >
    > 7. pompa obiegowa CO dla ciotki - 25-60, zwykly chinczyk - 172 pln, gratis
    > daja sterownik z termostatem. W lokalnym instalatorskim 250 pln bez sterownika
    >
    > 8. tasma mid-flex do KG - 30mb 83 pln. Lokalnie strach w ogole do sprzedawcy
    > podchodzic - sprzedaja na metry za jakies koszmarne pieniadze
    >
    > Kupowalem jeszcze wiele innych rzeczy ktorych nie pamietam - pierdoly jak
    > np. stojak do choinki za 60 pln (10 x lepszy niz ten w OBI za 99 pln).
    >
    > Lokalnie wszystko jest duzo drozsze, a ja wielbie inpost za paczkomaty mimo
    > ze z kurierami to juz na ty jestesmy - niektorzy znaja nawet kod do furtki i
    zostawiaja paczki za domem jak nikogo w domu nie ma ;)

    Tez kupuje i nie twierdze, ze sie nie da.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1