eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMała studnia, fotowoltaika, wiatr › Re: Mała studnia, fotowoltaika, wiatr
  • Data: 2021-03-28 17:23:36
    Temat: Re: Mała studnia, fotowoltaika, wiatr
    Od: A S <a...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-03-25 o 10:41, LordBluzg(R) pisze:

    > Prościej będzie z użyciem pasów i bloku. Masz efekt "kalosza" w błocie i wcale się
    nie dziwię, że kalosz zostaje :D
    >
    > Tutaj dam Tobie YT, chociaż nie miałem takiej sytuacji
    > https://youtu.be/-YeyviNejYk?t=442
    >

    Zadziwiajaąco łatwo to wyciąga. Stosowałem o wiele większy ciąg, może inna geologia.
    Waliłem też mocno w dno, być może coś się poobwalało. Chyba spróbuję jeszcze raz,
    tym razem cierpliwie, powoli i po cichu :)

    Mój wiatrak jest tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=HE6xcEYqvLI
    Pracuje od roku jako ozdoba. Interesowała mnie wyłącznie woda. Studnia niestety nie
    moja.

    >
    > Cały wiatrak to koszt 2 paneli w sumie.

    No nie wiem. Panel z demobilu kosztuje ok 80 zl. Mam dwa:
    http://astar05.pl/wind/pv2020.html

    We wiatrak przez lata włożyłem spokojnie 1000. Sam wał, który musiałem zamówić bo
    moje sie sypały kosztował 500 zl. Niech obraca się w pokoju.

    >
    który mogę opuścić/podnieść w 5 minut jeszcze nie miałem. Jeszcze inna sprawa, to w
    słońcu aluminiowe łopaty robią za latarnię i błyskają z kilometra zaciekawiając swoją
    konstrukcją okolicznych sąsiadów :D

    Widuje wiele osób pod wiatrakiem, miałem kilka wizyt biznesowych (!). Jest romantyzm.
    >
    > Inną sprawą jest podpięcie tej prądnicy do akumulatora i tutaj miałem najwięcej
    paradoksów jak i rozwiązań. Pracuję jeszcze nad bardziej korzystnym, chodzi o układy
    elektroniki i przetwornic step UP i step down ale ponieważ to dość długi opis to
    sobie podaruję.

    Wiem o co chodzi. Jednak zaprzeganie wiatraka do produkcji prądu gdy obok leżą panele
    PV to w moich warunkach i przy moim lenistwie (młody już nie jestem...) to
    nieporozumienie. Działkę mam przy lesie, wiatry tylko W-E i E-W (zrezygnowałem z
    ogona). Póki nie było solarów akceptowałem wszystkie te problemy z serwisowaniem,
    Teraz jest moc i jest spokój. Jedynym problemikiem jest ciągłe macanie rynku pompek
    małej mocy i dużej precyzji, tak by wrzucic do studni i zapomnieć. Montuję pompki
    wielostopniowe (znaczy szeregowe) i jest OK.

    Fajnie się gada. Jak wywierce i wyjme osłone, dam znac. Dzieki i pozdr serd
    --
    A S

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1