On 17.09.2016 22:41, Kris wrote:

> To tak jak z kanałami w garażach współcześnie.
> Jeśli ktoś tam piwa nie chłodzi to prędzej czy później likwiduje tą zbyteczną w
dzisiejszych czasach dziurę w posadzce.

A ja się nie zgodzę :-)
Dzisiaj bym zrobił kanał od ściany do wjazdu i jeszcze bym sobie zrobił
podnośnik na wóżeczku taki żeby podnieść całą oś.
Ja tam lubię sobie podłubać przy samochodzie. Grubszych rzeczy i tak nie
dam rady ale alternator zmienić, pompę wody czy czasem rozrząd bardzo
lubię sam.

Mówię ci jakbym chciał mieć nawet podnośnik najazdowy tylko miejsca nie ma.

Wiesz co jest super użyteczną sprawą? Sprężone powietrze w kranikach w
rogach garazu. Ile razy trzeba było sprawdzić i dopompować przed jazdą.

Takie rzeczy jak paski klinowe, rolki czy napinacze pasków to tylko sam
wymieniam. Nawet by mi nie przyszło do głowy do mechanika jechać.

do góry

Tu macie o ocieplaniu fundamentu i schematy wykonania.

http://www.receptynadom.pl/sie-ocieplac-tradycyjne-f
undamenty-domu-niepodpiwniczonego/2/

do góry

I jeszcze jedno. Ta bednarka pod odgrom jest i tak za blisko ław, wąsów
będzie i tak za ,ało i nie są tam gdzie powinny. I tak trzeba będzie
szpile wbijać.

Jakie jest otulenie grunten tej bednarki?

do góry

Mówię Ci przerwij ten chocholi taniec na kilka dni.
Napraw usterki ocieplenia fundamentów.
Napraw brak uziemienia i w między czasie przygotuj się merytorycznie do
dalszych etapów.
Od porażki w stylu Liściastego dzieli Cię kilka tygodni jazdy bez
trzymanki, a może uda się zejść z zapotrzebowaniem na ciepło o połowę.

Szpilki wbite w środku budynku będą jakby chronione ekwipotencjalnie od
wyładowań atmosferycznych. Ani się do nich nie przedostanie piorun z
otoku bednarkowego ani nie wejdzie EMP z trzeciego prawa Maxwella czyli
z prawa indukcji Faradaya. Jedynie pozostanie zamontować dwa lub trzy w
szeregu odgromniki żeby była ochrona zestopniowana.

Czym lepiej naprawisz ocieplenie i czym mniejszą uzyskasz rezystancję
uziemienia tym lepiej. Zamkniesz ten etap jako tako, bo porządnie już
tego teraz nie zrobisz.

do góry

Kris wrote:

> Wstyd się przyznać ale w tym roku zapomniałem o zimowkach i ciągle w
> użyciu są. teraz już nie bede letnich zakładał bo zaraz pażdziernik;)


Przepity rozum masz. Nie pij tyle.

do góry

W dniu niedziela, 18 września 2016 02:26:14 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> On 17.09.2016 22:51, Budyń wrote:
> > W dniu sobota, 17 września 2016 20:47:14 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> >> On 17.09.2016 17:35, Mateusz Bogusz wrote:
> >>
> >> Może mały wykład z fizyki.
> >> Za przewodzenie ciepła odpowiadają fotony, fala elektromagnetyczna taka
> >> sama fala jak z WiFi czy radia tylko na innej częstotliwości.
> >
> > zdaje sie ze nieco przesadziłes z tym opisem :) Ale to tu nie ma znaczenia.
>
> Nic nie przesadziłem. Tak się rozchodzi ciepło czyli fala
> elektromagnetyczna, której nośnikiem są fotony.

rozwinąłes model kinetyczno-molekularny na poziom kwarków i gluonów? Czy po prostu
pomyliles przesył ciepła poprzez przewodnictwo z promieniowaniem. W obu przypadkach
przesadziles.

> Jakie jednorazowe? To jest zwykłe promieniowanie elektromagnetyczne
> propagujące poprzez blisko siebie położone atomy,

nie -to jest przekazywanie energii kinetycznej poprzez drgajace atomy

> Pod budynkiem ciepło idzie we wszystkie strony. Tam nie ma konwekcji
> ośrodka. Ciepło popłynie ścianą, wlezie pod posadzkę - izolowaną do
> tego! i poleci sobie wgłąb ziemi, przejdzie fundamentem i ławami
> przelezie na drugą stronę i wyjdzie w ogródku.

nie wyjdzie, nagrzeja nieco piasek wewnątrz fundamentu. Wez ty troche popatrz na
proporcje. Co z tego ze teoria prawdziwa (gdyby była) jesli skala zjawiska jest
marginalna. To nie bedzie budynek pasywny wiec nie ma sie co specjalnie przejmowac
ucieczką ciepła w dół.
Jakis poziom zdrowego rozsadku trzeba zachowac :)


> Właśnie w ten sposób uzyskuje się pasywność budynku.

otóż to - patrzac na te fundamenty mam pewnosc ze on pasywny nie bedzie :)


> Tak więc chudziaka bym przełożył za to od poniedziałku bym pogonił ekipę
> do poprawy termicznej ścianek fundamentowych i uziomu żeby nie łączyć
> otoku odgromówki z uziomem elektrycznym.

taaaa, a jak mu uziom wewnątz fundametu szlag trafi to jak go naprawi? Dziure w
salonie wykuje? Uziom ma byc w tym przypadku na zewnątrz budynku.


b.

do góry

On 2016-09-17 19:27, Mateusz Bogusz wrote:
>> Zasilenie budynku + w kilka miejsc do systemu podlewającego ogród.
>> Działka wygląda na sporą tak więc zgaduję, że z konewką nie będziesz
>> dymał.
>
> Chodzi Ci że do podlewania powinienem mieć wyprowadzone rury poniżej
> poziomu zamarzania?
>

Nie. Przed zimą instalacje do podlewania i tak musisz opróżnić z wody.

Chodzi mi o to, że teraz możesz/mogłeś zrobić to porządnie i praktycznie
bezkosztowo. Później będzie rzeźbienie w g..., rury po elewacji lub w
ociepleniu i inne takie.

P.

do góry

On 2016-09-17 19:27, Mateusz Bogusz wrote:
> To ta wysoka rura z niebieskim workiem na górze. Na razie nie ma
> wodociągu w drodze, zaplanowana jest studnia i wejście wody jest od
> pomieszczenia technicznego za garażem.

No to może zrób też od razu rurę do drogi (do przyszłego wodociągu).
Znowu: teraz zrobisz to bezkosztowo a później to już niekoniecznie.

BTW, nie wiem czy to jakaś lokalny koloryt czy istotnie są na to jakieś
kwity, ale u mnie wodociągi wymagają ażeby rura była pod maksymalnie
jedną ławą. Macie może pomysł co to może być za magia z tą liczbą ław,
pod którymi przechodzi rura?

Piotrek

do góry

On 18.09.2016 10:00, Budyń wrote:
> W dniu niedziela, 18 września 2016 02:26:14 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>> On 17.09.2016 22:51, Budyń wrote:
>>> W dniu sobota, 17 września 2016 20:47:14 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>>>> On 17.09.2016 17:35, Mateusz Bogusz wrote:
>>>>
>>>> Może mały wykład z fizyki.
>>>> Za przewodzenie ciepła odpowiadają fotony, fala elektromagnetyczna taka
>>>> sama fala jak z WiFi czy radia tylko na innej częstotliwości.
>>>
>>> zdaje sie ze nieco przesadziłes z tym opisem :) Ale to tu nie ma znaczenia.
>>
>> Nic nie przesadziłem. Tak się rozchodzi ciepło czyli fala
>> elektromagnetyczna, której nośnikiem są fotony.
>
> rozwinąłes model kinetyczno-molekularny na poziom kwarków i gluonów? Czy po prostu
pomyliles przesył ciepła poprzez przewodnictwo z promieniowaniem. W obu przypadkach
przesadziles.

Przecież kwarki i gluony tworzą oddziaływania silne jądrowe w protonach
i neutronach i nie biorą udziału w transferze ciepła. Między nimi nie ma
oddziaływań elektromagnetycznych. Elektrony na orbitach się "ekscytują"
i "deekscytują" z przyspieszeniem emitując fotony, które ekscytują
sąsiednie atomy. I taka fala leci sobie.

Nawet jak dasz folię aluminiową gdzieś po drodze to ona ma takie
właściwości, że prawie całość energii wyemitowuje spowrotem, a nie
puszcza wgłąb. Mówi się, że odbija ale nic nie odbija tylko staje się
źródłem wrórnego promieniowania. Czy dasz ją w warstwie tynków, pod
podłogówką, płytami gk czy powiesisz za kaloryferem to jest to samo
zjawisko fizyczne.

Idealnie by było oddzielić się od świata próżnią, jakimiś komorami
próżniowymi albo styropianem gdzie w kulkach styropianu nie byłoby
powietrza. Próżnia to stan o minimalnej energii potencjalnej ale też
energię ma. Z tego powodu chłodzenie w kosmosie jest możliwe przez
wypromieniowywanie ciepła dużą powierzchnią i z tego powodu fale radiowe
lecą w próżni.


Ja bym mu jednak radził odkopać te boczki i jednak tam coś wsadzić.

do góry

On 18.09.2016 10:00, Budyń wrote:

> rozwinąłes model kinetyczno-molekularny na poziom kwarków i gluonów? Czy po prostu
pomyliles przesył ciepła poprzez przewodnictwo z promieniowaniem. W obu przypadkach
przesadziles.

Jeszcze się zastanawiałem co chciałeś powiedzieć przez użycie słów gluon
i kwark?

Wg modelu standardowego fermiony i bozony są bezmasowe. Może chodziło ci
o masę atomu czemu bezmasowe cząstki w połączeniu razem jednak mają masę?
Uprzedzę pytanie, pamiętaj, że tylko 1% masy atomu i materii pochodzi z
masy uzyskanej z wymiany hiperładunku z kondensatem Higsa. Tylko 1%.
Reszta masy wszystkiego w tym czarnych dziur nie pochodzi w ogóle od
interakcji z polem Higsa, a bozon Higsa nie ma nic wspólnego z
nadawaniem masy jak się powszechnie rozprzestrzenia nieprawdziwe
informacje :-)


Wracając do ocieplania fundamentów.

Nieocieplone szczyty czy nieocieplony fundament to jedno i to samo
zjawisko wfizyczne. Z tym, że szczyty są narażone na znacznie niższe
temperatury i przewiew powietrza ale fizycznie jest to dokładnie to samo.

Już pisałem, że mam używkę kamerę termowizyjną i nie jedno już badałem
dla własnej ciekawości. Właśnie badałem efekt ucieczki ciepła do ziemi.
Dokładnie jak przez radiator. Radiatorowi jest wszystko jedno czy ciepło
idzie w dół czy w górę.

do góry