eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Remont domu w Anglii po polsku...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 125

  • 21. Data: 2020-06-21 11:59:59
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kadar o...@g...com ...

    >> to już generalizowanie
    >
    > Z wieloma rzeczami się zgadzam ale takie rozmowy jak tu i te
    > polegają na generalizowaniu. Wszyscy to robimy i bardzo często.

    To dobrze czy zle?
    Nie lepiej myslec?

    > To
    > nie jest zarzut tylko stwierdzenie faktu. Rzecz w tym, że gdyby
    > człowiek jako gatunek nie nauczył się generalizowania to już dawno
    > byłby gatunkiem wymarłym.

    A dlaczegóz to? Lepiej szufladkować niz myslec?

    > Miliony lat (chyba 2) chroniło to innych
    > po tym jak ci pierwsi czegoś złego doświadczyli. Złego, tak bo
    > jako gatunkowi ludzkiemu bardziej zapadają nam w pamięć złe rzeczy
    > niż dobre. K.
    >
    CZyzbys wiazał doswiadczenie zyciowe, madrosc itp z generalizowaniem?
    IMO jest dokładnie odwrotnie.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
    same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski


  • 22. Data: 2020-06-21 12:18:57
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 20 Jun 2020 13:45:57 +0100, PiteR <e...@f...pl> wrote:
    > Prawdziwi Anglicy mają dom żeby mieć gdzie się przespać
    > a nie doktoryzować się z pomp ciepła. Tak ich życie nauczyło.

    Czyli Zmywak popełnił polski styl życia zakładając, że będzie tam
    mieszać do końca życia?

    --
    Marek


  • 23. Data: 2020-06-21 12:25:19
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 20 Jun 2020 16:55:39 +0200, Mateusz Viste
    <m...@x...invalid> wrote:
    > ł "halogenem pod
    > ścianę świeć i szukaj cieni", czy jakoś podobnie -

    Jak się powiesi kinkiet/podswietlenie to będzie widać brzydkie
    nierówności. Jeśli wszędzie jest równo a w konkretnym miejscu nie -
    to Ci nie przeszkadza?

    --
    Marek


  • 24. Data: 2020-06-21 12:31:41
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 20 Jun 2020 17:56:05 +0200, Mateusz Viste
    <m...@x...invalid> wrote:
    > No właśnie o tym piszę... Zupełna paranoja.

    Czy ja wiem czy paranoja? Raczej korzystamy z precyzji jaką daje nam
    rozwój cywuliazyjny.
    Kiedyś zwiedzając muzeum na Wawelu zwróciłem uwagę na to, jak
    prymitywnie wygląda biżuteria królewska ze średniowiecza. Krzywa,
    nierówne detale, slowem prymityw. Widać, że mimo to, że robili ją
    pewnie najlepsi ówcześni rzemieślnicy brak precyzyjnych narzędzi i
    współczesnych technik obróbki widać dotkliwie.
    Skoro współcześnie da się zrobić równą ścianę to dlaczego z tego nie
    korzystać?

    --
    Marek


  • 25. Data: 2020-06-21 13:25:44
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Budzik napisał:

    >>> to już generalizowanie
    >> Z wieloma rzeczami się zgadzam ale takie rozmowy jak tu i te
    >> polegają na generalizowaniu. Wszyscy to robimy i bardzo często.
    >
    > To dobrze czy zle?
    > Nie lepiej myslec?

    Generalnie całkiem nieźle. Umiejętność generalizowania jest bardzo
    ważna, choć niektórzy mają ją upośledzoną (bada się to w gabinetach
    psychologicno-pedagogicznych u uczniów mających trudności w nauce).
    Tak, jest to element procesu, który nazywamy "myśleniem". Ważny
    element.

    >> To nie jest zarzut tylko stwierdzenie faktu. Rzecz w tym, że gdyby
    >> człowiek jako gatunek nie nauczył się generalizowania to już dawno
    >> byłby gatunkiem wymarłym.
    >
    > A dlaczegóz to? Lepiej szufladkować niz myslec?

    Lepiej szufladkować, ale to już wyższy etap. Literatura przedmiotu
    nazywa to "taksonomią" bądź "taksonometrią" (to drugie określenie
    bardziej mi się podoba, niestety nie przebiło się z polszczyzny do
    innych języków). Jeśli badaniom podlega równieć proces, nie tylko
    jego wynik, wtedy mówimy o klastrowaniu (cluster analysis) albo o
    analizie skupień. W naukowym ujęciu znamy to ledwie od stu lat,
    ale sama umiejętność jest o wiele starsza. W świecie istot żywych
    starsza od ludzkości.

    >> Miliony lat (chyba 2) chroniło to innych po tym jak ci pierwsi
    >> czegoś złego doświadczyli. Złego, tak bo jako gatunkowi ludzkiemu
    >> bardziej zapadają nam w pamięć złe rzeczy niż dobre.
    >
    > CZyzbys wiazał doswiadczenie zyciowe, madrosc itp z generalizowaniem?

    Nabywanie doświadczeń życiowych zawsze jest generalizowaniem.
    Bez generalizowania można pisać dziennik lub pamiętnik. Z tego
    generalizowania może potem wykształcić się mądrość (życiowa).
    Za to rzetelnie prowadzony dziennik bywa podstawą rozwoju wiedzy.

    > IMO jest dokładnie odwrotnie.

    Czyżby jakiś ubytek zdolności generalizacji?

    --
    Jarek


  • 26. Data: 2020-06-21 13:28:06
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:rclor5$kil$1@dont-email.me>
    user ToMasz pisze tak:

    > nie wiem w którym miejscu jest informacja o cenach, ale na
    > miniaturce filmu jest informacja o 1 milionie złotych. Przy moich
    > stałych opłatach potrzebuje 1500zł na miesiąc. czyli wystarczy na
    > zakup mieszkania i 50 lat życia. Z nudów chodziłbym do pracy 3 dni
    > w tygodniu zarabiać na przyjemności.

    Nie no żartowałem. ^d.* ma rację. W takiej zapadłej dziurze jak Boston
    domy chodza po około 120 tys. Zmywak jest za cwany żeby 1mln władować w
    dom.

    Za 280 można już kupić dom w Londynie (do wyburzenia) lub nowe
    mieszkanie M1 w fajnym bloku za 350tys

    https://www.rightmove.co.uk/house-prices/boston.html

    --
    Piter

    negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
    dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce


  • 27. Data: 2020-06-21 13:59:29
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Marek napisał:

    >> No właśnie o tym piszę... Zupełna paranoja.
    >
    > Czy ja wiem czy paranoja? Raczej korzystamy z precyzji jaką daje
    > nam rozwój cywuliazyjny.

    Któryś z wielkich architektów XX wieku (nie pamiętam który, raczej
    nie Le Corbusier, choć kto wie) w pewnym swoim okresie uważał, że
    równe podłogi są dobre do hali maszyn, człowiek lepiej będzie się
    czuł i lepiej się urządzi na podłożu pagórkowatym i pomarszonym.

    > Kiedyś zwiedzając muzeum na Wawelu zwróciłem uwagę na to, jak
    > prymitywnie wygląda biżuteria królewska ze średniowiecza. Krzywa,
    > nierówne detale, slowem prymityw. Widać, że mimo to, że robili ją
    > pewnie najlepsi ówcześni rzemieślnicy brak precyzyjnych narzędzi
    > i współczesnych technik obróbki widać dotkliwie.

    Ja się nieraz zachwycałem precyzją starożytnych złotników -- jak
    ci skubańcy to potrafili zrobić! Gdyby do któregoś z muzeów sztuki
    współczesnej trafił jakiś kosmita i obejrzał wystawione tam rzeźby,
    to też mógłby potem napisać w swoim usenecie, że "XXI-wiecznym
    rzeźbiarzom brak precyzyjnych narzędzi i znajomości technik obróbki".

    > Skoro współcześnie da się zrobić równą ścianę to dlaczego z tego
    > nie korzystać?

    Okazuje się, że są ku temu powody. Tak samo jak rzeźbiarze mają
    powody do tego, by nie korzystać z technik Michała Anioła.

    Jarek

    --
    Malarze holenderscy malowali ludzi starych i pokurczonych. Nie ukrywali
    brzydoty swoich modeli, ale pokazywali ich piekno, bowiem mieli dystans do
    swego tworzywa. W naszej piramidzie jesteśmy zarazem tworzywem i twórcami.


  • 28. Data: 2020-06-21 14:12:07
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 20.06.2020 22:00, Budzik wrote:
    > Użytkownik KIKI h...@u...dl ...
    >
    >> Rodzice nie dają dobrego przykładu dzieciom, wytatuowani, lewackie
    >> poglądy i tak dalej.
    >
    > ;-DDD
    > Swietne!
    >

    A czy Ty masz tatuaże? Jak byłem młody to kogoś z tatuażami uważało się
    za chorego umysłowo albo za byłego więźnia.Teraz też patrzy się z
    politowaniem.


  • 29. Data: 2020-06-21 14:26:00
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 21.06.2020 13:28, PiteR wrote:
    > in <news:rclor5$kil$1@dont-email.me>
    > user ToMasz pisze tak:
    >
    >> nie wiem w którym miejscu jest informacja o cenach, ale na
    >> miniaturce filmu jest informacja o 1 milionie złotych. Przy moich
    >> stałych opłatach potrzebuje 1500zł na miesiąc. czyli wystarczy na
    >> zakup mieszkania i 50 lat życia. Z nudów chodziłbym do pracy 3 dni
    >> w tygodniu zarabiać na przyjemności.
    >
    > Nie no żartowałem. ^d.* ma rację. W takiej zapadłej dziurze jak Boston
    > domy chodza po około 120 tys. Zmywak jest za cwany żeby 1mln władować w
    > dom.
    >
    > Za 280 można już kupić dom w Londynie (do wyburzenia) lub nowe
    > mieszkanie M1 w fajnym bloku za 350tys
    >
    > https://www.rightmove.co.uk/house-prices/boston.html
    >

    Ale w UK chyba nie ma własności hipotecznej. Ziemi kupić nie można, a
    jedynie dzierżawić od landlorda.
    Do dupy z takim czymś.


  • 30. Data: 2020-06-21 15:29:38
    Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:5eef51d5$0$17358$65785112@news.neostrada.pl>
    user KIKI pisze tak:

    > Ale w UK chyba nie ma własności hipotecznej. Ziemi kupić nie można, a
    > jedynie dzierżawić od landlorda.

    Nie sądze, że nie można. W UK można wszystko co daje nam ten ziemski
    padół. Także jeśli masz pieniądze możesz kupić drożej dom z ziemią pod
    nim się znajdującą i w ramach płotu czyli przeważnie ogród w którym
    tubylcy się lubują i który jest ważnym czynnikiem decydującym o
    otrakcyjności domu.

    "If you own the freehold, it means that you own the building and the
    land it stands on outright, in perpetuity. It is your name in the land
    registry as "freeholder", owning the "title absolute""

    Za to chyba trudno jest kupić mieszkanie i kawałek ziemi pod blokiem.

    --
    Piter

    negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
    dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1