Witam

Kris, pamiętasz temat odrzuconych reklamacji w sieciówkach? Pisaliśmy o
tym jakiś czas temu. Opisywałeś mi procedurę odwołania przez sąd
zlewanej reklamacji. Jakbyś był tak łaskaw i opisał jeszcze raz to
byłbym wdzięczny za poświęcony czas.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu wtorek, 16 czerwca 2020 23:18:04 UTC+2 użytkownik maniek4 napisał:
> Witam
>
> Kris, pamiętasz temat odrzuconych reklamacji w sieciówkach? Pisaliśmy o
> tym jakiś czas temu. Opisywałeś mi procedurę odwołania przez sąd
> zlewanej reklamacji. Jakbyś był tak łaskaw i opisał jeszcze raz to
> byłbym wdzięczny za poświęcony czas.

Z CCC chyba 3 razy miałem "przyjmność"
Reklamacje odwalali nijako z automatu
Pierwsze co to pisz reklamacje nie z tytułu gwarancji tylko rękojmi. Napisz tam czego
się domagasz(zwrot gotówki najlepiej) złóz pismo i czekaj cierpliwie.
Jak nie odpowiedzą w ciągu 14 dni to tak jakby Twoje żądanie uznali.
Przy pierwszej mojej reklamacji w CCC odpowiedzieli w terminie ale nie uznali
reklamacji
Poszedłem do Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta.
Kobieta tam powiedziała mi że z praktyki wie ze nie ma sensu aby ona do CCC wysyłała
jakies pismo bo też ja oleja.
Napisała od razu pozew do sądu.
Dość prosty formularz
https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/formularze-pis
m-procesowych-w-postepowaniu-cywilnym
Zaniosłem to do Sądu wpłaciłem bodajże 30zł i czekałem na rozstrzygnięcie.
dostałem zawiadomienie o terminie rozprawy, poszedłem do sądu(stawiennictwo chyba
nawet nieobowiązkowe było)
Z 10 minut "rozprawa" trwała
Sędzia powiedział że w takich sprawach nikt z CCC się nie stawia, protestów nie
zgłasza, odwołań nie pisze tylko po otrzymaniu odpisu wyroku przelewają ile
trzeba(+koszty sadowe+odsetki)
I tak faktycznie było
Jak tylko odpis wyroku do nich dotarł to zrobili przelew i kasę miałem na koncie.
Kolejny raz już ominąłem Powiatowego Rzecznika. Od razu po odrzuceniu reklamacji
złożyłem pozew do Sądu. I sytuacja się powtórzyła.

Z EuroRtv i Decathlon było jeszcze lepiej bo jak złożyłem w sklepie pismo z tytułu
rękojmi to nie zdążyli udzielić odpowiedzi w terminie 14 dni.
15 dnia pisałem maila że skoro nie odpowiedzieli w terminie 14 dni to żądanie uznali.
I wtedy bez problemu albo zwracali kasę albo wymieniali sprzęt na nowy.

do góry

W dniu 2020-06-17 o 09:01, Kris pisze:

> Z EuroRtv i Decathlon było jeszcze lepiej bo jak złożyłem w sklepie pismo z tytułu
rękojmi to nie zdążyli udzielić odpowiedzi w terminie 14 dni.
> 15 dnia pisałem maila że skoro nie odpowiedzieli w terminie 14 dni to żądanie
uznali.
> I wtedy bez problemu albo zwracali kasę albo wymieniali sprzęt na nowy.

Dzieki wielkie Kris.
Ja mam kolejną nieprzyjemność z TK Max. Jeszcze nigdy nic mi nie uznali.
Wypisują takie bzdury, że żal to powtarzać. Rozpadnięte dosłownie buty
Ralfp Lauren po trzech miesiącach opisali jako przetarcia szwów,
niewłaściwa pielęgnacja skóry i w ogóle "waltasię". Brakowało tylko
palca fucka jako znaku wodnego na całą stronę pisma z odpowiedzią. Się
zatem po kolejnej zlewce znerwicowałem i postanowiłem za Twoim
przykładem nie dać się dymać bez wazeliny zaplutej korporacji.
Czyli, po odmowie pisałeś odwołanie i dopiero do sądu, czy olać
odwołania i od razu do sądu?

Pozdro.. TK

do góry

W dniu środa, 17 czerwca 2020 22:38:40 UTC+2 użytkownik maniek4 napisał:

> Czyli, po odmowie pisałeś odwołanie i dopiero do sądu, czy olać
> odwołania i od razu do sądu?

Odwołanie pisałem
W CCC nic nie dało ale np w Deichmann reklamacje "rozpatruje" pracownica konkretnego
sklepu i odrzuciła
Odwołanie wysłałem meilem na ich "kontakt" i chyba koś wyżej to czyta bo za dwa dni
ze sklepu dzwonili że jednak reklamację rozpatrzyli pozytywnie
Ale ostatnio nic w Deichmann ani CCC nie kupuje.
Coraz mniej mnie bawią przepychanki z nimi

do góry

W dniu 2020-06-18 o 08:51, Kris pisze:
> W dniu środa, 17 czerwca 2020 22:38:40 UTC+2 użytkownik maniek4 napisał:
>
>> Czyli, po odmowie pisałeś odwołanie i dopiero do sądu, czy olać
>> odwołania i od razu do sądu?
>
> Odwołanie pisałem
> W CCC nic nie dało ale np w Deichmann reklamacje "rozpatruje" pracownica
konkretnego sklepu i odrzuciła
> Odwołanie wysłałem meilem na ich "kontakt" i chyba koś wyżej to czyta bo za dwa dni
ze sklepu dzwonili że jednak reklamację rozpatrzyli pozytywnie
> Ale ostatnio nic w Deichmann ani CCC nie kupuje.
> Coraz mniej mnie bawią przepychanki z nimi

Chodzi o to, że w tk max pani menago w wieku na oko 20 years
powiedziała, ze mogę się odwołać kiedy będę miał opinie rzeczoznawcy z
mojej strony. Inaczej to sie pan wal. Tak w skrócie. To wydaje się dość
logiczne w kontekście wagi opini, bo idąc do sądu to z czym niby? Bo sie
nie zgadzam? Rozumiesz o co mi chodzi? Oni mają rzeczoznawcę i co nam
pan zrobi? Po prostu nie wiem jak sąd podchodzi do takich spraw. Mam
ochotę sie zabawić tylko nie chcę improwizować.
W każdym razie dzieki Ci za poświęcony czas.

Pozdro.. TK

do góry

>W każdym razie dzieki Ci za >poświęcony czas
U Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta byłeś?

do góry

W dniu 2020-06-20 o 07:41, Kris pisze:
>> W każdym razie dzieki Ci za >poświęcony czas
> U Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta byłeś?

Szybko odpowiadam. :-)

Dzwoniłem. Powiedział, że są jacyś rzeczoznawcy którzy wydają
jednoznaczną opinię. Trzeba do nich wysłać, opłacić 60 zyli i po ich
opini odsyła sie do sprzedawcy, łącznie z kosztami.
Także pewnie sie coś zmieniło od "Twoich" czasów.

Pozdro.. TK

do góry