Pan Mateusz Bogusz napisał:

>> Jaką funkcję w tej opinii spełnia cudzysłów?
>
> Nie byłem pewny czy nie powinno być "ogrzewane szyby".

Co za różnica? To w zasadzie synonim. Ale mniejsza o cudzysłowy.

Ile kosztuje takie ogrzewanie? Powiedzmy, że chodzi o jedno okno,
tak ze dwa metry kwadratowe. Jaka jest średnia temperatura na
zewnątrz w okresie grzewczym? Powiedzmy, że koło zera. A ile daje
metr kwadratowy trzeciej szyby? Pół wata na kelwin? Więcej? No to
20-30 Wh na dobę. Za 1000 Wh ogrzewania (lub podgrzewania, czy
"podgrzewania") ludzie płacą przeważnie jakieś 20 groszy, czasem
trochę więcej. No to mamy jakieś pół grosza za luksus nieoglądania
rankiem tej pieprzonej mgły na szkle. Ja to bym chyba nawet pińć
groszy za to dał, takim rozrzutny!

Niesety ludzi łatwo otumanić, chętnie wyskoczą z ciężkiej kasy
na równie ciężkie i nieporęczne trzyszybowe szklenie. Bo im ktoś
nawciska, że to oszczędność. A sami policzyć nie potrafią, więc
muszą wierzyć na słowo. A potem jeszcze dorobią ideologię, że
z zaparowanymi to nawet fajniej rano jest.

Jarek

--
Gdy nie możesz usnąć, wyobraź sobie śnieg
białe mgły nad rzeką, kwiat wiśni
Może to co było, może to co jest
może to co będzie się przyśni...