eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2020-05-31 09:45:10
    Temat: Re: Spadki
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-05-31 o 08:24, Marcin N pisze:
    > W dniu 2020-05-31 o 00:31, Uzytkownik pisze:
    >> W dniu 2020-05-30 o 23:50, Marcin N pisze:
    >>> W dniu 2020-05-30 o 23:36, Uzytkownik pisze:
    >>>> Dla przykładu ja w swoim banku udzieliłem pełnomocnictwa swojej
    >>>> małżonce, które nie wygasa po mojej śmierci.
    >>>
    >>> Strasznie mi przykro, ale takie pełnomocnictwo nie istnieje.
    >>> Ogarnij się.
    >>>
    >> Ach... no tak ty wiesz wszystko najlepiej. Widać te prawie 20 lat
    >> temu, kiedy składałem takie pełnomocnictwo oraz dyspozycję na wypadek
    >> śmierci w banku to musieli mnie zrobić w ch.....
    >>
    >>
    >
    > Patrząc na to, co tu wypisujesz, to pewnie nikt w nic Cię nie zrobił,
    > a zwyczajnie nie zrozumiałeś, co podpisujesz. Ale nie ma się co dziwić
    > - te bankowe dokumenty nie są pisane łatwym językiem. Nie ma powodu do
    > wstydu.
    >
    Czy to ważne jak się to nazywa i jaki dokument podpisałem? Ważny jest
    skutek, a skutkiem jest fakt, że w razie mojej śmierci, choroby czy też
    z innego powodu, żona ma mieć pełny i nieograniczony dostęp do środków
    zgromadzonych na kontach bankowych. Zarówno na koncie osobistym jak i
    firmowym. Nie o dokumentach dyskutowaliśmy, ale o skutkach. Zwróć uwagę,
    że nie napisałem o rodzaju dokumentu, lecz pisałem o skutku "Jeżeli ten
    członek był upoważniony do pełnego dysponowania kontem ...". Nie
    wnikałem w to czy podpisał on dokument, który się nazywa upoważnieniem,
    pełnomocnictwem, dyspozycją czy też jeszcze inaczej, bo nie siedzę w
    języku prawnym, ale wiem jakie niesie skutki. A ty kolejny raz się
    masturbujesz i przypisujesz mi wypowiedzi, których nie było. Kolejny raz
    robisz z siebie idiotę i nie potrafisz się przyznać do swojego błędu. O
    przeprosinach to już nawet nie wspomnę. Mam nadzieję, że tę sprawę już
    sobie wyjaśniliśmy i nie będziemy tego dalej ciągnąć.

    Pozostaje jednak jeszcze niewyjaśnione poprzednie twoje oszczerstwo pod
    moim adresem.

    Zatem jeszcze raz zapytam, bo widzę, że albo celowo unikasz odpowiedzi,
    albo jesteś tak tępy, że nie potrafisz zrozumieć pytania:

    "Wskaż w którym miejscu napisałem, że jak jak nie odrzuci spadku to po 6
    miesiącach z automatu spadek przechodzi na spadkobiercę na zasadzie
    "wprost", a nie z "dobrodziejstwem inwentarza". Na jakiej podstawie
    przypisujesz mi taką wypowiedź?".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1