eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieStyropian na ściany - czy warto to robić? › Re: Styropian na Ĺ�ciany - czy warto to robiÄ�?
  • Data: 2010-10-22 22:32:52
    Temat: Re: Styropian na �ciany - czy warto to robi�?
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 22 Paź, 12:29, "kogutek" <k...@o...pl> wrote:

    > Nie zakrzyczę Cie bo w Twoim wyliczeniu jest trochę prawdy. Nic nie jest
    > wieczne. Styropian też nie jest wieczny. Jest według mnie pewien hak. To ceny

    Dobre - styropian nie jest wieczny? Wiek to 100 lat, a wiesz ile
    rozklada sie plastik ? ;) A styropian to niby co jest ?:-)
    Zabezpieczony przed UV dobrym tynkiem nie zniszczy sie, chyba ze go
    myszy zjedza przez to ze ktos zapomnial listwy startowej ustawic ;-)


    [...]
    > dupie. Nie dość ze płacił więcej to wyda kasę na ocieplenie. Według mnie jest
    > jeszcze jeden powód takiej sytuacji. To za duże domy. Małego nikt nie postawi bo
    > co by sąsiedzi powiedzieli. To średni. Ale jak policzyć to duży niewiele droższy
    > od średniego. To duży bo jak dzieci dorosną to będą z nami mieszkały. A dzieci
    > jak tylko dorosną to wyprowadzają się z prędkością światła od starych, bo z
    > rodzicami nie da się normalnie żyć. I okazuje się ze dwie osoby mieszkają w
    > ogromnym domu. Były czasy ze miałem wystarczającą ilość pieniędzy żeby postawić
    > dom. Wrodzona intuicja mi na to nie pozwoliła. Normanie te pieniądze
    > przepieprzyliśmy na fajne życie. Mieszkamy teraz we dwójkę w osiemdziesięcio
    > metrowym mieszkaniu w centrum miasta. Wszędzie jest blisko. Nie obchodzi mnie

    A ja mieszkam w sredniej wielkosci domku... w centrum miasta. Wszedzie
    mam blisko! :-) I mam pol hektarowy ogrod z wlasnym laskiem, gdzie
    moge boso w lato chodzic sobie po trawce, rozpalic grilla, czy zjesc
    gruszke z wlasnego drzewa, a moj pies ktorego zawsze chcialem miec, a
    nie moglem, jest bardzo happy ze ma tyle miejsca na bieganie :-) I
    moge sobie o pierwszej w nocy odpalic film z dzwiekiem dolby surround
    w wydzielonym, 50-cio m2 pokoju na ekranie o szerokosci 4m i zaden
    moher z gory nie zastuka mi w kaloryfer, tudziez zadzwoni po straz
    miejska ;-) Zalet mieszkania we wlasnym domu jest wiele.. Wad tez.
    Kazdy wybiera co woli. I bardzo dobrze, bo nie ma tyle miejsca na
    ziemi zeby kazdy mogl miec swoj dom :)

    > odśnieżanie, cieknący dach, pęknięta rura. A jak by dobrze policzyć to finansowo
    > w przeciągu kilkudziesięciu lat też jestem na plusie. Bo zysk z posiadania
    > własnego domu to nie tylko różnica między czynszem a podatkiem gruntowym, czy
    > jak to się tam nazywa. Ale i koszt związany z posiadaniem samochodu który u mnie
    > robi dziesięć razy mniejszy przebieg niż u kogoś kto mieszka za miastem. Gdyby
    > nie rdza to na dojazdy do pracy wystarczył by mi jeden samochód na całe życie i
    > jak bym kipnął ze starości to byłby zużyty w połowie. Jak zebrać wszystkie
    > koszty związane z posiadaniem domu to się to zwyczajnie miastowemu nie opłaca. I
    > nie dziwie się że wszyscy piszczą z braku kasy i szukają wszędzie oszczędności.
    > Mnie nie dotyczy czy w sezonie wydam na zakup brykietu do kominka 200 złotych
    > więcej i zapłacę za prąd 1000 górką bo zima będzie sroga.

    A IMHO mieszkanie we wlasnym domu jest tansze, niz w bloku. Oczywiscie
    pod warunkiem ze dom jest w miescie lub blisko niego. Jakbym mial
    dojezdzac codziennie do roboty po godzine, czy dwie w jedna strone to
    bym ocipial :) Szkoda zycia :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1