eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2013-02-24 22:37:49
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    PanAdol wrote:
    >>> Taki co ma timer jest zb?dny. B?dzie si? Są >wentyle, np. Marleya,
    >>> gdzie nie każde załączenie światła
    > A co z wynalazkami ktore zalaczaja przy ustawionej podwyzszonej
    > wolgotnosci powietrza ?
    > Ma ktos - sprawdza sie ?

    mam dospel drugi model i żaden nie działał ale wiem że niektórych firm
    działają i się sprawdza wtedy
    ale z wilgotnością to do łazienki
    natomiast do kibelka fajne jest opóźnione załączenie z opóźnionym
    wyłączeniem ja mam taki modół z przed kilku ładnych lat firmy schrack
    , można go montować w puszce pod wyłącznikiem ( ma taki myk że jak
    jest cieplej to szybciej się załącza i dłużej wentyluje)

    jeffrey


  • 12. Data: 2013-02-24 22:53:24
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:kgcn1m$qvf$1@news.task.gda.pl...
    > .:Artur:. wrote:
    > >> jeśli ci na cenie nie zależy to wybierz coś z venture industries ,
    > >> na ich stronie jest też cennik
    > >> powinien być cichszy niż te tanie
    > >
    > > Wentylatory super ale cena to mnie na kolana powalila... prawie
    >
    >
    > imho warto jednak dac trochę wiecej na dobry wentylator

    imho, nie warto...
    Ja mam "komputerowy" 125mm.
    Na łożyskach kulkowych, 170m3/h, bezgłośny, za ... 10,- zł.
    Tyle, że na 12V.
    w/k


  • 13. Data: 2013-02-24 23:08:54
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    >Tani pociągnie ze trzy lata. Potem skończy się smar w łożyskach i przy
    włączeniu będzie niemiłosiernie piszczał a po chwili >piszczenie zniknie i
    będzie pracował jak sztuka nówka nie śmigana.

    Wtedy trzeba nasmarować i nastepne" trzy lata" pociągnie.


    >W takim stanie z pół roku jeszcze wytrzyma.

    To tak jak z wentylatorami komputerowymi. To piszczenie/buczenie to sprawa
    luzów w łożysku które wcześniej wypełniał smar.

    >Taki na łożyskach kulkowych teoretycznie pociągnie sporo dłużej ale
    wymienisz wcześniej bo charkot od łożysk będzie >niemiłosierny.

    Wtedy trzeba nasmarować...


    >Bardzo tani wentylator, taki za 2 dychy idzie samemu wyciszyć. Łopatki
    śmigła są tandetnie zrobione bo tani. Jak wyrównać krawędzie łopatek a
    najlepiej ( jak ktoś ma pojęcie) zrobić na nich coś co przypomina profile
    lotnicze. To taki podrasowany najtańszy wentylatorek cichnie do poziomu
    drogich. Bo one mają fabrycznie lepiej wykończone śmigiełka. Pod koniec
    zeszłego roku wymieniałem u siebie taki tani wentylator w
    łazience.Przetarcie krawędzi łopatek drobnym papierem ściernym trwało z 5
    minut. Jeśli koniecznie chcesz mieć super cichy to wystarczy opornikiem za
    kilka złotych zmniejszyć mu napięcie zasilania. Mam tak zrobione. Wentylator
    kręci się trochę wolniej, żywotność wzrasta i jest praktycznie niesłyszalny.
    U mnie pracuje przy ok 180V.

    A przede wszystkim przed zakupem sprawdzić luzy promieniowe w łożyskach.
    Powinny być niewyczuwalne. Te wszystkie rzężenia i buczenia to hałas z luzów
    łożyskowych jak się skończy smarowidło.
    I jeszcze wyważenie wirnika. To też się da wyczuć uruchamiając wentylator w
    dłoni.

    Generalnie to im mniejsza średnica wentylatora tym większe obroty i bardziej
    dokuczliwy hałas.
    Większe średnice są cichsze.
    w/k



  • 14. Data: 2013-02-24 23:29:37
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 24 lutego 2013 23:08:54 UTC+1 użytkownik Grzegorz napisał:
    > >Tani pociągnie ze trzy lata. Potem skończy się smar w łożyskach i przy
    >
    > włączeniu będzie niemiłosiernie piszczał a po chwili >piszczenie zniknie i
    >
    > będzie pracował jak sztuka nówka nie śmigana.
    >
    >
    >
    > Wtedy trzeba nasmarować i nastepne" trzy lata" pociągnie.
    >
    >
    >
    >
    >
    > >W takim stanie z pół roku jeszcze wytrzyma.
    >
    >
    >
    > To tak jak z wentylatorami komputerowymi. To piszczenie/buczenie to sprawa
    >
    > luzów w łożysku które wcześniej wypełniał smar.
    >
    >
    >
    > >Taki na łożyskach kulkowych teoretycznie pociągnie sporo dłużej ale
    >
    > wymienisz wcześniej bo charkot od łożysk będzie >niemiłosierny.
    >
    >
    >
    > Wtedy trzeba nasmarować...
    >
    >
    >
    >
    >
    > >Bardzo tani wentylator, taki za 2 dychy idzie samemu wyciszyć. Łopatki
    >
    > śmigła są tandetnie zrobione bo tani. Jak wyrównać krawędzie łopatek a
    >
    > najlepiej ( jak ktoś ma pojęcie) zrobić na nich coś co przypomina profile
    >
    > lotnicze. To taki podrasowany najtańszy wentylatorek cichnie do poziomu
    >
    > drogich. Bo one mają fabrycznie lepiej wykończone śmigiełka. Pod koniec
    >
    > zeszłego roku wymieniałem u siebie taki tani wentylator w
    >
    > łazience.Przetarcie krawędzi łopatek drobnym papierem ściernym trwało z 5
    >
    > minut. Jeśli koniecznie chcesz mieć super cichy to wystarczy opornikiem za
    >
    > kilka złotych zmniejszyć mu napięcie zasilania. Mam tak zrobione. Wentylator
    >
    > kręci się trochę wolniej, żywotność wzrasta i jest praktycznie niesłyszalny.
    >
    > U mnie pracuje przy ok 180V.
    >
    >
    >
    > A przede wszystkim przed zakupem sprawdzić luzy promieniowe w łożyskach.
    >
    > Powinny być niewyczuwalne. Te wszystkie rzężenia i buczenia to hałas z luzów
    >
    > łożyskowych jak się skończy smarowidło.
    >
    > I jeszcze wyważenie wirnika. To też się da wyczuć uruchamiając wentylator w
    >
    > dłoni.
    >
    >
    >
    > Generalnie to im mniejsza średnica wentylatora tym większe obroty i bardziej
    >
    > dokuczliwy hałas.
    >
    > Większe średnice są cichsze.
    >
    > w/k

    Nie dasz rady nasmarować. Łożyska ze spieków nasączane są olejem w próżni. Samo
    kapnięcie oleju wystarcza na chwilę. To samo z łożyskami kulkowymi. Jak zdejmiesz
    blaszki to je zniszczysz przy zdejmowaniu. Bez ochrony przed kurzem nasmarowane
    łożysko zdechnie bardzo szybko. Poza tym czy za dwie dychy warto się bujać ze
    smarowaniem?


  • 15. Data: 2013-02-24 23:46:06
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 24 lutego 2013 22:53:24 UTC+1 użytkownik Grzegorz napisał:
    > U�ytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
    >
    > news:kgcn1m$qvf$1@news.task.gda.pl...
    >
    > > .:Artur:. wrote:
    >
    > > >> je�li ci na cenie nie zale�y to wybierz co� z venture industries ,
    >
    > > >> na ich stronie jest teďż˝ cennik
    >
    > > >> powinien byďż˝ cichszy niďż˝ te tanie
    >
    > > >
    >
    > > > Wentylatory super ale cena to mnie na kolana powalila... prawie
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > imho warto jednak dac trochďż˝ wiecej na dobry wentylator
    >
    >
    >
    > imho, nie warto...
    >
    > Ja mam "komputerowy" 125mm.
    >
    > Na �o�yskach kulkowych, 170m3/h, bezg�o�ny, za ... 10,- z�.
    >
    > Tyle, �e na 12V.
    >
    > w/k

    To że na 12V wcale nie musi być wadą. Teraz powszechnie stosuje się oświetlenie na
    12V. Wystarczy dokupić prostownik za złotówkę.


  • 16. Data: 2013-02-25 05:55:40
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Grzegorz wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:kgcn1m$qvf$1@news.task.gda.pl...
    >> .:Artur:. wrote:
    >>>> jeśli ci na cenie nie zależy to wybierz coś z venture industries ,
    >>>> na ich stronie jest też cennik
    >>>> powinien być cichszy niż te tanie
    >>>
    >>> Wentylatory super ale cena to mnie na kolana powalila... prawie
    >>
    >>
    >> imho warto jednak dac trochę wiecej na dobry wentylator
    >
    > imho, nie warto...
    > Ja mam "komputerowy" 125mm.
    > Na łożyskach kulkowych, 170m3/h, bezgłośny, za ... 10,- zł.
    > Tyle, że na 12V.

    ale my mówimy o kupowaniu a nie o działaniach typu zrób to sam...



  • 17. Data: 2013-02-25 10:53:35
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 05:55:40 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > Grzegorz wrote:
    >
    > > U�ytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
    >
    > > news:kgcn1m$qvf$1@news.task.gda.pl...
    >
    > >> .:Artur:. wrote:
    >
    > >>>> je�li ci na cenie nie zale�y to wybierz co� z venture industries ,
    >
    > >>>> na ich stronie jest teďż˝ cennik
    >
    > >>>> powinien byďż˝ cichszy niďż˝ te tanie
    >
    > >>>
    >
    > >>> Wentylatory super ale cena to mnie na kolana powalila... prawie
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> imho warto jednak dac trochďż˝ wiecej na dobry wentylator
    >
    > >
    >
    > > imho, nie warto...
    >
    > > Ja mam "komputerowy" 125mm.
    >
    > > Na �o�yskach kulkowych, 170m3/h, bezg�o�ny, za ... 10,- z�.
    >
    > > Tyle, �e na 12V.
    >
    >
    >
    > ale my m�wimy o kupowaniu a nie o dzia�aniach typu zr�b to sam...

    Wentylator na 12V to można znaleźć albo ukraść czy trzeba kupić?


  • 18. Data: 2013-02-25 13:41:59
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:

    >> ale my m�wimy o kupowaniu a nie o dzia�aniach typu zr�b to
    >> sam...
    >
    > Wentylator na 12V to można znaleźć albo ukraść czy trzeba kupić?

    wentylator komputerowy na 12 v trzeba jakoś zamontować i zasilić, czyli
    trzeba coś udziergać.

    wentylator łazienkowy na 230V kupujesz w sklepie gotowy podłączasz i
    montujesz w dziurze.


    Nie każdy ma zdolności do majsterkowania :)


  • 19. Data: 2013-02-25 20:58:22
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 13:41:59 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > Użytkownik wrote:
    >
    >
    >
    > >> ale my m�wimy o kupowaniu a nie o dzia�aniach typu zr�b to
    >
    > >> sam...
    >
    > >
    >
    > > Wentylator na 12V to można znaleźć albo ukraść czy trzeba kupić?
    >
    >
    >
    > wentylator komputerowy na 12 v trzeba jakoś zamontować i zasilić, czyli
    >
    > trzeba coś udziergać.
    >
    >
    >
    > wentylator łazienkowy na 230V kupujesz w sklepie gotowy podłączasz i
    >
    > montujesz w dziurze.
    >
    >
    >
    >
    >
    > Nie każdy ma zdolności do majsterkowania :)

    Ale są tacy co mają zdolnośc do majsterkowania i widzenia tego czego inni nie widzą.
    Zawsze majsterkowicze byli górą. Czasami potrzebują podpowiedzi. Podpowiedź że
    wentylator na 12V jest ok to cenna podpowiedź. Piszesz że idzie do sklepu, kupuje i
    montuje. Też racja ale ktoś kto ma drewniane ręce nie zamontuje sam wentylatora. A
    jak gniazdko ma daleko a instalację do halogenów 12V w odległości dwudziestu
    centymetrów i jest majsterkowiczem to jaki wentylator lepszy? Pójdzie z
    wentylatorkiem do marketu. Wypierze podchodzącą kratkę do wentylacji. Wklei na gluta
    wentylator i zamontuje w dziurze w ścianie. Poza tym wentylatory z zasilaczy
    komputerowych dziwnym zbiegiem okoliczności mają dużą żywotność. U mnie jak miałem
    pecety w standardzie blaszano przemysłowym to tak z 4 lata pracy przeciętnie po 8
    godzin dziennie. W łazience to się może przełożyć na kilkadziesiąt lat do
    zdechnięcia.


  • 20. Data: 2013-02-26 05:47:04
    Temat: Re: Wentylatory
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 13:41:59 UTC+1 użytkownik Marek
    > Dyjor napisał:
    >> Użytkownik wrote:
    >>
    >>
    >>
    >>>> ale my m�wimy o kupowaniu a nie o dzia�aniach typu zr�b to
    >>
    >>>> sam...
    >>
    >>>
    >>
    >>> Wentylator na 12V to można znaleźć albo ukraść czy trzeba kupić?
    >>
    >>
    >>
    >> wentylator komputerowy na 12 v trzeba jakoś zamontować i zasilić,
    >> czyli
    >>
    >> trzeba coś udziergać.
    >>
    >>
    >>
    >> wentylator łazienkowy na 230V kupujesz w sklepie gotowy podłączasz i
    >>
    >> montujesz w dziurze.
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >> Nie każdy ma zdolności do majsterkowania :)
    >
    > Ale są tacy co mają zdolnośc do majsterkowania i widzenia tego czego
    > inni nie widzą. Zawsze majsterkowicze byli górą. Czasami potrzebują
    > podpowiedzi. Podpowiedź że wentylator na 12V jest ok to cenna
    > podpowiedź. Piszesz że idzie do sklepu, kupuje i montuje. Też racja
    > ale ktoś kto ma drewniane ręce nie zamontuje sam wentylatora. A jak
    > gniazdko ma daleko a instalację do halogenów 12V w odległości
    > dwudziestu centymetrów i jest majsterkowiczem to jaki wentylator
    > lepszy?

    kogutek... tylko udowadniasz ze nie masz pojęcia o czym piszesz...


    jeszcze ktoś podłączy wentylator komputerowy bezszczotkowy 12 V do halogenów
    i sobei go sfajczy .

    halogeny są zasilanie napieciem zmiennym 12 V a wentylator wymaga
    napięcia STAŁEGO 12V

    i nie da sie łatwo zamienić tego zmiennego 12V na 12V stałego, po
    wyprostowaniu i odfiltrowaniu jakimś kondesatorem będziemy mieli prawie 16V
    czyli trzeba jeszcze trochę pokombinować aby dostać 12V prądu stałego.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1