eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wymiana złoża w zmiękczaczu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2024-02-04 17:49:08
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 04.02.2024 16:21, Kris wrote:
    > Macie wodę z własnego ujęcia czy może z jakiś tam wodociągów miejskich
    > gminnych?

    Własne.

    > Bo jak z własnego ujęcia to rozumiem że trzeba próbować ją uzdatniać bo
    > szambo sąsiada gdzieś tam blisko.

    Jakby chodziło o szambo sąsiada, to byśmy pisali o przepływowych lampach
    UV, a nie o zmiękczaczu ;-)

    > Ale jak z wodociągów miejskich gminnych to raczej ta woda już spełnia
    > podstawowe parametry a odwrócona osmoza w dłuższej perspektywie raczej
    > bardziej szkodzi jak pomaga.

    O odwróconej osmozie nikt tutaj nic nie napisał. Choć tę używam także,
    ale do "produkcji" wody do nawilżania w zimę.

    Z władnej studni chodzi głównie o mangan, żelazo i jon amonowy, a
    zmiękczanie po to żeby mieć wodę miękką (takiej nie będziesz miał z
    wodociągów).

    | Składnik | Wodociągi | Studnia | Za stacją | Dop. (mg/l) |
    |----------------|-----------|---------|-----------|
    -------------|
    | Amonowy jon | 0,03 | 1,1 | 0,42 | 0,50 |
    | Mangan | 0,0057 | 0,151 | 0,006 | 0,050 |
    | Żelazo | 0,150 | 0,380 | 0,030 | 0,200 |
    | Twardość | 267 | 228 | 16 | - |

    Wartości dopuszczalne na podstawie Rozporządzenia Ministra Zdrowia z
    07.12.2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

    Oczywiście w obu przypadkach biologia jak bakterie grupy coli czy
    escherichia coli, musi być 0 (zero).

    A tutaj jeszcze skala twardości - większość polski z wodociągu jest
    między średnio twarda a twarda
    (https://intelio.com.pl/artykuly/pokaz/twardosc-wody
    -w-polsce/).

    | Rodzaj wody | CaCO3 mg/l (ppm) |
    |------------------------|---------------------|
    | Bardzo miękka | 0 - 89 |
    | Miękka | 89 - 179 |
    | O średniej twardości | 179 - 268 |
    | O znacznej twardości | 268 - 357 |
    | Twarda | 357 - 535 |
    | Bardzo twarda | ponad 535 |
    | (Wg PN - 71/C-04554) | |

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 32. Data: 2024-02-04 17:54:21
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 02.02.2024 15:52, Janusz wrote:
    > Nie, bjpas jak sama nazwa wskazuje omija zmiękczacz całkowicie, do
    > mieszania jest śrubka z lewej strony głowicy patrząc od przodu, ona
    > powoduje że do zmiękczonej wody dodaje się trochę niezmiękczonej

    Być może, nie zaprzeczam. U mnie producent w instrukcji podawał że do
    tego służy bypass :-P

    "Dodatkową funkcjonalnością zaworu jest możliwość mieszania wody
    zmiękczonej z twardą, co pozwala na uzyskanie określonej twardości wody
    w instalacji (zalecane szczególnie przy instalacjach miedzianych, gdzie
    nie może być woda zmiękczona do minimum poniżej 1dH)."

    https://epompa.pl/product-pol-10541-By-pass-do-stacj
    i-SUPREME-SOFT-i-SUPREME-MULTI.html

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 33. Data: 2024-02-05 12:11:33
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 4.02.2024 o 15:09, Lisciasty pisze:
    > W dniu 02.02.2024 o 15:55, Janusz pisze:
    >> Czym wysysałeś złoże? bo chyba nie odkurzaczem :)
    >> Chyba że da się butlę obrócić do góry nogami ale pewnie trzeba ją
    >> wyjąć z pojemnika i wtedy wypłukać wężem w środku.
    >
    > Jak już to rozbebeszyłem to się zacząłem zastanawiać jak to teraz kurfa
    > ruszyć ;) Bo ciężkie cholerstwo, pełno wody no i jeszcze sól.
    > Ale wpakowaliśmy węża akwarystycznego i wylewało się po zassaniu, a do
    > popychania dolewaliśmy wodę drugim wężem.
    > Poszło lepiej niż myślałem.
    >
    > L.
    No dobrze wiedzieć, czyli muszę sobie taką pompkę kupić. Dzięki :)

    --
    Janusz


  • 34. Data: 2024-02-05 12:19:29
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 4.02.2024 o 17:49, Mateusz Bogusz pisze:
    > Z władnej studni chodzi głównie o mangan, żelazo i jon amonowy, a
    > zmiękczanie po to żeby mieć wodę miękką (takiej nie będziesz miał z
    > wodociągów).
    >
    > | Składnik       | Wodociągi | Studnia | Za stacją | Dop. (mg/l) |
    > |----------------|-----------|---------|-----------|
    -------------|
    > | Amonowy jon    |    0,03   |   1,1   |   0,42    |     0,50    |
    > | Mangan         |   0,0057  | 0,151   |  0,006    |     0,050   |
    > | Żelazo         |    0,150  |  0,380  |  0,030    |     0,200   |
    > | Twardość       |     267   |   228   |    16     |      -      |
    Dużo tego masz :(
    Ja mam żelazo <0.05, a mangan 0,012, za to twardość mam 369mg/l.

    --
    Janusz


  • 35. Data: 2024-02-05 12:26:38
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 4.02.2024 o 16:21, Kris pisze:
    > sobota, 27 stycznia 2024 o 10:36:58 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
    >> Mój zmiękczacz ma już 7 lat i mam wrażenie że powoli przestaje działać.
    >> Widzę że da się kupić żywicę jonowymienną, czy wymiana złoża "tymi
    >> ręcami" to skomplikowana operacja czy niekoniecznie? Zmiękczacz "Water
    >> Technik" czy jakoś tak, o ile to ma jakieś znaczenie...
    >>
    > Nie czytałem dokładnie całego wątku więc może odpowiedź już tutaj była ale mam
    pytanie:
    > Macie wodę z własnego ujęcia czy może z jakiś tam wodociągów miejskich gminnych?
    Własne, u mnie studnia kopana 8.5m, biorę wodę spod czarnego łupku, tam
    mam źródło.

    > Bo jak z własnego ujęcia to rozumiem że trzeba próbować ją uzdatniać bo szambo
    sąsiada gdzieś tam blisko.
    Szambo musi być w >30m, inaczej nie wolno robić studni chyba że wierconą
    głębinową.
    Ja mam dodatkowo opaskę betonową wokół studni a przed nią drenaż
    opaskowy odprowadzający wody powierzchniowe.

    > Ale jak z wodociągów miejskich gminnych to raczej ta woda już spełnia podstawowe
    parametry
    Tak, tam nie trzeba nic robić, ale nie wszyscy mają dostęp do wodociągu.

    > a odwrócona osmoza w dłuższej perspektywie raczej bardziej szkodzi jak pomaga.
    Zgoda tylko nikt tutaj o niej nie pisze. Zmiękczacz nie filtruje wody
    tylko wymienia jony wapnia na NaCl w złożu. Filtry są potrzebne aby
    złoże szybko nie zniszczyć, stąd filtr na wejściu i węglowy na wyjściu
    aby resztek złoża nie pić.


    --
    Janusz


  • 36. Data: 2024-02-05 20:16:22
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 5.02.2024 o 12:26, Janusz pisze:
    > W dniu 4.02.2024 o 16:21, Kris pisze:
    >
    >> Ale jak z wodociągów miejskich gminnych to raczej ta woda już spełnia
    >> podstawowe parametry
    > Tak, tam nie trzeba nic robić, ale nie wszyscy mają dostęp do wodociągu.

    Grubo pojechałeś. Ja mam z wodociągu a tyle w niej kamienia, że słyszę
    jak tłucze o zlewozmywak. ;)

    Bez zmiękczacza co 5-10 lat miałbym do wymiany wszystko co ma styczność
    z wodą.

    >
    >> a odwrócona osmoza w dłuższej perspektywie raczej bardziej szkodzi jak
    >> pomaga.
    > Zgoda tylko nikt tutaj o niej nie pisze. Zmiękczacz nie filtruje wody
    > tylko wymienia jony wapnia na NaCl w złożu.

    Wymienia na Na+.

    NaCl służy do odwrócenia procesu - czyli regeneracji złoża. Wypłukuje
    Ca+ ze złoża i "wstawia" Na+. (czy jakoś tak :) )

    --
    Pete


  • 37. Data: 2024-02-06 08:02:06
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 05.02.2024 12:19, Janusz wrote:
    >> Z władnej studni chodzi głównie o mangan, żelazo i jon amonowy, a
    >> zmiękczanie po to żeby mieć wodę miękką (takiej nie będziesz miał z
    >> wodociągów).
    >>
    >> | Składnik       | Wodociągi | Studnia | Za stacją | Dop. (mg/l) |
    >> |----------------|-----------|---------|-----------|
    -------------|
    >> | Amonowy jon    |    0,03   |   1,1   |   0,42    |     0,50    |
    >> | Mangan         |   0,0057  | 0,151   |  0,006    |     0,050   |
    >> | Żelazo         |    0,150  |  0,380  |  0,030    |     0,200   |
    >> | Twardość       |     267   |   228   |    16     |      -      |
    > Dużo tego masz ?
    > Ja mam żelazo <0.05, a mangan 0,012, za to twardość mam 369mg/l.

    Takie wartości masz ze studni prosto? To jakieś naturalne pokłady pod i
    wokół studni musisz mieć, że tak filtruje.

    A jeżeli chodzi o wodociągi, to one będę dbały o mikrobiologie w wodzie
    (znaczy o jej brak). Że zrobią coś z pozostałymi pierwiastkami już nie
    pisząc o twardości, to można pomarzyć. To dodatkowe koszty. Wartości
    dopuszczalne są na tyle duże, że z większości odwiertów woda nadaje się
    od razu (pod względem fizykochemicznym) i o ile nie zagraża to zdrowiu,
    to w rurach mogą płynąć nawet kamienie (w przenośni).

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 38. Data: 2024-02-06 09:21:36
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 6.02.2024 o 08:02, Mateusz Bogusz pisze:
    > On 05.02.2024 12:19, Janusz wrote:
    >>> Z władnej studni chodzi głównie o mangan, żelazo i jon amonowy, a
    >>> zmiękczanie po to żeby mieć wodę miękką (takiej nie będziesz miał z
    >>> wodociągów).
    >>>
    >>> | Składnik       | Wodociągi | Studnia | Za stacją | Dop. (mg/l) |
    >>> |----------------|-----------|---------|-----------|
    -------------|
    >>> | Amonowy jon    |    0,03   |   1,1   |   0,42    |     0,50    |
    >>> | Mangan         |   0,0057  | 0,151   |  0,006    |     0,050   |
    >>> | Żelazo         |    0,150  |  0,380  |  0,030    |     0,200   |
    >>> | Twardość       |     267   |   228   |    16     |      -      |
    >> Dużo tego masz ?
    >> Ja mam żelazo <0.05, a mangan 0,012, za to twardość mam 369mg/l.
    >
    > Takie wartości masz ze studni prosto? To jakieś naturalne pokłady pod i
    > wokół studni musisz mieć, że tak filtruje.
    Chyba tak :) jak wykopali mi studnie to miałem sporą kupkę czarnego
    łupku czyli takiego kamienia, wyglądał jak węgiel ale węglem nie był.
    pod nim miałem źródło a nawet dwa które znalazł różdżkarz i do nich się
    dokopali i z nich mam wodę. Woda idzie z gór, ma do nich 10minut na
    piechotę, mieszkam dość wysoko bo 436m npm na pogórzu.
    >
    > A jeżeli chodzi o wodociągi, to one będę dbały o mikrobiologie w wodzie
    > (znaczy o jej brak).
    Tak wiem, chlorem lub ozonem, głównie chlorem tak jak u mnie w mieście.

    Że zrobią coś z pozostałymi pierwiastkami już nie
    > pisząc o twardości, to można pomarzyć. To dodatkowe koszty. Wartości
    > dopuszczalne są na tyle duże, że z większości odwiertów woda nadaje się
    > od razu (pod względem fizykochemicznym) i o ile nie zagraża to zdrowiu,

    U mnie w Bielsku i w okolicach wody miejskie to głównie wody
    powierzchniowe przez to miękkie, mamy ujęcia z rzeki w Wapienicy,
    Straconce, Lipniku. Górny śląsk ma podobnie, ujęcie z Soły w Kobiernic
    czy z jeziora Goczałkowickiego na Wiśle.

    > to w rurach mogą płynąć nawet kamienie (w przenośni).
    >
    Dlatego nie robią ujęć podziemnych bo kamień jest dla nich także
    problemem nie tylko dla odbiorców, a w ujęciach powierzchniowych tego
    nie ma.
    Przypominają mi się delegacje z lat 80' z Warszawy gdzie herbata miała
    dodatkowe 'życie' na powierzchni w postaci pływającej wyraźnej plamy :(
    Dla tych co nie wiedzą, Warszawa bierze wodę z 'pod' Wisły czyli niby
    filtrowaną przez dno :(

    --
    Janusz


  • 39. Data: 2024-02-06 09:28:30
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 5.02.2024 o 20:16, Pete pisze:
    > W dniu 5.02.2024 o 12:26, Janusz pisze:
    >> W dniu 4.02.2024 o 16:21, Kris pisze:
    >>
    >>> Ale jak z wodociągów miejskich gminnych to raczej ta woda już spełnia
    >>> podstawowe parametry
    >> Tak, tam nie trzeba nic robić, ale nie wszyscy mają dostęp do wodociągu.
    >
    > Grubo pojechałeś. Ja mam z wodociągu a tyle w niej kamienia, że słyszę
    > jak tłucze o zlewozmywak. ;)
    To raczej rzadkość, Mateuszowi odpisałem to poczytaj, w moim regionie
    wody w wodociągach to głównie wody powierzchniowe czyli miękkie.
    >
    > Bez zmiękczacza co 5-10 lat miałbym do wymiany wszystko co ma styczność
    > z wodą.
    No to ja tak miałem jeszcze 2 lata temu, bo dopiero wtedy założyłem
    zmiękczacz.
    mam 369mg/L wapna w wodzie. A poprzednie 12 lat byłem bez, ale już
    miałem dość ciągłego rozbierania i czyszczenia, tyle że nadal osiada w
    np czajniku szklanym gdzie to widać ale tempo jest dużo mniejsze.

    >
    >>
    >>> a odwrócona osmoza w dłuższej perspektywie raczej bardziej szkodzi
    >>> jak pomaga.
    >> Zgoda tylko nikt tutaj o niej nie pisze. Zmiękczacz nie filtruje wody
    >> tylko wymienia jony wapnia na NaCl w złożu.
    >
    > Wymienia na Na+.
    Szczególy nieistotne.
    >
    > NaCl służy do odwrócenia procesu - czyli regeneracji złoża. Wypłukuje
    > Ca+ ze złoża i "wstawia" Na+. (czy jakoś tak :) )
    >
    No, jakoś tak, pisałem z głowy :) Ważne że działa i jest stosunkowo
    tanie i wydajne w przeciwieństwie do np: odwróconej osmozy.

    --
    Janusz


  • 40. Data: 2024-02-07 11:13:18
    Temat: Re: Wymiana złoża w zmiękczaczu
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 06.02.2024 09:21, Janusz wrote:
    > mieszkam dość wysoko bo 436m npm na pogórzu.

    Ja na 169m n.p.m.

    >> A jeżeli chodzi o wodociągi, to one będę dbały o mikrobiologie w wodzie (znaczy o
    jej brak).
    > Tak wiem, chlorem lub ozonem, głównie chlorem tak jak u mnie w mieście.

    Tutaj się zapędziłem, bo okazuje się że:

    "Zgodnie z obowiązującymi przepisami dopuszczalna jest ilość 100 jtk
    (jednostek tworzących kolonię) w 1 ml wody wprowadzanej do sieci
    wodociągowej oraz 200 jtk/ml w kranie konsumenta." - jeżeli chodzi o
    ogólną liczbę mikroorganizmów.

    > U mnie w Bielsku i w okolicach wody miejskie to głównie wody powierzchniowe przez
    to miękkie

    Powierzchniowe -> miękkie, tak jest zazwyczaj choć nie jest to regułą.
    Za to mikrobiologia ma odwrotną zależność - choć to też dotyczy przede
    wszystkim obszarów ludzkich.

    Ja mam studnię na dawnym polu rolniczym (ponad 25 lat temu zakończone
    uprawy) - a mimo to dlatego taki wysoki jon amonowy.

    Gminne ujęcia są aktualnie dwa - jedno w okolicy 60m drugie 70m.

    > Przypominają mi się delegacje z lat 80' z Warszawy gdzie herbata miała dodatkowe
    'życie' na powierzchni w postaci pływającej wyraźnej plamy ?

    W latach 80-90 mieszkałem w Łodzi, pamiętam że herbata z wody z kranu
    wyglądała tak jak opisałeś. Ale teraz trochę lat minęło, to może i się
    zmieniło.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1