eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRe: plastikowy zbiornik akumulacyjny do pieca › Re: plastikowy zbiornik akumulacyjny do pieca
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.one
    t.pl
    From: "kogutek" <k...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: plastikowy zbiornik akumulacyjny do pieca
    Date: Wed, 27 Oct 2010 18:17:01 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 38
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <1...@n...onet.pl>
    References: <4...@j...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1288196222 29264 213.180.130.18 (27 Oct 2010 16:17:02 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Oct 2010 16:17:02 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 46.113.20.104, 10.174.28.58
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.11)
    Gecko/20101012 AskTbVD/3.8.0.12304 Firefox/3.6.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:407565
    [ ukryj nagłówki ]

    > On 27 Paź, 16:24, "kogutek" <k...@v...pl> wrote:
    >
    > > Zdaję sobie sprawę z wymagań jakie powinny spełniać artykuły spożywcze
    > > wprowadzane do obrotu. Ale z drugiej strony jak patrze na wędliny to coś mi nie
    > > pasuje.
    >
    > Cokolwiek byś nie napisał o wędlinach - zgadzam się absolutnie.
    >
    > > A widzę ze kroplę bez kitu robią w łodzi. Nie ma rurociągu do
    > > gór.
    >
    > Użyli chwytliwej nazwy. To marketing. W tzw. niecce łódzkiej jest
    > bardzo dobra woda głębinowa. Możesz pić ten bez-kit spokojnie.
    >
    >
    > > Mnie  otwartym układzie chłodzenia woda z kranu zwyczajnie się psuła.
    > > Śmierdziała stawem i wszystko co w niej było robiło się oślizłe jak żaba. Nie
    > > sądzę żebym akurat ja miał pecha i innym się to nie przydarzy.
    >
    > Zgoda. Będzie się psuła zawsze. Nawet gotowana. Zanim trafi ta woda do
    > Twego kranu - musi pokonać kilka/kilkadziesiąt kilometrów drogi w
    > zamkniętych, stalowych rurach, w których kwitnie bogate życie
    > wewnętrzne...
    > Glony, sinice, często też różne bakterie.
    > Czy kogoś to martwi? Zapewne nie właścicieli wodociągów.
    > Zajrzyj kiedyś do rury wodociągowej, którą płynęła dłuższy czas woda.
    > Wtedy pogadamy :-)
    >
    Ale ja o tym wszystkim wiem. I o tym że woda w Łodzi nadaje się do picia jak
    tylko wyleci z kranu też wiem. Ktoś pytał o zbiornik z mausera. Pomysł przedni.
    Zbiornik tani, ma ogromną pojemność, materiał praktycznie niezniszczalny. Można
    w nim zmagazynować bardzo dużo ciepła. A jak by komuś było mało to za psie
    pieniądze dokupi drugi. Jeśli nie będzie przeszkadzało że woda po pewnym czasie
    zacznie żyć własnym życiem to nie ma żadnego problemu. Mnie przeszkadzało.
    Spotkałem się z tym w praktyce. To dlaczego miałbym o tym nie napisać?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1