eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2011-02-15 09:41:36
    Temat: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: "Grzegorz P. Cibor" <p...@p...onet.invalid.pl>

    Witajcie. Moja wspólnota nosi się z zamiarem sprzedaży powierzchni
    strychowej deweloperowi, który dokona podniesienia wysokości piętra
    i dokona sprzedaży uzyskanych tą drogą mieszkań. Ponieważ kwestia
    ta wiąże się ze znacznym ryzykiem dotyczącym odpowiedniego
    wywiązania się przez dewelopera z zobowiązań, prosiłbym o poradę
    dotyczącą tego w jaki sposób powinno się rozwiązać następujące
    kwestie:

    1. Gwarancja na wykonane prace. Zależy nam na tym, aby modernizacja
    została przeprowadzona prawidłowo bez ryzyka wystąpienia wad
    ujawnionych w późniejszym czasie, oraz możliwie bez negatywnego
    wpływu na pozostałą część budynku. Jaki okres gwarancji oraz inne
    formalne zabezpieczenia są wskazane w tym przypadku?

    2. Zabezpieczenie zapłaty za wykupioną powierzchnię. Chcielibyśmy mięc
    pewność co do otrzymania pełnej zapłaty najpóźniej wraz z zakończeniem
    przebudowy bez ryzyka iż np. prace staną a wykonawca ogłosi
    niewypłacalność. Niepokoić może to że przewidywany obecnie wykonawca to
    sp. z o.o. z niewysokim kapitałem. Jaki podział transz płatności się
    praktykuje? Czy wskazane jest posiadanie przez dewelopera określonych
    gwarancji i poręczeń bankowych celem zabezpieczenia tych środków na
    rachunku do wypłaty tak aby nie mógł ich w żaden sposób wycofać?

    3. W jaki sposób możemy ocenić wiarygodność wykonawcy, prócz
    zaprezentowanego przez niego doświadczenia zawodowego oraz listy
    przeprowadzonych dotychczas zleceń i zapoznania się z nimi? Jakie
    dodatkowe czynniki należy brać pod uwagę?

    Zależy nam na tym, aby w jak najlepszym stopniu zabezpieczyć
    interes wspólnoty przed nieuczciwym postępowaniem bądź ewentualnym
    ryzykiem i ewentualnymi innymi konsekwencjami odwleczonymi w czasie
    i w skuteczny sposób zabezpieczyć realizację obowiązków. Stąd wszelkie
    rady będą cenne. Pozdrawiam.


  • 2. Data: 2011-02-15 10:01:52
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Grzegorz P. Cibor" <p...@p...onet.invalid.pl> napisał w
    wiadomości news:ijdhou$g33$1@node2.news.atman.pl...
    > Witajcie. Moja wspólnota nosi się z zamiarem sprzedaży powierzchni
    > strychowej deweloperowi, który dokona podniesienia wysokości piętra
    > i dokona sprzedaży uzyskanych tą drogą mieszkań. Ponieważ kwestia
    > ta wiąże się ze znacznym ryzykiem dotyczącym odpowiedniego
    > wywiązania się przez dewelopera z zobowiązań, prosiłbym o poradę
    > dotyczącą tego w jaki sposób powinno się rozwiązać następujące
    > kwestie:
    >
    > 1. Gwarancja na wykonane prace. Zależy nam na tym, aby modernizacja
    > została przeprowadzona prawidłowo bez ryzyka wystąpienia wad
    > ujawnionych w późniejszym czasie, oraz możliwie bez negatywnego
    > wpływu na pozostałą część budynku. Jaki okres gwarancji oraz inne
    > formalne zabezpieczenia są wskazane w tym przypadku?

    Ale "developer" te mieszkania sprzeda zapewne wiec nowi nabywcy moga ew.
    egzekwowac gwarancje
    >
    > 2. Zabezpieczenie zapłaty za wykupioną powierzchnię. Chcielibyśmy mięc
    > pewność co do otrzymania pełnej zapłaty najpóźniej wraz z zakończeniem
    > przebudowy bez ryzyka iż np. prace staną a wykonawca ogłosi
    > niewypłacalność. Niepokoić może to że przewidywany obecnie wykonawca to
    > sp. z o.o. z niewysokim kapitałem. Jaki podział transz płatności się
    > praktykuje? Czy wskazane jest posiadanie przez dewelopera określonych
    > gwarancji i poręczeń bankowych celem zabezpieczenia tych środków na
    > rachunku do wypłaty tak aby nie mógł ich w żaden sposób wycofać?

    Sprzedajuecie mu powierzchnie strychu więc ustalona kase powinien wpłacic od
    razu. A czy później sprzeda te mieszkania czy nie czy uda mu sie je wogóle
    wykończyc to w sumie nie wasz problem
    >
    > 3. W jaki sposób możemy ocenić wiarygodność wykonawcy, prócz
    > zaprezentowanego przez niego doświadczenia zawodowego oraz listy
    > przeprowadzonych dotychczas zleceń i zapoznania się z nimi? Jakie
    > dodatkowe czynniki należy brać pod uwagę?

    A czy to wy kupujecie od "developera" te mieszkania czy będa inni nabywcy?
    Bo jak zrozumiałem Wy sprzedajecie strych a czy i kiedy developer zrobi tam
    mieszkania to juz Was za bardzo nie powinno obchodzić
    >
    > Zależy nam na tym, aby w jak najlepszym stopniu zabezpieczyć
    > interes wspólnoty przed nieuczciwym postępowaniem bądź ewentualnym
    > ryzykiem i ewentualnymi innymi konsekwencjami odwleczonymi w czasie
    > i w skuteczny sposób zabezpieczyć realizację obowiązków. Stąd wszelkie
    > rady będą cenne. Pozdrawiam.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 3. Data: 2011-02-15 10:21:43
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: "Grzegorz P. Cibor" <p...@p...onet.invalid.pl>

    On 2011-02-15 11:01, Kris wrote:

    > Ale "developer" te mieszkania sprzeda zapewne wiec nowi nabywcy moga ew.
    > egzekwowac gwarancje

    Zgadza się. Ale deweloper wykonuje także prace które mają w praktyce
    wpływ na cały budynek czyli konstrukcję piętra, odtwarza dach. Wykonuje
    dowiązania do istniejących instalacji. Więc w praktyce jest to także
    zmartwienie wspólnoty. I jak najlepsze, najdłuższe zobowiązanie
    gwarancyjne pod tym względem będzie wskazane. Stąd własnie pytanie,
    jakie są normy czy zalecenia w tym względzie?

    > Sprzedajuecie mu powierzchnie strychu więc ustalona kase powinien
    > wpłacic od razu. A czy później sprzeda te mieszkania czy nie czy uda mu
    > sie je wogóle wykończyc to w sumie nie wasz problem

    W sumie racja. Czyli na inne propozycje typu rozłożenie płatności na
    części raczej nie ma podstaw aby się zgadzać, czyż tak? Chodzi mi o to,
    czy w praktyce zdarzają się takie sytuacje, jak częsta to tendencja
    i czy deweloper ma jakieś podstawy aby na to naciskać.

    > A czy to wy kupujecie od "developera" te mieszkania czy będa inni
    > nabywcy? Bo jak zrozumiałem Wy sprzedajecie strych a czy i kiedy
    > developer zrobi tam mieszkania to juz Was za bardzo nie powinno obchodzić

    Deweloper sprzeda na własną rękę.

    Pozdrawiam


  • 4. Data: 2011-02-15 10:31:15
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: "Grzegorz P. Cibor" <p...@p...onet.invalid.pl>

    On 2011-02-15 11:01, Kris wrote:

    > Sprzedajuecie mu powierzchnie strychu więc ustalona kase powinien
    > wpłacic od razu. A czy później sprzeda te mieszkania czy nie czy uda mu
    > sie je wogóle wykończyc to w sumie nie wasz problem

    Poza tym, no właśnie - istotna rzecz z tym związana. Nawet jeśli zapłaci
    za całość wraz ze sprzedażą mu powierzchni, jak można się zabezpieczyć
    przed tym że deweloper rozgrzebie dach i zniknie,
    pozostawiając zaistniałe koszty na naszej głowie? Jakieś
    ubezpieczenie obejmujące takie ryzyko?


  • 5. Data: 2011-02-15 10:53:48
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Kris napisał:
    > czy nie czy uda mu sie je wogóle wykończyc to w sumie nie wasz problem

    Niby tak, ale jak deweloper rozp...szy strych, a może jeszcze i dach, a
    potem tak zostawi, to już może być problem mieszkańców, bo będzie się
    lało na głowę i syf będzie w budynku...

    Jakieś zabezpieczenie na wypadek pozostawienia budowy bez kontynuowania
    prac by się przydało.

    pozdr
    Robert G.


  • 6. Data: 2011-02-15 12:14:11
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-02-15 10:41, Grzegorz P. Cibor pisze:

    > 1. Gwarancja na wykonane prace. Zależy nam na tym, aby modernizacja

    To jest pytanie do prawników. Gwarancja nic ci nie da, bo deweloper
    zawsze może zbankrutować.

    > 2. Zabezpieczenie zapłaty za wykupioną powierzchnię. Chcielibyśmy mięc

    Zapłata z góry.

    > 3. W jaki sposób możemy ocenić wiarygodność wykonawcy, prócz
    > zaprezentowanego przez niego doświadczenia zawodowego oraz listy
    > przeprowadzonych dotychczas zleceń i zapoznania się z nimi? Jakie
    > dodatkowe czynniki należy brać pod uwagę?

    Gwarancje, poręczenie przez trzecią stronę, ubezpieczenia, weksel,
    roczne sprawozdanie finansowe, ....



    M.


  • 7. Data: 2011-02-15 12:25:27
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-02-15 11:31, Grzegorz P. Cibor pisze:
    > On 2011-02-15 11:01, Kris wrote:
    >
    >> Sprzedajuecie mu powierzchnie strychu więc ustalona kase powinien
    >> wpłacic od razu. A czy później sprzeda te mieszkania czy nie czy uda mu
    >> sie je wogóle wykończyc to w sumie nie wasz problem
    >
    > Poza tym, no właśnie - istotna rzecz z tym związana. Nawet jeśli zapłaci
    > za całość wraz ze sprzedażą mu powierzchni, jak można się zabezpieczyć
    > przed tym że deweloper rozgrzebie dach i zniknie,
    > pozostawiając zaistniałe koszty na naszej głowie? Jakieś
    > ubezpieczenie obejmujące takie ryzyko?

    Odpowiednio skonstruowana umowa. Np.

    1. Płatność z góry
    2. Jak deweloper znika (w umowie musisz wyraźnie określić co to znaczy
    znika) to wynajmujesz firmę i płacisz z tego, co zapłacił deweloper.
    3. Na koniec rozliczacie się tak, że deweloper dostaje prawo własności
    pod warunkiem uzupełnienia kwoty o to, co musiałeś zapłacić tymczasowemu
    wykonawcy.

    Jak to zakląć w umowę będzie wiedział twój prawnik. A czy jakiś
    deweloper ci to podpisze to już inna sprawa.

    Możesz jeszcze zawrzeć klauzulę, że np. do 2 lat po zakończeniu
    inwestycji masz prawo do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny a
    deweloper musi przywrócić stan poprzedni i dopiero wtedy otrzyma zwrot kasy.

    M.



  • 8. Data: 2011-02-15 13:42:51
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: "Grzegorz P. Cibor" <p...@p...onet.invalid.pl>

    On 2011-02-15 13:14, M wrote:

    > Zapłata z góry.

    Nie wiem czy taka opcja przejdzie i właściwie jestem w stanie zrozumieć
    niechęć dewelopera. Z tego względu, że faktycznym właścicielem
    powierzchni i tak stanie się nie po zapłacie, tylko po wyodrębnieniu
    lokalu i sprzedaży udziałów (bo tak to się odbywa), co następuje raczej
    po zakończeniu prac. Więc jeśli nie zapłata z góry to jaka opcja?
    Zabezpieczenie bankowe należnej kwoty?



  • 9. Data: 2011-02-15 14:13:15
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Grzegorz P. Cibor napisał:
    > On 2011-02-15 13:14, M wrote:
    >
    >> Zapłata z góry.
    >
    > Nie wiem czy taka opcja przejdzie i właściwie jestem w stanie zrozumieć
    > niechęć dewelopera.

    Dziwne...

    Z tego względu, że faktycznym właścicielem
    > powierzchni i tak stanie się nie po zapłacie, tylko po wyodrębnieniu
    > lokalu

    No to po wyodrębnieniu lokalu zapłata... i to w całości !

    i sprzedaży udziałów (bo tak to się odbywa), co następuje raczej
    > po zakończeniu prac.

    Tylko, że kiedy deweloper sprzeda już mieszkania, przestaje być
    właścicielem.
    Chcecie więc deweloperowi zafundować darmowy plac budowy...?

    Ja bym się na takie coś nie zgadzał.

    Komu w końcu bardziej zależy na transakcji? Wam - wspólnocie, czy jemu -
    deweloperowi?

    Zdrowy rozsądek mówi, że właśnie jemu, zatem nie ma powodu nic mu
    fundować, chyba, że wspólnota jest przyparta do muru i deweloper jest
    jakiegoś rodzaju dobrodziejem w tym przypadku, to by zmieniało postać
    rzeczy.

    pozdr
    Robert G.


  • 10. Data: 2011-02-15 14:19:51
    Temat: Re: Zabezpieczenie gwarancyjne i finansowe inwestycji
    Od: " " <j...@g...pl>

    Grzegorz P. Cibor <p...@p...onet.invalid.pl> napisał(a):

    > On 2011-02-15 13:14, M wrote:
    >
    > > ZapĹ&#65533;ata z gĂłry.
    >
    > Nie wiem czy taka opcja przejdzie i wĹ&#65533;aĹ&#65533;ciwie jestem w stanie
    zrozumieÄ&#65533;
    > niechÄ&#65533;Ä&#65533; dewelopera.

    Nie staraj się zrozumiec niechęci . Lej na to bo jak będziecie go chcieli
    zrozumieć to zostaniecie bez dachu i na Was się będzie lało. Kiedyś mnie
    bawiły a teraz już tylko słabią gadki "firm" i "developerów" . Co za deweloper
    co nie ma zdolności kredytowej ? Gdybys Ty chciał zbudować dom to: a/
    wykladasz swoją kasę, b/ starasz się o kredyt w banku, czy c/ liczysz, że
    znajdziesz frajera ? Bo deweloper jak widac raczej wybiera "c".

    Pzdr,
    g-jaro

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1