Urzędasy u nas wykombinowały że na każdy worek z plastykami czy szkłem naklejki z
kodem paskowym mamy naklejać. A pojemniki na śmieci niesegregowalne też oczipowali.
Naklejki dostarczyli do chałupy, panowie w śmieciarach czytniki mają.
Wie ktoś jaki to ma sens

do góry

W dniu 31.10.2016 o 17:09, Kris pisze:
> Urzędasy u nas wykombinowały że na każdy worek z plastykami czy szkłem naklejki z
kodem paskowym mamy naklejać. A pojemniki na śmieci niesegregowalne też oczipowali.
> Naklejki dostarczyli do chałupy, panowie w śmieciarach czytniki mają.
> Wie ktoś jaki to ma sens
Sens szczególny: wyrzucisz bateryjkę - 500 zł kary
Sens ogólny: tresura obywateli wchodzi na wyższy poziom.
Jacek

do góry

W dniu poniedziałek, 31 października 2016 17:14:39 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

> Sens szczególny: wyrzucisz bateryjkę - 500 zł kary
Tyle że śmieci z oczipowanego indywidualnie kubła i tak do wspolnej śmieciary idą.
Więc tej bateryjki nie zidentyfikują. No chyba że do worka z flaszkami wrzuce;)
> Sens ogólny: tresura obywateli wchodzi na wyższy poziom.

Myśle ze odpowiedz jest prostsza.
Firmy robiące te systemy znakowania i sprzedające terminale mają dobrych sprzedawców
a urzedasy mają okazje udowodnić ze cos robią.
Koło 20 tysi u nas to kosztowało, zapytałem nawet radnego o to ale sensownie nie
potrafił wyjaśnić po co to.

do góry

Kris wrote:
> A pojemniki na śmieci niesegregowalne też oczipowali.


Prawidłowo, pilnują swego przed takimi jak Ty.
Przecież pierwszy byś zhandlował na gorzałę.
Nie pij tyle!

do góry

W dniu 2016-10-31 o 17:37, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 31 października 2016 17:14:39 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
>
>> Sens szczególny: wyrzucisz bateryjkę - 500 zł kary
> Tyle że śmieci z oczipowanego indywidualnie kubła i tak do wspolnej śmieciary idą.
Więc tej bateryjki nie zidentyfikują. No chyba że do worka z flaszkami wrzuce;)
>> Sens ogólny: tresura obywateli wchodzi na wyższy poziom.
>
> Myśle ze odpowiedz jest prostsza.
> Firmy robiące te systemy znakowania i sprzedające terminale mają dobrych
sprzedawców a urzedasy mają okazje udowodnić ze cos robią.
> Koło 20 tysi u nas to kosztowało, zapytałem nawet radnego o to ale sensownie nie
potrafił wyjaśnić po co to.

Czy to czasem nie podchodzi pod inwigilację?
Zgaduję, że kod paskowy identyfikuje mnie jednoznacznie, czyli złodziej
potrafi z moich śmieci wyczytać o mnie sporo informacji, na które się
nie godzę.
Co Wy na to?


--
MN

do góry

Zgaduję, że kod paskowy identyfikuje mnie jednoznacznie, czyli złodziej
> potrafi z moich śmieci wyczytać o mnie sporo informacji, na które się
> nie godzę.

> Co Wy na to?
Zgadza się.Dlatego powinno cię śmieci pakować w czarne worki.
A dodatkowo zrób na koszu napis, np:" zakaz otwierania","nie cmyrać" albo cóś w
tym stylu. Można kredą.
A poważniej? Złodziej wie o tobie tyle,że nie musi grzebać w śmieciach.
Nie oglądach głupich filmów, to ci przejdzie.

do góry

W dniu poniedziałek, 31 października 2016 19:29:35 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2016-10-31 o 17:37, Kris pisze:
> > W dniu poniedziałek, 31 października 2016 17:14:39 UTC+1 użytkownik Jacek
napisał:
> >
> >> Sens szczególny: wyrzucisz bateryjkę - 500 zł kary
> > Tyle że śmieci z oczipowanego indywidualnie kubła i tak do wspolnej śmieciary
idą. Więc tej bateryjki nie zidentyfikują. No chyba że do worka z flaszkami wrzuce;)
> >> Sens ogólny: tresura obywateli wchodzi na wyższy poziom.
> >
> > Myśle ze odpowiedz jest prostsza.
> > Firmy robiące te systemy znakowania i sprzedające terminale mają dobrych
sprzedawców a urzedasy mają okazje udowodnić ze cos robią.
> > Koło 20 tysi u nas to kosztowało, zapytałem nawet radnego o to ale sensownie nie
potrafił wyjaśnić po co to.
>
> Czy to czasem nie podchodzi pod inwigilację?
> Zgaduję, że kod paskowy identyfikuje mnie jednoznacznie, czyli złodziej
> potrafi z moich śmieci wyczytać o mnie sporo informacji, na które się
> nie godzę.

Jeśli będzie miał dostęp do bazy wytwórców śmieci to ok.
UM wie komu jakie kody wydał wiec baze mam. A kto tam jeszcze ma dostep tego nie wie
nikt.

> Co Wy na to?
Sąsiad skargę do GIODO wysłał- koszt 10zł . Zobaczymy co odpowiedzą.

do góry

W dniu 16-10-31 o 18:59, Uzytkownik pisze:
> Kris wrote:
>> A pojemniki na śmieci niesegregowalne też oczipowali.
>
>
> Prawidłowo, pilnują swego przed takimi jak Ty.
> Przecież pierwszy byś zhandlował na gorzałę.
> Nie pij tyle!
>
sprawa jest prosta, kody na workach pozwalają (oprócz kwestii
znalezienia sprawcy złego segregowania śmieci i wielu innych kwestii)
dokonać bilansu ilości "produkowanych" śmieci w stosunku do deklaracji,
mogą później przysłać dopłaty itp a tresura społeczeństwa owszem jest
leitmotivem ostatnich ustaw i rozporządzeń wod/kan/ogrzew,grzebać mogą w
śmieciach, piecach, NWO wkroczyło, przygotujcie garść pieniędzy na
opłaty, podatki, kary, prawników, żartów nie ma, będą napierniczać
olbrzymimi karami a jak nie zapłacisz to w trybie przyspieszonym założą
hipotekę, obciążą, a komornik pożre

do góry