eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › bezdymne spalanie skoszonej trawy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2012-09-03 10:24:58
    Temat: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Ave!

    Mam problem... Potrzebuję część skoszonej trawy spopielić, żeby móc
    popiół domieszać do drugiej części tej trawy w kompoście.

    Trawa jest już nieźle wysuszona, ale nawet wrzucona do beczki robiącej
    za kocioł z niezłym "cugiem" (wycięte otwory na dole) dymi jak cholera.

    Czy zna ktoś jakiś patent na zrobienie tego bez koszmarnej ilości dymu?

    Nadmuch? Ubicie?

    Potrzebuję domieszać popiołu naturalnego, a przecież nie będę marnował
    drzewa kominkowego ;)


  • 2. Data: 2012-09-03 17:26:57
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Ave!
    >
    > Mam problem... Potrzebuję część skoszonej trawy spopielić, żeby móc
    > popiół domieszać do drugiej części tej trawy w kompoście.
    >
    > Trawa jest już nieźle wysuszona, ale nawet wrzucona do beczki robiącej
    > za kocioł z niezłym "cugiem" (wycięte otwory na dole) dymi jak
    > cholera.
    >
    > Czy zna ktoś jakiś patent na zrobienie tego bez koszmarnej ilości
    > dymu?
    >
    > Nadmuch? Ubicie?
    >
    > Potrzebuję domieszać popiołu naturalnego, a przecież nie będę marnował
    > drzewa kominkowego ;)

    hm...


    może spalić w jakimś piecu?


  • 3. Data: 2012-09-06 17:12:02
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Ave!
    >
    > Mam problem... Potrzebuję część skoszonej trawy spopielić, żeby móc
    > popiół domieszać do drugiej części tej trawy w kompoście.
    >
    > Trawa jest już nieźle wysuszona, ale nawet wrzucona do beczki
    > robiącej
    > za kocioł z niezłym "cugiem" (wycięte otwory na dole) dymi jak
    > cholera.
    >
    > Czy zna ktoś jakiś patent na zrobienie tego bez koszmarnej ilości
    > dymu?
    >
    > Nadmuch? Ubicie?
    >
    > Potrzebuję domieszać popiołu naturalnego, a przecież nie będę
    > marnował
    > drzewa kominkowego ;)

    jeżeli jest sucha to wrzucaj po trochu a nie całą beczkę na raz i
    będzie mniej dymu

    jeffrey


  • 4. Data: 2012-09-06 20:47:23
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 03.09.2012 17:26, Marek Dyjor pisze:

    >> Potrzebuję domieszać popiołu naturalnego, a przecież nie będę marnował
    >> drzewa kominkowego ;)
    >
    > hm...
    >
    >
    > może spalić w jakimś piecu?

    Nie da rady...


  • 5. Data: 2012-09-06 20:48:24
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 06.09.2012 17:12, Jeffrey pisze:

    >> Potrzebuję domieszać popiołu naturalnego, a przecież nie będę marnował
    >> drzewa kominkowego ;)
    >
    > jeżeli jest sucha to wrzucaj po trochu a nie całą beczkę na raz i będzie
    > mniej dymu

    Chyba tak będzie trzeba - albo luźne szerokie ognisko.

    Cholera, brykieciarki drogie jak cholera, a takie cudo rozwiązałoby mój
    problem ;)



  • 6. Data: 2012-09-19 00:08:00
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 03 Sep 2012 10:24:58 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Czy zna ktoś jakiś patent na zrobienie tego bez koszmarnej ilości dymu?

    A po co spopielać??? - wystarczy po prostu dołożyć do kompostu, sama się
    unicestwi.
    --
    XL


  • 7. Data: 2012-09-19 09:03:36
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 19.09.2012 00:08, Ikselka pisze:
    > Dnia Mon, 03 Sep 2012 10:24:58 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Czy zna ktoś jakiś patent na zrobienie tego bez koszmarnej ilości dymu?
    >
    > A po co spopielać??? - wystarczy po prostu dołożyć do kompostu, sama się
    > unicestwi.

    Bo potrzebuję domieszać popiołu, a w piecu jeszcze długo nie będę palił.

    Problem rozwiązało rzucanie niewielkich, luźnych wiechci w formie
    ogniska przy w miarę solidnym wietrze.


  • 8. Data: 2012-09-19 19:16:50
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 Sep 2012 09:03:36 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > W dniu 19.09.2012 00:08, Ikselka pisze:
    >> Dnia Mon, 03 Sep 2012 10:24:58 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >>
    >>> Czy zna ktoś jakiś patent na zrobienie tego bez koszmarnej ilości dymu?
    >>
    >> A po co spopielać??? - wystarczy po prostu dołożyć do kompostu, sama się
    >> unicestwi.
    >
    > Bo potrzebuję domieszać popiołu,

    Popiołu???? Przecież do kompostu dodaje się wapno.

    > a w piecu jeszcze długo nie będę palił.
    >
    > Problem rozwiązało rzucanie niewielkich, luźnych wiechci w formie
    > ogniska przy w miarę solidnym wietrze.

    Zwłaszcza przy tej suchej pogodzie mnie to dziwi, no i w szczególe i w
    ogóle 8-O
    --
    XL


  • 9. Data: 2012-09-19 20:46:33
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 19.09.2012 19:16, Ikselka pisze:

    >>> A po co spopielać??? - wystarczy po prostu dołożyć do kompostu, sama się
    >>> unicestwi.
    >>
    >> Bo potrzebuję domieszać popiołu,
    >
    > Popiołu???? Przecież do kompostu dodaje się wapno.

    A dodawaj sobie nawet sproszkowane multiwitaminy, wolny kraj.

    >> a w piecu jeszcze długo nie będę palił.
    >>
    >> Problem rozwiązało rzucanie niewielkich, luźnych wiechci w formie
    >> ogniska przy w miarę solidnym wietrze.
    >
    > Zwłaszcza przy tej suchej pogodzie mnie to dziwi, no i w szczególe i w
    > ogóle 8-O

    Idź sobie, trollico...




  • 10. Data: 2012-09-20 00:22:51
    Temat: Re: bezdymne spalanie skoszonej trawy?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 Sep 2012 20:46:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > W dniu 19.09.2012 19:16, Ikselka pisze:
    >
    >>>> A po co spopielać??? - wystarczy po prostu dołożyć do kompostu, sama się
    >>>> unicestwi.
    >>>
    >>> Bo potrzebuję domieszać popiołu,
    >>
    >> Popiołu???? Przecież do kompostu dodaje się wapno.
    >
    > A dodawaj sobie nawet sproszkowane multiwitaminy, wolny kraj.


    >
    >>> a w piecu jeszcze długo nie będę palił.
    >>>
    >>> Problem rozwiązało rzucanie niewielkich, luźnych wiechci w formie
    >>> ogniska przy w miarę solidnym wietrze.
    >>
    >> Zwłaszcza przy tej suchej pogodzie mnie to dziwi, no i w szczególe i w
    >> ogóle 8-O
    >
    > Idź sobie, trollico...

    Wolna droga ma dwa końce.
    --
    XL

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1