Proszę o wyjaśnienie - poważnie, bardzo proszę, bo chcę to zrozumieć:
- ja kupuję materiał na mnie za 123zł brutto
- fachowiec wycenia robotę na 100zł netto czyli płacę 108zł (czy dobrze
myślę że podatek od usług to zawsze 8%?)
Ja płacę łącznie 231zł - ew. 15zł (jak towar podlega zwrotowi różnicy)
czyli 216zł
Fachowiec zarabia 108zł - 19% podatku dochodowego? Czyli zarobi na
czysto 87,48zł????

A teraz druga sytuacja - zlecam zakup materiału fachowcowi - materiał
idzie przez niego.
- fachowiec kupuje taki towar za 123zł (pomijam że może go kupić taniej
bo ma rabaty, załóżmy że kupuje w "obcym" sklepie albo dostaje rabat ale
bierze go dla siebie i ja nic z tego nie mam) - i co wtedy się dzieje?
Ja płacę 231zł i nie widzę możliwości zapłacenia mniej. No nie widzę.
A ile zarobi fachowiec? Wystawia mi FV na 231zł (więcej mu po prostu nie
dam, dla mnie cena atrakcyjna to <216zł jak mogę liczyć na zwrot VAT lub
<231zł w przeciwnym wypadku, ale niech231zł zostanie). Teoretycznie
jakoś tam w US on odbiera sobie 23zł VAT z materiału - tyle wiem bo
słyszałem o firmach wyłudzających VAT Ale nie wiem od jakiej kwoty on
wtedy zapłaci 19% podatku dochodowego. Od 108zł, 208zł, 231zł? Jak to
się liczy????

Pytam, bo chciałbym wiedzieć kiedy fachowiec na mnie zarabia a kiedy
obaj zarabiamy - na rabatach, zwrotach Vat itp. Trzeciej możliwości - że
tylko ja zarabiam a on od ust sobie odejmuje nie biorę pod uwagę...

Pytam również dlatego, że fachowcy bronią się przed zakupem towaru w
marketach twierdząc że tam jest szajs a w "ich sprawdzonych hurtowniach"
miodek. Tylko że ja WIEM że:
1. w hurtowniach po "atrakcyjnym" rabacie materiał wychodzi mi na FV 20%
(i) więcej
2. fachowcy mają programy lojalnościowe na których zarabiają dzięki mnie
3. codziennie w godzinach 7-8 pod każdym marketem budowlanym pół
parkingu jest zapełnione przez samochody firm budowlanych,
wykończeniowych, wodociągowych itp

do góry

Użytkownik "cte" <c...@o...eu.com> napisał w wiadomości
news:k0nado$2s1q$1@bgp1.inds.pl...
> Proszę o wyjaśnienie - poważnie, bardzo proszę, bo chcę to zrozumieć:
> - ja kupuję materiał na mnie za 123zł brutto
> - fachowiec wycenia robotę na 100zł netto czyli płacę 108zł (czy dobrze
> myślę że podatek od usług to zawsze 8%?)
> Ja płacę łącznie 231zł - ew. 15zł (jak towar podlega zwrotowi różnicy)
> czyli 216zł
> Fachowiec zarabia 108zł - 19% podatku dochodowego? Czyli zarobi na czysto
> 87,48zł????
>
> A teraz druga sytuacja - zlecam zakup materiału fachowcowi - materiał
> idzie przez niego.
> - fachowiec kupuje taki towar za 123zł (pomijam że może go kupić taniej bo
> ma rabaty, załóżmy że kupuje w "obcym" sklepie albo dostaje rabat ale
> bierze go dla siebie i ja nic z tego nie mam) - i co wtedy się dzieje?
> Ja płacę 231zł i nie widzę możliwości zapłacenia mniej. No nie widzę.
> A ile zarobi fachowiec? Wystawia mi FV na 231zł (więcej mu po prostu nie
> dam, dla mnie cena atrakcyjna to <216zł jak mogę liczyć na zwrot VAT lub
> <231zł w przeciwnym wypadku, ale niech231zł zostanie). Teoretycznie jakoś
> tam w US on odbiera sobie 23zł VAT z materiału - tyle wiem bo słyszałem o
> firmach wyłudzających VAT Ale nie wiem od jakiej kwoty on wtedy zapłaci
> 19% podatku dochodowego. Od 108zł, 208zł, 231zł? Jak to się liczy????
>

Dochodowy płaci od dochodu, nie od przychodu.
19% z (231-VAT-koszta)*

* Trochę uprościłem.

do góry

W dniu 2012-08-18 07:49, cte pisze:
> Proszę o wyjaśnienie - poważnie, bardzo proszę, bo chcę to zrozumieć:
> - ja kupuję materiał na mnie za 123zł brutto
> - fachowiec wycenia robotę na 100zł netto czyli płacę 108zł (czy dobrze
> myślę że podatek od usług to zawsze 8%?)

na cele mieszkalne czy jakoś tak i przy wielkości domu nie wiekszej niż
ileśtam m2 - zwykle tak

> Ja płacę łącznie 231zł - ew. 15zł (jak towar podlega zwrotowi różnicy)
> czyli 216zł
> Fachowiec zarabia 108zł - 19% podatku dochodowego? Czyli zarobi na
> czysto 87,48zł????

tak, ew. może płacić 18% dochodowego, odliczyć od tego paliwo z dojazdu
więc zarobi już jakieś 90zł, albo rozliczać się ryczałtem i zapłacić np.
7% od tych 100zł


>
> A teraz druga sytuacja - zlecam zakup materiału fachowcowi - materiał
> idzie przez niego.
> - fachowiec kupuje taki towar za 123zł (pomijam że może go kupić taniej
> bo ma rabaty, załóżmy że kupuje w "obcym" sklepie albo dostaje rabat ale
> bierze go dla siebie i ja nic z tego nie mam) - i co wtedy się dzieje?
> Ja płacę 231zł i nie widzę możliwości zapłacenia mniej. No nie widzę.
> A ile zarobi fachowiec? Wystawia mi FV na 231zł (więcej mu po prostu nie
> dam, dla mnie cena atrakcyjna to <216zł jak mogę liczyć na zwrot VAT lub
> <231zł w przeciwnym wypadku, ale niech231zł zostanie). Teoretycznie
> jakoś tam w US on odbiera sobie 23zł VAT z materiału - tyle wiem bo
> słyszałem o firmach wyłudzających VAT Ale nie wiem od jakiej kwoty on
> wtedy zapłaci 19% podatku dochodowego. Od 108zł, 208zł, 231zł? Jak to
> się liczy????

Może wystawić ci fakturę na materiał z usługą czyli usługa
100zł+materiał 100zł=200zł netto *1,08= 216zł brutto, jako że kupił
materiał ze stawką 23% a sprzedał z 8% to ma nadpłatę waty i US musi mu
to zwrócić (automatycznie nasyłając kontrolę...) lub jeśli wykonał też
prace na stawce 23% to zmniejszy mu to należny podatek (a jak nie będzie
musiał mu US wypłacać tylko on do US to kontroli nie będzie ;)
co do dochodowego - zależy jak się rozlicza, może w tym wypadku zapłacić
18% ze (100zł-paliwo-woda-opony do auta) lub 7% (chociaż nie wiem ile
jest przy budowlance) z 200zł (tu już nic nie odliczy - ryczałt od
przychodu)



> Pytam również dlatego, że fachowcy bronią się przed zakupem towaru w
> marketach twierdząc że tam jest szajs a w "ich sprawdzonych hurtowniach"
> miodek. Tylko że ja WIEM że:
> 1. w hurtowniach po "atrakcyjnym" rabacie materiał wychodzi mi na FV 20%
> (i) więcej'

pewnie zależy co, ja pracuję w branży pokrewnej i większość rzeczy jest
droższych w markecie, kupuję tam jak mam bliżej, jest
późno/wcześnie/chcę zaoszczędzić czas lub potrzebuję niewielką ilość

> 2. fachowcy mają programy lojalnościowe na których zarabiają dzięki mnie

być może, chociaż pewnie prędzej lepszy rabat


> 3. codziennie w godzinach 7-8 pod każdym marketem budowlanym pół
> parkingu jest zapełnione przez samochody firm budowlanych,
> wykończeniowych, wodociągowych itp

bo po jedną taśmę izolacyjną czy paczkę opasek nie będziesz cisnął kilka
km w porannym szczycie do hurtowni, szczególnie jak ją otworzą dopiero
za godzinę...

--
Pozdrawiam
Lukaz

do góry

cte <c...@o...eu.com> napisał(a):

> Proszę o wyjaśnienie - poważnie, bardzo proszę, bo chcę to zrozumieć:
> - ja kupuję materiał na mnie za 123zł brutto
> - fachowiec wycenia robotę na 100zł netto czyli płacę 108zł (czy
dobrze
> myślę że podatek od usług to zawsze 8%?)
> Ja płacę łącznie 231zł - ew. 15zł (jak towar podlega zwrotowi
róşnicy)
> czyli 216zł
> ............

Ci pod marketami rano to tacy fachowcy co raczej paragonami się rozliczają,
albo przyjechali po coś w promocji lub jakiś mały drobiazg i było po drodze.
Tam każda duperela jest droższa czasem kilkukrotnie, a promocja skrzydła
drzwiowego odbijana jest na podwójnej cenie framugi do tego skrzydła. Majster
zazwyczaj 8% Vat na usługę obowiązkowo żeni z materiałem. Inaczej to jest
jakiś gość stojący pod ścianą i prędzej czy później odbije sobie księgowe
zamieszanie w inny sposób. Oczywiście uogólniam bo jak kasa za m2/punkt/otwór/
całość jest na odpowiednim poziomie to znajdzie się chętny na taki układ.
Jednak to rzadkość.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mam wrażenie, ze chcesz zracjonalizować zarobki (fachowców/firm/
wykonawców - nie wazne jak ich zwać), postawic taka grubą kreskę
między kosztami a dochodami.
Moim zdaniem na poczatek należy zadać sobie pytanie czy nasz rynek
(może być lokalny nie koniecznie ogólnopolski) jest rynkiem
racjonalnym. Uważam, że nie.
Na początku wszyscy czekali i nie wiedzieli co z tego wyniknie - pocz.
lat '90.
Potem nastąpił olbrzymi bum na budownictwo - w bardzo szerokim tego
słowa znaczeniu. Łapał się za to każdy, czy potrafił czy nie. Jakie
były tego skutki nie jeden z nas to odczuwa do tej pory.
Obecnie mamy regres.
W takich warunkach bardzo trudno o jakiś zdrowy rozsądek. Ceny nie
były kalkulowane tylko brane z powietrza.
W takich warunkach ciężko się kalkuluje.
Nie zmienia to faktu, że Twoje podejście jet racjonalne ale czy tak
myślą inni? Pozostaje jeszce kwetsia złożoności: wielu klientów wiele
mozliwości, jeden klient jedno źródło dochodu a tu juz obowiązują inne
regóły.

KADAR

do góry

cte wrote:
> Proszę o wyjaśnienie - poważnie, bardzo proszę, bo chcę to zrozumieć:
> - ja kupuję materiał na mnie za 123zł brutto
> - fachowiec wycenia robotę na 100zł netto czyli płacę 108zł (czy
> dobrze myślę że podatek od usług to zawsze 8%?)
> Ja płacę łącznie 231zł - ew. 15zł (jak towar podlega zwrotowi różnicy)
> czyli 216zł
> Fachowiec zarabia 108zł - 19% podatku dochodowego? Czyli zarobi na
> czysto 87,48zł????
>
> A teraz druga sytuacja - zlecam zakup materiału fachowcowi - materiał
> idzie przez niego.
> - fachowiec kupuje taki towar za 123zł (pomijam że może go kupić
> taniej bo ma rabaty, załóżmy że kupuje w "obcym" sklepie albo dostaje
> rabat ale bierze go dla siebie i ja nic z tego nie mam) - i co wtedy
> się dzieje? Ja płacę 231zł i nie widzę możliwości zapłacenia mniej.
> No nie widzę. A ile zarobi fachowiec? Wystawia mi FV na 231zł

nie na 231 tylko na

100zł robota
100zł materiał

czyli 200 x 1.08 = 216zł

do góry

On Aug 18, 11:18 am, Kadar <o...@g...com> wrote:
> Mam wrażenie, ze chcesz zracjonalizować zarobki (fachowców/firm/
> wykonawców - nie wazne jak ich zwać), postawic taka grubą kreskę
> między kosztami a dochodami.
> Moim zdaniem na poczatek należy zadać sobie pytanie czy nasz rynek
> (może być lokalny nie koniecznie ogólnopolski) jest rynkiem
> racjonalnym. Uważam, że nie.
> Na początku wszyscy czekali i nie wiedzieli co z tego wyniknie - pocz.
> lat '90.
> Potem nastąpił olbrzymi bum na budownictwo - w bardzo szerokim tego
> słowa znaczeniu. Łapał się za to każdy, czy potrafił czy nie. Jakie
> były tego skutki nie jeden z nas to odczuwa do tej pory.
> Obecnie mamy regres.
> W takich warunkach bardzo trudno o jakiś zdrowy rozsądek. Ceny nie
> były kalkulowane tylko brane z powietrza.
> W takich warunkach ciężko się kalkuluje.
> Nie zmienia to faktu, że Twoje podejście jet racjonalne ale czy tak
> myślą inni? Pozostaje jeszce kwetsia złożoności: wielu klientów wiele
> mozliwości, jeden klient jedno źródło dochodu a tu juz obowiązują inne
> regóły.
>
> KADAR

"Bum" - pisze sie : Boom !
Cieciu.

do góry

>
> "Bum" - pisze sie :  Boom !
> Cieciu.

A ty kto? Może sie przedstawisz.
KADAR

do góry

W dniu 2012-08-18 07:49, cte pisze:
> Fachowiec zarabia 108zł - 19% podatku dochodowego? Czyli zarobi na
> czysto 87,48zł????
Zbytnio sobie uprościłeś.
Fachowiec może płacić podatek liniowy 19%, może mieć książkę przychodów
i rozchodów i płaci według skali ale nie od przychodu tylko od dochodu,
może byc też na ryczałcie.
Nie liczysz też tak prozaicznych spraw, jak to, że gość płaci ZUS
obojętnie, czy zarobi, czy nie i ma też inne koszty.
Jakby od każdej zarobionej stówki 87,48 było dochodem, to każdy mógłby
zostać biznesmenem.
Jacek

do góry