Witam

pod domem mam piwnicę w której trzymam opał (wegiel miał - 5-6 ton) i piec
CO. Zsyp jest na zewnatrz domu a wejście jest w podłodze przedpokoju.
Niestety schody ktore mam teraz są beznadziejne i musze je zlikwidowac do
nastepnego sezonu. Schody wykorzystuje do wynoszenia popiołu i rozpalania -
dziennie 3-4 wizyty. Właz-klapa ma 120cmx100cm, rożnica poziomu parteru i
piwnicy to ok. 3 m, nie mogę za bardzo wypuscic schodow w głab (max 0.5 m) -
i teraz co zrobić (schody kręte / proste/ z nadbiegiem) zeby wchodzenie i
schodzenie było wygodne ?
W tej chwili stopnie maja po 35 i wiecej cm - jest to wytwór polskiej mysli
technicznej lat 70.
Jeżeli macie jakies doswiadczenia proszę o pomoc? Gazu nie mam i nie bedę
miał :)

Pozdrawiam
rt


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

to czego napewno nie rob to schody krete. zabijesz sie na tym

do góry