eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościAktualności › Nowy rok na rynku nieruchomości. Co nas czeka?

Nowy rok na rynku nieruchomości. Co nas czeka?

2017-01-02 12:35

Nowy rok na rynku nieruchomości. Co nas czeka?

Co się zmieni w mieszkaniówce w 2017 roku? © photogriffon.com - Fotolia.com

Początek roku to tradycyjnie już okres podsumowań i snucia przewidywań na kolejne miesiące. Co nowy rok przyniesie rynkowi nieruchomości? Na jaką sytuację warto być przygotowanym? Takie pytania zadają sobie najprawdopodobniej osoby, które szykują się właśnie do poszukiwań własnego lokum. Poznajcie 3 czynniki, które w największym stopniu mają kształtować tegoroczny popyt na mieszkania.

Przeczytaj także: Rynek nieruchomości 2017 okiem pośredników

Wkład własny w górę


Tegoroczna podwyżka wkładu własnego nie jest żadnym zaskoczeniem, ale elementem stopniowego wprowadzania reguł Rekomendacji S. Zgodnie z zaleceniami KNF, od 1 stycznia br. kredytobiorca powinien dysponować gotówką w wysokości 1/5 wartości mieszkania, którego zakup zamierza skredytować. W praktyce jednak wprowadzenie tak restrykcyjnego obostrzenia mogłoby się zakończyć pokaźnym wyhamowaniem akcji kredytowej. Dlatego też część banków zdecydowała się pozostać przy dotychczasowym i ciągle akceptowanym przez KNF 10-procentowym wkładzie własnym, problem brakującej części wkładu rozwiązując ubezpieczeniem. Najprawdopodobniej więc nowe zalecenia nadzoru nie przełożą się na ograniczeniu popytu.

Mieszkanie +


Pełnych informacji na temat programu Mieszkanie Plus jeszcze nie posiadamy, ale zgodnie z informacjami, które docierają od jego autorów, jest to koncepcja długofalowa. W szerszym horyzoncie czasowym ma poprawiać jakość zasobów mieszkaniowych w naszym kraju, a także zmniejszać niedobór mieszkań na rynku. Program skierowany ma być do tych Polaków, których z jednej strony nie jest stać na kredyt mieszkaniowy, a z drugiej mają zbyt wysokie dochody, aby móc starać się o mieszkanie komunalne.

fot. photogriffon.com - Fotolia.com

Co się zmieni w mieszkaniówce w 2017 roku?

Na popyt na mieszkania wpłynie podwyższenie wkładu własnego, Mieszkanie+ oraz brak środków MdM.


– Nie można więc wnioskować, że są to potencjalni nabywcy mieszkań na wolnym rynku, więc działania mające na celu wsparcie ich w dążeniu do własnego M nie przełożą się, przynajmniej w początkowej fazie realizacji programu, do osłabienia popytu na mieszkania, mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse. Nie można jednak wykluczyć sytuacji, w której część z potencjalnie zainteresowanych zakupem klientów wstrzyma się z poszukiwaniem mieszkania, mając na względzie możliwość „wynajmu od państwa”. – Takie tendencje będą widoczne lokalnie, w miejscach gdzie program rzeczywiście zacznie być realizowany. W skali całego kraju nie będzie mieć to znaczenia dla kształtowania się popytu na rynku nieruchomości, dodaje Marcin Jańczuk

Mieszkanie dla Młodych


Już w 2016 r. wykorzystano połowę z przygotowanych środków na dopłaty w 2017 r. O drugą część z całej kwoty 730 mln złotych batalia rozpocznie się już na początku 2017 r. W najśmielszych scenariuszach środków na dopłaty starczy na kilka tygodni. Pozostaną więc tylko starania o dopłaty na 2018 r., które z pewnością skończą się także po kilku miesiącach (BGK będzie miał prawo wstrzymać przyjmowanie wniosków, jeśli limit na 2018 r. zostanie wykorzystany w tym roku w 50 proc.).
– Dla rynku deweloperskiego, uprzywilejowanego pod względem limitów w stosunku do rynku wtórnego, MdM jest kołem zamachowym i będzie nim jeszcze w 2017 r. Dopiero brak wsparcia państwa przy zakupie mieszkania może pokazać prawdziwe oblicze rynku, ale o tym przekonamy się po zakończeniu MdM-u, mówi Marcin Jańczuk.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: