Rynek mieszkaniowy 2013
2012-12-29 00:11
Przeczytaj także: Ceny mieszkań XI 2012
Prognozowany spadek popytu na mieszkania może pogorszyć sytuację finansową deweloperów. Na dodatek przeciętna prognoza doradców Home Broker i Lion’s House na cały 2013 rok (w którego części program „Mieszkanie dla młodych” może już działać) mówi o tym, że wyżej wspomniany spadek liczby zawieranych transakcji mocniej dotknie rynek pierwotny niż wtórny. Ten pierwszy może zanotować spadek o 3,3% - wynika z prognoz doradców Home Broker i Lion’s House. Powodem jest to, że wraz z zakończeniem dopłat do kredytów, które dziś faworyzują rynek pierwotny, może zyskać rynek wtórny, na którym można znaleźć najtańsze mieszkania (np. do generalnego remontu, w gorszych lokalizacjach lub mniej atrakcyjnym budownictwie). Tak może się dziać w pierwszej połowie roku.
W warunkach spowolnienia gospodarczego i nie¬pewnej przyszłości dopłat do kredytów na nowe mieszkania możemy mieć do czynienia z dalszym spadkiem liczby rozpoczynanych inwestycji deweloperskich. Od połowy roku w tym zakresie mocne zahamowanie już jest obserwowane jako konsekwencja wprowadzenia w życie tzw. „ustawy deweloperskiej”. Najnowsze dane GUS pokazują, że w listopadzie br. deweloperzy rozpoczęli budowę mniejszej o 25,9% liczby mieszkań niż w analogicznym okresie przed rokiem. Na dalsze utrzymywanie niższego poziomu aktywno¬ści deweloperów w 2013 roku wskazuje 8,7% ankietowanych. Spełnienie się tych przewidywań jest z punktu widzenia deweloperów posunięciem racjonalnym tak długo, jak długo podaż mieszkań utrzymuje się na rekordowych poziomach. Zgodnie z danymi REAS, na koniec III kwartału łączna liczba mieszkań znajdujących się w ofercie deweloperów na sześciu największych rynkach (Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań, Trójmiasto, Łódź) wynosiła 56 tysięcy. W latach 2008 – 2010 podaż (mierzona na koniec kwartału) w tych miastach nie przekraczała 40 tys. jednostek.
fot. mat. prasowe
Wyniki działalności deweloperów (suma za ostatnie 12 miesięcy)
Zwiększenie zakresu negocjacji cenowych
Konsekwencją spadku popytu na mieszkania może być wydłużenie czasu potrzebnego na zawarcie transakcji. W przypadku transakcji sfinalizowanych w listopadzie na rynku wtórnym, od ogłoszenia chęci sprzedaży, do podpisania ostatecznej umowy u notariusza mijały średnio 132 dni. Zgodnie z przewidywaniami ankietowanych, średni czas może wydłużyć się w 2013 roku o 6 dni.
Jeszcze bardziej uderzające mogą być zmiany zakresu negocjacji cen, do jakich będzie dochodzić przy transakcjach zawieranych w roku 2013. Przypomnijmy, że od początku 2011 roku nabywcy sukcesywnie uzyskują coraz więcej przy negocjacyjnym stole. Dwa lata temu cena transakcyjna różniła się od ostatecznej ceny ofertowej przeciętnie o 3%. Dziś jest to nawet ponad dwukrotnie więcej (w październiku przeciętny efekt negocjacji wyniósł 6,2%). Doradcy Home Broker i Lion’s House spodziewają się kontynuacji tego trendu. Przewidują oni, że w 2013 roku przy negocjacyjnym stole będzie można liczyć na średnią obniżkę rzędu aż 7,7%. W przypadku mieszkania wycenionego przez właściciela na 300 tys. zł oznacza to, że w wyniku negocjacji cena może zostać skorygowana aż o 23,1 tys. zł.
Na rynku pierwotnym analogiczna miara prognozowana jest na 6,4%. Niższa skala negocjacji w przypadku nowych mieszkań jest konsekwencją tego, że już dziś ceny transakcyjne i ofertowe lokali na rynkach pierwotnych największych miast są przeważnie niższe niż w przypadku lokali używanych. Duża konkurencja wśród deweloperów powoduje korekty cenników w większym stopniu niż cen ofertowych na rynku wtórnym.
fot. mat. prasowe
Średnia różnica między ceną ofertową i transakcyjną mieszkania
Małe mieszkania najbardziej odporne na utratę wartości
Zmiany na rynku w różnym stopniu dotkną poszczególne jego segmenty. I tak na przykład 2013 roku nie powinni nadmiernie obawiać się właściciele mieszkań małych. Ci, zgodnie z przewidywaniami doradców Home Broker i Lion’s House, będą narażeni na niekorzystne zmiany warunków rynkowych w najmniejszym stopniu. Doradcy prognozują bowiem, że w strukturze popytu na popularności mogą zyskać lokale najmniejsze, a więc też te najtańsze. Odpowiedziało tak ponad 50% ankietowanych o kawalerki i ponad 60% spytanych o mieszkania dwupokojowe. Odwrotna sytuacja może mieć jednak miejsce w przypadku lokali większych. Tam większość pytanych spodziewa się spadku popytu.
fot. mat. prasowe
Przewidywania odnoście zmian popytu na mieszkania o określonej wielkości w 2013 roku względem 2012
Bartosz Turek, Katarzyna Siwek
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski X 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski IX 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VIII 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VII 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski III kw. 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski II kw. 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski I kw. 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski I kw. 2018
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski IV kw. 2017
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)