eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzeka mnie REWOLUCJA. Gaz. › Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
  • Data: 2021-03-23 23:19:20
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-03-23 o 17:26, Marek pisze:
    > On Tue, 23 Mar 2021 16:49:13 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
    >> ROTFL. Nie chcę tutaj się rozpisywać o szczegółach handlu, ale gdybym
    >> powiedział, że i tak dałeś zarobić na kupnie tego kotła temu
    >> serwisantowi/instalatorowi to myślę, że na 99% mam rację.
    >> Różnica tylko taka, że pojechałeś sam, przywiozłeś sam,
    >> zainstalowałeś sam. Serwisant miał czysty zarobek (prawdopodobnie od
    >> sprzedaży) + za serwis (pierwsze uruchomienie). Oczywiście Ty nie
    >> płaciłeś za to uruchomienie. Serwisantowi zapłaciła firma.
    >
    > Przed chwilą twierdziłeś, że serwisantom się nie chce lub nie opłaca
    > instalować piecy nie kupione u nich. Przestawiłem przykład, że to
    > nieprawda. Więc właściwe Twój punkt będący...?
    > Serwisant i tak zarobił co chciał - więc?

    Ale co więc?

    Są serwisanci, którzy tylko i wyłącznie zajmują się serwisem. Są
    instalatorzy, którzy tylko i wyłącznie zajmują się instalowaniem. Są
    sprzedawcy, którzy zajmują się tylko i wyłącznie sprzedażą.

    Ale też i są firmy instalujące, serwisujące oraz sprzedające kotły.

    Nie wiem kogo pytałeś i jakie są układy między sprzedawcą, a serwisantem
    w Twoim mieście, ale zazwyczaj serwisanci, instalatorzy i sprzedawcy
    znają się osobiście i wzajemnie wspierają. Nierzadko są pomiędzy nimi
    powiązania firmowe i finansowe. Tym większe, im mniejsza pipidówa.

    >> Ważne, że jesteś zadowolonym klientem i masz poczucie, że nie dałeś
    >> się wydymać temu krwiopijcy instalatorowi ;)
    >
    > Nigdzie nie napisałem, że nawet przez chwilę miałem wrażenie, że
    > serwisant  chce mnie wydymać, od razu sprawę stawiał jasno,
    > przejrzyście i transparentnie, że dla niego nie ma różnicy gdzie kupię
    > piec.

    Bo widocznie osobiście nie zajmuje się montażem tylko i wyłącznie
    serwisowaniem. Dlatego jest mu wszystko jedno. Może Ci załatwić kocioł i
    podesłać gościa, który Ci to zamontuje, a on sam przyjdzie tylko na
    uruchomienie i co roku na przegląd. Nie wiem w jakim mieście załatwiałeś
    ten kocioł, ale często jest tak, że od kogo byś nie kupił to i tak
    kupisz od jednego dystrybutora, który ma wyłączność na danym terenie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1