Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53a14606$0$2242$6...@n...neostrada
.pl...

> Taki "panic floor" na wypadek, gdyby złodzieje weszli do domu a domownicy
> byli u góry. Pomysł nie podparty żadnymi rozważaniami technicznymi, bo nie
> wiem, czy to w ogóle ma jakiś sens.

> Co o tym myślicie?

Rozumiem, że chodzi o sytuacje gdy bandyta wchodzi alarm powiadamia ochronę,
ale trzeba się gdzieś schować na kilka minut zanim ochrona/policja przyjadą.
W takim razie dlaczego nie wykrywać bandyty na posesji i chronić się w domu?
Tak po prostu :-)

Robić coś tylko po to by było jest bez sensu. Jak znam życie to codziennie
nie będziesz tych dodatkowych drzwi zamykał, bo to niewygodne, natomiast
drzwi wejściowe zwykle na noc się zamyka. Druga sprawa to napady "na
śpiocha". Drzwi zewnętrzne pozostają zamknięte nawet gdy ktoś uśpi
domowników, a te dodatkowe trzeba by zamknąć - a jak to zrobić gdy się jest
uśpionym?

Pozdrawiam
Ergie