eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele › Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
  • Data: 2019-08-04 13:41:44
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Dominik Ałaszewski napisał:

    >> No to poczekajmy ma rozwój wypadków. Będą szukać pieniędzy
    > No i ja też tak powiadam. A jak mawiał dobry wojak Szwejk,
    > jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było.

    Gwoli ścisłości, tak mówił nie Szwejk, lecz niejaki Franciszek
    Szkvor. Zresztą węglarz. Z Pragi.

    >>> I nikt nie puści tego na żywioł (żeby regulowało się "samo"),
    >>> bo potencjalne konsekwencje będą bardzo poważne (do fizycznego
    >>> zniszczenia urządzeń).
    >> Za śmieszną też można uznać wiarę w to, że samo ogłoszenie cen
    >> spowoduje fizyczne zniszczenie urządzeń.
    > Jakbyś Waść raczył dokładnie czytać, to nie samo "ogłoszenie cen"
    > jest groźne dla urządzeń. Ale skoro wiesz lepiej co napisałem,
    > to polemizować nie śmiem.

    Możemy sobie długo wypominać wzajemnie niedokładne czytanie. Ale
    tu jestem spokojny, bowiem nie postulowałem niczego ponad samo
    ogłaszanie bieżących cen. Jeśli więc jakie urządzenie ucierpi,
    to nie z mojego powodu.

    > Podsumowując: nie wiesz jakie koszty ma wytwórca, ale wiesz,
    > że obecna druga taryfa mu się nie opłaca. Za to postulujesz
    > ją zastąpić systemem, który co prawda nigdzie na świecie nie
    > jest wdrożony, ale u nas na pewno się sprawdzi. Lekceważysz
    > zagrożenia dla urządzeń systemu elektroenergetycznego
    > spowodowane brakiem zbilansowania mocy.

    Słabe to podsumowanie. Bo po piersze nie widać po wytwórcach,
    by mu się biznaes nie opłacał. Ponadto to co się sprawdza gdzie
    indziej, u nas nie przyniesie natuchmiastowych rezultatów. Bo
    gdyby nawet operator wyminieł wszystkie liczniki, to co z tego?
    Odbiorcy nie są na to przygotowani, nie będą przecież gapić się
    na cyferki i sami włączać i wyłączać odbiorników. Zbilansowanie
    energii samo się od publikacji cen nie poprawi.

    Co do personalnego aspektu tego podsumowania, większą część życia
    zajmuję się wymyślaniem, sprawdzaniem i wdrażaniem systemów, co
    to jeszcze nigdzie na świecie nie były wdrożone. Wylazło ze mnie
    to zboczenie zawodowe.

    > Czy zatem moja, może niezbyt uprzejma sugestia, że wypowiadasz
    > się na ten temat bez stosownej wiedzy była uprawniona?

    Tu już lepiej. Nie da się w kilka dni przedstawić gotowego
    rozwiązania, choćby nie wiem ile za taką robotę płacili.
    Do tego trzeba bardzo wielu informacji, a ja mam tylko te
    widoczne z zewnątrz. Mogę tylko określic kierunek.

    > Wnioski pozostawiam P.T. Czytelnikom.

    Mój wniosek jako czytelnika jest taki, że węglarze do samego końca
    będą przekonani, że jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było,
    więc niczego robić nie będą (a na koniec Franciszka Szkwora powiesili).

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1