Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hjnk8h$tdh$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hjnevm$908$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:hjn8tu$eid$1@news.interia.pl...
>>
>>> Uzywam wegla od zawsze i wiem cos o tym.
>> I po tylu latach wspólnych przeżyc wzlotów i upadków zdradzasz go(węgiel)
>> z gazem;)))
>
> Nie moge sie doczekac, po prostu go nienawidze. :-) Kotlow weglowych,
> drzewnych (choc znacznie mniej), kominkow grzejacych ciagle, a przede
> wszystkim latania za opalem.
> Dzis spotkalem sie ze znajomym mojego ojca ktory pali mialem. Przywiozl
> sobie mialu za 450zl tona i

Miał to porażka. miałem kiedyxś epizod w zyciu z paleniem miałem i weglem
brunatnym. Porażka. Chodzbyś nie wiem jak sie starał to syfu z tego wszędzie
pełno.
Węgiel juz lepiej ale wychodzi porównywalnie z gazem pod względem kosztów
wiec jak jest mozliwość gazu to wegiel bez sensu moim zdaniem
Tak sobie licże że u mnie wegla spalałbym 25 kg dziennie przy takich
temeraturach jakie sa teraz. To jest ok 15-20zł czyli ok 500zł miesięcznie.
Gazem wyszłoby podonbnie jak myślę i czytam(plus rekraacja kominkowa
oczywiście)

> to na dobra sprawe powinienem sie przebierac. Gazem pewnie troche drozej,
> no ale o ile mnie bedzie stac to chetnie sie zamienie.

Wszyscy moi znajomi którzy grzeja gazem + rekraacja to ok chwala sobie.
Tylko że wszyscy nie wiem czemu polubili 18stC w pomieszczeniach
mieszkalnych a 16 w sypialniach. Ja lubię 2-3st więcej i tak mam u siebie.


--
Pozdrawiam

Krzysiek