W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j11dp0$k1p$1@inews.ga
zeta.pl
*Eneuel Leszek Ciszewski* napisał(-a):

> Dokładnie. Zwykle jednak oprawy E27 padają pod ,,ciężarem'' żarówki
> o mocy 100 watów. Halogenowa żarówka daje mniej ciepła z tej samej
> liczby watów elektrycznych niż ,,zwykła'' żarówka -- być może to Cię
> ratuje, a być może po prostu masz starą, dobrą oprawę lub nawet nową,
> ale dobrą. :)

Ale coś sie uparł na te oprawy? Ani ja o tym nie zaczałem dyskutować,
ani nie było to tematem wątku. Nikt nie wymaga od oprawy żeby
wytrzymywała więcej niż na ile jest przewidziana + margines
bezpieczeństwa który z pewnością jest dodawany. Jak oprawa E27 jest
przewidziana na żarówkę 100W to jest w stanie ją wytrzymać. I proszę
Cię, nie zaklinaj rzeczywistości

> [pewnie nie wie, że ,,na oko'' znaczy tyle co ,,w przybliżeniu'',
>
> --> Na oko <<w przybliżeniu, mniej więcej, niedokładnie, nieściśle>>
>
> czyli ,,na moje oko'' należy (czy choćby można) odczytać jako: ,,wg
> mnie to mniej więcej tyle'']

Wie, że "w przybliżeniu" może sugerować podpieranie się zaookrągleniem
jakiegoś pomiaru. Natomiast "na oko" to już raczej ocena
organoleptyczna.

> Fakt stosowania przez Ciebie żarówki halogenowej o mocy 105 watów nie
> jest tożsamy z faktem powszechnego stosowania takich żarówek przez tak
> zwany ogół społeczeństwa, ale nie mam nic przeciwko uznaniu mojej
> wypowiedzi za niezgodną z prawdą. ;)

Prawda, ale nie zmienia to w niczym faktu, że te żarówki specjalnymi nie
są, bo większość się na nie wypina ze względu na ich cenę.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-