W dniu 2015-11-16 o 12:46, uciu pisze:
> W dniu sobota, 14 listopada 2015 18:21:28 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
>
>> Ja mam doświadczenie mieszkania na dużym osiedlu czyli jakby twój 2
>> przypadek, wszędzie blisko, ale otoczenie uciążliwe, blok zasyfiny, pod
>> blokiem ławki i szczególnie w lecie oblegane do późnych godzin nocnych,
>> do tego niedaleko 4-o pasmówka, w nocy ją słychać. Teraz mieszkam na
>> granicy miasta, wszędzie daleko, ale przeorganizowałem się i da się
>> wszystko połapać, rano jak jadę do pracy to wiozę dzieci do szkoły, jak
>> skończą to idą na świetlicę, wracam to ich zabieram, z zakupami
>> podobnie. Da się. Ale za to mam ciszę, ogród, blisko do lasu, dzieci też
>> mają się gdzie bawić a nie na ulicy.
>
> Obecnie mam jak Ty miałeś :-)
> I raczej zostaje opcje "wiejska" - jednak spokój jest bezcenny :-)
> Szukam tylko opcji z bliższymi mediami ;-)
Pewnie po co przepłacać, ja o gaz musiałem walczyć, ale sie udało, wody
już nie,
dostałem tak nieciekawe warunki że wykopałem studnię, kanalizacji i tak
nie było to mam oczyszczalnię, ale po 4 latach zrobiło się gęściej wokół
mnie i kanalizację wybudowali, a teraz chcą mnie na siłę zmusić do
podłączenia przed czym się bronię, wody nadal nie ma :( więc niech się
ugryzą.


--
Pozdr

Janusz_K