Wed, 28 Sep 2016 04:13:36 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder

> Jesli potrafi tak spalic ze zostanie 0,5% popiolu to ma sprawnosc
> spalania 99,5%. Tak jak moj samochod. Spali cale paliwo jakie mu wleje.
> Dlatego wprowadzili madrzy ludzie pojecie efektywnosci.
> Czyli okreslajace ile z tego co spalilismy zamienilo
> sie na to co chcielismy.

Znaczy wniosek z tego taki, że są lepiej lub gorzej działające utylizatory
paliwa. Ostatecznie jednak liczy się ile dom z tego otrzyma, a przy takiej
ilości energii, dom energooszczędny może wziąć maksymalnie 50% z tej
utylizacji, a najczęściej w okolicach 30%. Reszta jest TRACONA, i to
wszystko przy mizernym komforcie cieplnym.

> W przypadku piecow, ognisk, kominkow, kotlow z reguly chcemy jak
> najwiecej zamienic na cieplo. Konstrukcja z filmu ma bardzo wysoka
> sprawnosc spalania drewna. Efektywnosc tez ma zapewne dobra. O
> efektywnosci bedzie w tej konstrukcji decydowala temperatura spalin.

Z obliczeń na podstawie deklaracji zduna o zużyciu paliwa i parametrów domu
wychodzi, że to cudo potrafi "przekazać" do domu, w silnych porywach, 50%
ciepła ze spalonego paliwa (i to taki bardzo, bardzo optymistyczny wariant,
albo gdy dom to stodoła z '96). Przy 4 tonach masy akumulacyjnej i cenie
systemu min. 70 tys. zł to jakiś śmiech na sali, szczególnie jak zdun
nawija o "niesamowitej ekonomice" i ew. uniezależnieniu się od prądu...

Ps. kiedy się nauczysz cytować posty, leniu?

--
Pozdor
Myjk