W dniu 24.02.2022 o 23:25, maniek4 pisze:
>> Tylko wytłumacz jak możemy wpłynąć teraz na Putina, aby przestał
>> zabijać osoby cywilne i dzieci?
>
> Nie wiem. Trzeba by spytać psychiatrów. Ewidentnie to najbardziej
> kompetentne osoby w tym przypadku.

Jeżeli chodzi o umysł Putina to póki co przewyższa

>> Ja tutaj nie usprawiedliwiam bandyty, ale wyjaśniam przyczynę tej
>> wojny, która jest skutkiem chujowej polityki UE, USA, NATO i Ukrainy.
>> Bo zamiast usiąść do stołu i wypracować jakieś rozwiązanie pokojowe z
>> Putinem, które zadowoliłoby wszystkie strony to Ukrańcy okupują od 8
>> lat narodowości, które chciały być autonomiczne.
>
> Separatystów importowanych z Rosji nazywasz narodowością, która chce
> być autonomiczna jak Czeczeni?

Poczytaj jak to faktycznie było, a nie bazuj na informacjach z TVP.

>> Najprościej ujmując: jeżeli ktoś wchodzi na rewir lwa i zaczyna mu
>> kawałek po kawałku zabierać ten rewir i jeszcze go straszy to musi
>> się liczyć z tym, że lew może się wkurwić i zaatakować. A że lew nie
>> jest cywilizowany to jego atak będzie bardziej dotkliwy niż
>> wystarczyłby aby pogonić intruza.
>
> Że Ukraina zabierała Donbas czy Krym np.? Gruzja też Osetię po kawałku
> zabierała? Dobrze rozumiem?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prorosyjski_separatyzm
_na_Ukrainie
>> Putin nie boi się sankcji, bo większość Europy uzależnił od swoich
>> surowców. Dzisiaj usłyszałem fajny tekst: "możemy przecież nałożyć
>> sankcje na Putina i rozpieprzyć mu rurociąg gazowy i przejść na prąd".
>>
>> Możemy, ale problem jest w tym, że prąd mamy produkowany w 70% z
>> węgla od Putina.
>>
>> Co by teraz nie zrobić to wszystkie sankcje nakładane na Putina będą
>> tylko biły nas w dupę, a co najgorsze Putin ma za sobą Pekin, który
>> chce na tej wojnie Putina z Ukrainą także coś ugrać.
>>
>> Najbardziej dotkliwe sankcje na Rosję, na jakie sobie możemy pozwolić
>> to już nałożył Kurski, zdejmując seriale rosyjskie z TVP.
>
> No ale to już beletrystyka niezwiązana z tematem.
>
> Pozdro... TK

A jaki jest temat?

Pamiętaj, że ta "beletrystyka" odbije się na naszej gospodarce i naszym
poziomie życia.