> Nie wiem, czy do końca z prawem zmiana w przyłączu dotyczyła dwóch działek
> mojej i innej, do obcej miałem notarialne upoważnienie na wszelkie
> przyłącza i jak pisałem miałem już pozostałe uzgodnienia.
> Pierwotnie sprawa miała wyglądać, że wniosę poprawki do projektu - ale na
> ZUD powiedzieli, że tak się nie da i żebym im przyniósł mapę powykonawczą
> z wyrysowanym przyłączem i oni na podstawie tego wydadzą mi uzgodnienie, i
> również kazali mi wycofać poprzedni projekt.
> Więc w moim przypadku projekt który miałem nie był brany pod uwagę.
> Jedynie geodeta coś mi napisał - ale tego nie pamiętam.
> Więc samo zrobienie przed może nie było zgodne z prawem ale
> zalegalizowane.

Sprawe w zudzie załatwiłeś porządnie (chociaz zud poszedł ci na reke, u nas
by nie przeszło), ale prawdopodobnie masz co innego w pozwoleniu na budowę a
co innego jest zrobione. Wiec jak nie zmieniałeś pozwolenia to jest jakby to
powiedzie - lipa :-))) Bo na podstawie zmiany w zudzie należało wystapić o
zmiane pozwolenie na budowę lub dużo prościej wykonać całkiem nowe
zgłoszenie wykonania przyłącza po nowej trasie.
Nikt nigdy sie nie bedzie czepiał - to sie zgadzam.



b.