eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › plac zabaw na osiedlu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2011-08-16 20:03:30
    Temat: plac zabaw na osiedlu
    Od: "Ada_Tnij" <A...@o...pl>

    Jak wygląda prawnie sprawa budowy placu zabaw przez dewelopera na nowym
    osiedlu? Może nie przewidzieć i nie zapwenić odpowiedniego terenu pod taki
    plac? Niby Rozp. z 12.04.2002 mówi coś w sprawie warunków technicznych
    takiego placu, ale czy jest to obligatoryjne? Kiedy deweloper i jego
    projektant mogą takiego placu nie przewidzieć? Pozdrawiam!


  • 2. Data: 2011-08-16 20:51:06
    Temat: Re: plac zabaw na osiedlu
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Ada_Tnij" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:j2eie9$4dq$1@news.onet.pl...
    > Jak wygląda prawnie sprawa budowy placu zabaw przez dewelopera na nowym
    > osiedlu? Może nie przewidzieć i nie zapwenić odpowiedniego terenu pod taki
    > plac? Niby Rozp. z 12.04.2002 mówi coś w sprawie warunków technicznych
    > takiego placu, ale czy jest to obligatoryjne? Kiedy deweloper i jego
    > projektant mogą takiego placu nie przewidzieć? Pozdrawiam!



    nie ma obowiązku robić placu zabaw







    b.


  • 3. Data: 2011-08-17 07:12:58
    Temat: Re: plac zabaw na osiedlu
    Od: shaman <g...@m...pl>

    A dlaczego niby developer miałby robić plac zabaw? Zupełnie tego nie rozumiem. Masz
    gdzieś na piśmie, ulotce, reklamie, że osiedle będzie posiadało zbudowany przez
    developera plac zabaw? Jeśli nie to dlaczego teraz masz takie żądania. Równie dobrze
    mogłabyś zażądać wybudowania przedszkola, podstawówki, gimnazjum, szkoły średniej i
    dla zmęczonych matek kompleksu SPA.

    Obudź się!!! Już od ponad 20 lat mamy kapitalizm!!!

    Osiedlem będzie pewnie zarządzać jakaś wspólnota prawda? Więc wspólnota jeśli
    znajdzie większość podejmie decyzję o budowie placu zabaw, wybierze projekt, zbierze
    fundusze itd.

    PZDR
    Shaman


  • 4. Data: 2011-08-17 10:02:09
    Temat: Re: plac zabaw na osiedlu
    Od: enemyunknown <r...@s...fr.pl>

    On 17 Sie, 09:12, shaman <g...@m...pl> wrote:
    >
    > Obudź się!!! Już od ponad 20 lat mamy kapitalizm!!!
    >
    Różnica jest tylko taka, że regulacje są tak jak były w tamtym niby -
    socjaliźmie, ale akurat dotyczą innych spraw. Nie dotyczą akurat
    placów zabaw.


  • 5. Data: 2011-08-17 10:06:02
    Temat: Re: plac zabaw na osiedlu
    Od: shaman <g...@m...pl>

    On Aug 17, 12:02 pm, enemyunknown <r...@s...fr.pl> wrote:
    > On 17 Sie, 09:12, shaman <g...@m...pl> wrote:
    >
    > > Obudź się!!! Już od ponad 20 lat mamy kapitalizm!!!
    >
    > Różnica jest tylko taka, że regulacje są tak jak były w tamtym niby -
    > socjaliźmie, ale akurat dotyczą innych spraw. Nie dotyczą akurat
    > placów zabaw.

    hmm.. trochę nie rozumiem. Może dlatego, że mało spałem :)
    Możesz trochę rozwinąć swoją wypowiedź?

    PZDR
    Shaman


  • 6. Data: 2011-08-17 10:10:12
    Temat: Re: plac zabaw na osiedlu
    Od: enemyunknown <r...@s...fr.pl>

    On 17 Sie, 12:06, shaman <g...@m...pl> wrote:
    > On Aug 17, 12:02 pm, enemyunknown <r...@s...fr.pl> wrote:
    >
    > > On 17 Sie, 09:12, shaman <g...@m...pl> wrote:
    >
    > > > Obudź się!!! Już od ponad 20 lat mamy kapitalizm!!!
    >
    > > Różnica jest tylko taka, że regulacje są tak jak były w tamtym niby -
    > > socjaliźmie, ale akurat dotyczą innych spraw. Nie dotyczą akurat
    > > placów zabaw.
    >
    > hmm.. trochę nie rozumiem. Może dlatego, że mało spałem :)
    > Możesz trochę rozwinąć swoją wypowiedź?


    Chodzi o to, że PRL-owy socjalizm, to niby ustrój, w którym państwo
    regulowało pewne aspekty prowadzenia działalności gospodarczej (bo
    przecież prowadzenie dz. gosp. nie było wtedy totalnie zakazane).
    Teraz jest tak samo. A jak się na to patrzy z daleka, to różnica jest
    w zasadzie kosmetyczna... Wtedy developer (spółdzielnia mieszkaniowa?)
    musiał zbudować np: ośrodek kultury,.. a teraz np: miejsca parkingowe.
    Placu zabaw akurat nie ;)


  • 7. Data: 2011-08-17 13:40:33
    Temat: Re: plac zabaw na osiedlu
    Od: shaman <g...@m...pl>

    On 17 Sie, 12:10, enemyunknown <r...@s...fr.pl> wrote:
    > On 17 Sie, 12:06, shaman <g...@m...pl> wrote:
    >
    > > On Aug 17, 12:02 pm, enemyunknown <r...@s...fr.pl> wrote:
    >
    > > > On 17 Sie, 09:12, shaman <g...@m...pl> wrote:
    >
    > > > > Obudź się!!! Już od ponad 20 lat mamy kapitalizm!!!
    >
    > > > Różnica jest tylko taka, że regulacje są tak jak były w tamtym niby -
    > > > socjaliźmie, ale akurat dotyczą innych spraw. Nie dotyczą akurat
    > > > placów zabaw.
    >
    > > hmm.. trochę nie rozumiem. Może dlatego, że mało spałem :)
    > > Możesz trochę rozwinąć swoją wypowiedź?
    >
    > Chodzi o to, że PRL-owy socjalizm, to niby ustrój, w którym państwo
    > regulowało pewne aspekty prowadzenia działalności gospodarczej (bo
    > przecież prowadzenie dz. gosp. nie było wtedy totalnie zakazane).
    > Teraz jest tak samo. A jak się na to patrzy z daleka, to różnica jest
    > w zasadzie kosmetyczna... Wtedy developer (spółdzielnia mieszkaniowa?)
    > musiał zbudować np: ośrodek kultury,.. a teraz np: miejsca parkingowe.
    > Placu zabaw akurat nie ;)

    Tak.. to jest oddzielna sprawa. Ten, który wydawał warunki zabudowy
    powinien (w konsultacji z miejskim urbanistą) określić jakieś minimum
    użytkowe dla takiej formy zabudowy. Dla mnie też to jest totalna
    głupota, żeby stawiać osiedle bez placu zabaw. Ktoś akceptował
    przecież
    plan zagospodarowania. Urzędnicy są więc winni zbyt niskiemu
    postawieniu poprzeczki dla developera. Developerowi nie ma się co
    dziwić,
    ludzi interesuje przede wszystkim cena za metr. i nikt (przynajmniej
    na początku) nie wnika czym w detalach różni się jedna oferta od
    drugiej.
    Wybierają ofertę tańszą więc devel. chce być jak najbardziej
    konkurencyjny. Ostatecznie więc sami klienci winni są tego, że nie ma
    placu zabaw.

    Ale żeby nie było tak prosto.. już sobie wyobrażam ten powszechny
    entuzjazm na wieść, że na pięknym trawniku pomiędzy blokami ma biegać
    rozwrzeszczana horda małoletnich hunów, rzucając czym popadnie i
    grając
    w piłkę pod oknami. :) A żeby było jeszcze śmieszniej, to ludzie,
    którzy
    oprotestują plac zabaw nie będą chcieli uwierzyć, że te dzieci tak czy
    siak będą biegały i grały w piłkę - obojętnie czy plac zabaw będzie
    czy
    nie :) Tak to już jest - gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania odrębne.

    PZDR
    Shaman


  • 8. Data: 2011-08-19 09:42:30
    Temat: Re: plac zabaw na osiedlu
    Od: "_ąćęłńóśźż" <j...@W...gazeta.pl>

    Dla mnie bez jeziora
    A dla innego bez budki z piwem.


    -----
    > Dla mnie tez to jest totalna glupota, zeby stawiac osiedle bez placu zabaw.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1