Ceny mieszkań w XI 2019 spadły tylko w jednym mieście
2019-12-11 12:54
Gdzie ceny mieszkań spadły? © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ceny mieszkań X 2019
Wspomniane 25% w Krakowie, 22% w Gdańsku, 19% w Toruniu i Wrocławiu. Z listopadowej odsłony raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w ciągu dwunastu miesięcy ceny mieszkań istotnie podskoczyły. Przeciętna podwyżka dla 15 analizowanych miast sięga 13%. Wyjątkiem jest tylko Gdynia, gdzie stawki są o 7% niższe aniżeli przed rokiem. Nieznaczne wzrosty odnotowano również w Łodzi i Poznaniu, odpowiednio 3 i 2%.Rosnące ceny mieszkań pociągają za sobą wzrosty wartości zaciąganych kredytów hipotecznych. Jak wynika z najnowszych danych BIK, wartość kredytów pozyskanych przez Polaków w pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku osiągnęła 54,6 mld zł, co w ujęciu rocznym oznacza wzrost o 14%. Przeciętna kwota kredytu wzrosła z 263 tys. w styczniu do 278 tys. w październiku. Zdecydowanie wolniej rośnie natomiast liczba zadłużających się osób. W omawianym okresie wypłacono 201 tys. kredytów, czyli tylko o 3% więcej niż przed rokiem. Należy jednak dodać, że w ostatnich miesiącach tempo było zdecydowanie wyższe i wynosiło ok. 7% rocznie.
fot. mat. prasowe
Ceny mieszkań
Pomimo utrzymujących się na rekordowo niskim poziomie stóp procentowych, w zdecydowanej większości banków kredyty hipoteczne są droższe niż rok temu. Największe podwyżki dotyczą tych z najniższym (10%) wkładem własnym. Ich średnie oprocentowanie wzrosło od grudnia ubiegłego roku z 4,08% do 4,21%. Najbardziej przyczynił się do tego mBank, w którym oprocentowanie wzrosło aż o 0,65 pkt. proc. Podwyżki przekładają się nie tylko na wzrost kosztu, ale też na spadek dostępnej kwoty kredytu. W przypadku 3-osobowej rodziny z dochodem wynoszącym 8000 zł netto zdolność kredytowa spadła w tym roku o prawie 50 000 zł (z 684 607 zł do 635 043 zł). Nie przeszkodziło to jednak w zwiększaniu wartości wypłacanych kredytów, gdyż jednocześnie wyraźnie rosły pensje Polaków.
fot. mat. prasowe
Ranking kredytów
W raporcie czytamy również, że na rynek trafia coraz więcej nowych mieszkań. Według GUS od stycznia do października oddano do użytkowania 164 tys. mieszkań, czyli prawie o 11% więcej niż przed rokiem. Należy jednak dodać, że w największych miastach sprzedaż była zbliżona do poziomu sprzed roku. Według JLL od stycznia do września w 6 największych aglomeracjach sprzedano 47,7 tys. mieszkań, czyli o 1% mniej niż przed rokiem. Częściowo wynika to z faktu, że boom na rynku przenosi się do mniejszych miast.
Co nas czeka w najbliższym czasie
Koniec roku to specyficzny okres. Pomimo okresu świątecznego, wiele osób chce „domknąć” sprzedaż mieszkania i jest skłonna do większych upustów cenowych. Jeśli chodzi o kredyty, to w tym roku małe są szanse na promocyjne oferty z banków, które nie zrealizowały jeszcze założonych planów sprzedażowych. Wartość udzielonych kredytów jest bowiem wyższa niż zakładały banki, więc nie muszą zabiegać o klientów. Niektóre wręcz starają się ograniczyć sprzedaż, aby uniknąć problemów w okresie świąteczno-noworocznym, kiedy wielu ich pracowników korzysta z urlopów.
Metodologia raportu
Podane ceny mieszkań to mediany, które wyliczono na podstawie analizy 37 129 ogłoszeń sprzedaży dostępnych w internecie w listopadzie 2019 r. Wartości są publikowane tylko dla rynków, na których liczba ogłoszeń przekracza 100.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Mieszkanie na start napędza wzrost cen mieszkań
-
Ceny mieszkań: 15 tys. zł za m2 staje się normą?
-
Ceny średnich mieszkań wzrosły w 2023 roku aż o 15,8%
-
Ceny mieszkań w 2023 roku wzrosły przeciętnie o 13%
-
Więcej ogłoszeń o sprzedaży mieszkań w X 2023
-
Bezpieczny Kredyt 2%, czyli dotkliwe efekty uboczne
-
Ceny mieszkań rosną coraz szybciej
-
Na rynku nieruchomości w Polsce nie ma bańki
-
Ceny mieszkań eksplodowały w sierpniu 2023
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)