eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Czy moj dom gnije?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2012-04-14 11:17:23
    Temat: Czy moj dom gnije?
    Od: "Majka" <m...@g...pl>

    Objaw:
    środek domu, otór przejsciowy, niezabudowany drzwiami - sciana - wokół tego
    otworu drzwiowego / przejścia powstają bąble.
    Bąble te to takie jakby wykwity w tynku. sciana jest pomalowana farba
    olejną, a pod farba olejną jest tynk. I ten tynk wybrzusza sie, bable
    wielkosci od 1 do 5 centymentór. Po dotknięciu lub nakłuciu sypie sie biały
    proszek.
    Bąble wystepuja nisko, od poziomu pdłogi do okolo 50 cm wyżej.

    Co to może być?
    "Chory", źle położony tynk? "Spalony" / "odparzony" czy jak to nazywają?

    Czy tez gniją ściany, woda podsiąka od dołu?

    Jak to sprawdzić, jak rozpoznać czy to coś złego z konstrukcją nośną czy
    tylko źle położony tynk?

    Majka

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2012-04-14 14:41:33
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    Majka <m...@g...pl> napisał(a):

    > Objaw:
    > środek domu, otór przejsciowy, niezabudowany drzwiami - sciana - wokół tego
    > otworu drzwiowego / przejścia powstają bąble.
    > Bąble te to takie jakby wykwity w tynku. sciana jest pomalowana farba
    > olejną, a pod farba olejną jest tynk. I ten tynk wybrzusza sie, bable
    > wielkosci od 1 do 5 centymentór. Po dotknięciu lub nakłuciu sypie sie biały
    > proszek.
    > Bąble wystepuja nisko, od poziomu pdłogi do okolo 50 cm wyżej.
    >
    > Co to może być?
    > "Chory", źle położony tynk? "Spalony" / "odparzony" czy jak to nazywają?
    >
    > Czy tez gniją ściany, woda podsiąka od dołu?
    >
    > Jak to sprawdzić, jak rozpoznać czy to coś złego z konstrukcją nośną czy
    > tylko źle położony tynk?
    >
    > Majka
    >
    Wpisz w google " wykwity na ścianie". Wiem co to są wykwity i skąd się biorą.
    Z ciekawości poszukałem czy w necie są jakieś informacje. Jest tam dużo na
    dużo wyższym poziomie niż ktokolwiek tutaj Ci napisze.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2012-04-14 15:20:39
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: mal <m...@g...com>

    On 14 Kwi, 11:17, "Majka" <m...@g...pl> wrote:
    > Objaw:
    > środek domu, otór przejsciowy, niezabudowany drzwiami - sciana - wokół tego
    > otworu drzwiowego / przejścia powstają bąble.
    ...
    > Co to może być?
    > "Chory", źle położony tynk? "Spalony" / "odparzony" czy jak to nazywają?
    >
    > Czy tez gniją ściany, woda podsiąka od dołu?
    >
    > Jak to sprawdzić, jak rozpoznać czy to coś złego z konstrukcją nośną czy
    > tylko źle położony tynk?

    Dom jest nowy czy stary? Ogrzewany czy nie? Jaka wentylacja? Jak
    wykonana izolacja przeciwwilgociowa? Czy dom jest na stoku, jeśli tak
    to czy jest drenaż od strony stoku?

    Odpowiedź na te pytania jest niezbędna, by cokolwiek podpowiedzieć.

    Pozdr.

    mal


  • 4. Data: 2012-04-14 16:25:55
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: "Majka" <m...@g...pl>

    > Dom jest nowy czy stary? Ogrzewany czy nie? Jaka wentylacja? Jak
    > wykonana izolacja przeciwwilgociowa? Czy dom jest na stoku, je=B6li tak
    > to czy jest drena=BF od strony stoku?
    >
    > Odpowied=BC na te pytania jest niezb=EAdna, by cokolwiek podpowiedzie=E6.

    Dom zamieszkany jest od 2008, wybudowany rok wcześniej.

    Ogrzewanie piec miałowy, palę węglem kamiennym oraz nieznaczne ilości drewna
    sosnowego (suszone pod dachem przez conajmniej rok). Kominek uzytkowany
    bardzo rzadko.

    Wentylacja naturalna, grawitacyjna, dwa "ciągi":
    - kuchnia i jedna z łazienek jeden ciąg
    - pokoj kominkowy, druga z łazieniek oraz kotłownia/garaż stanowią drugi
    ciąg, we wspolnym kominie z przewodami spalinowymi.

    Izolacja - nie wiem, nie widziałam domu podczas budowy.

    Dom nie jest na stoku.

    Drenażu nie ma, dom jest na płaskim terenie, bez pochylenia.

    Jeśli to ma zanczenie:

    1. Kanalizacji jeszcze nie ma - w tym roku będzie.
    2. Rynny oddają wodę na czterech rogach domu, 50 cm od muru - ale ściana z
    bąblami/purchlami jest częścią centralną, w samym środku budowli (na
    gruncie).
    3. Bąble, tzn wykwity są suche, po dotknięciu lub nakłuciu sypie się z nich
    proszek, nie wiem czy wapno czy gips, wygląda jak mąka. A sama ściana w
    dotyku nie jest ani zimna ani wilgotna.
    4. Bąble są w przejsciu między garażem a kotłownią, temperatura nawet w
    największe mrozy to 6 stopni celsjusza (tyle o 7:00 rano po nocy -15°
    pokazuje termometr w garażowanym samochodzie).
    5. Otwór przejściowy między garazem a kotłownią (tu wystepują bąble) jest w
    permanentnym, delikatnym przeciągu - powietrze zasysane jest do garażu przez
    bramę garażową, nagrzewane wokól pieca i wyciagane przez wentylację nad
    piecem w kotłowni - więc powietrze wciąż "owiewa" miejsce z wykwitami.

    Majka

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2012-04-14 16:28:20
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: "Majka" <m...@g...pl>

    > Wpisz w google " wykwity na ścianie". Wiem co to są wykwity i skąd się
    biorą.
    > Z ciekawości poszukałem czy w necie są jakieś informacje. Jest tam dużo na
    > dużo wyższym poziomie niż ktokolwiek tutaj Ci napisze.

    Nie znalazłam podobnych bąbli z wyglądu. Zobacz proszę też moją odpowiedź na
    post użytkownika 'mal'.
    Będę jeszcze szukac "chory tynk"...

    Majka

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2012-04-14 16:43:34
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 14 Apr 2012 09:17:23 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

    > Bąble wystepuja nisko, od poziomu pdłogi do okolo 50 cm wyżej.

    Ograniczenie obszaru zmian do pewnej wysokości NIEWĄTPLIWIE świadczy o
    zawilgoceniu tynku (ściany głębiej?):
    a) przez skraplającą się parę pochodzącą z wnętrza domu (para skrapla się
    tam, gdzie sciana jest najzimniejsza)
    b) przez podsiąkową wilgoć

    Ręką tego nie wyczujesz, póki zawilgocenie nie jest duże i nie spowoduje
    grzyba.

    Ściana/budynek wychładza się od dołu <= brak lub wada izolacji termicznej
    poziomej i/albo chłonie wilgoć z podłoża <= brak lub wada izolacji
    wilgociowej poziomej.
    http://ladnydom.pl/budowa/1,106572,6989002,Izolacja_
    fundamentow___izolacja_pionowa_i_pozioma.html
    http://www.abc-izolacje.pl/index2.php?site=art&id=55
    oraz do postudiowania linki związane z "Muratorem":
    http://tiny.pl/hp1m6
    --

    XL wiosenna


  • 7. Data: 2012-04-14 17:17:15
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: mal <m...@g...com>

    On 14 Kwi, 16:25, "Majka" :

    > 4. Bąble są w przejsciu między garażem a kotłownią, temperatura nawet w
    > największe mrozy to 6 stopni celsjusza (tyle o 7:00 rano po nocy -15°
    > pokazuje termometr w garażowanym samochodzie).
    > 5. Otwór przejściowy między garazem a kotłownią (tu wystepują bąble)

    To może wskazywać na skraplanie się wilgoci powstającej z różnicy
    temperatur pomiędzy jednym a drugim pomieszczeniem.



  • 8. Data: 2012-04-14 19:43:19
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    Majka <m...@g...pl> napisał(a):

    > > Wpisz w google " wykwity na ścianie". Wiem co to są wykwity i skąd się
    > biorą.
    > > Z ciekawości poszukałem czy w necie są jakieś informacje. Jest tam dużo na
    > > dużo wyższym poziomie niż ktokolwiek tutaj Ci napisze.
    >
    > Nie znalazłam podobnych bąbli z wyglądu. Zobacz proszę też moją odpowiedź na
    > post użytkownika 'mal'.
    > Będę jeszcze szukac "chory tynk"...
    >
    > Majka
    >
    Bo to raczej nie o wygląd idzie tylko o właściwości. jak takie wybrzuszenie
    potrzesz i będzie się sypał pył to znaczy że z wykwitami masz do czynienia.
    Specjalnego doświadczenia nie mam ale zawsze jak się z tym spotykałem to
    robiły się na tynku cementowym lub wapienno cementowym. I zawsze miało to
    związek z wodą albo wilgocią. Z gniciem nie ma nic wspólnego bo żadnych
    zjawisk biologicznych tam nie ma. Czysta chemia w najprostszej postaci.
    najpierw jest woda, rozpuszcza się w niej coś co jest w cegle, pustaku. Potem
    siły kapilarne zaciągają roztwór i przemieszcza się on również w kierunku
    pomieszczenia. Tam wysycha w tynku. To co było rozpuszczone ma większą
    objętość po wyschnięciu niż jak było roztworem i rozsadza tynk na poziomie
    cząsteczkowym.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2012-04-14 19:48:49
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 14 Apr 2012 08:17:15 -0700 (PDT), mal napisał(a):

    > On 14 Kwi, 16:25, "Majka" :
    >
    >> 4. Bąble są w przejsciu między garażem a kotłownią, temperatura nawet w
    >> największe mrozy to 6 stopni celsjusza (tyle o 7:00 rano po nocy -15°
    >> pokazuje termometr w garażowanym samochodzie).
    >> 5. Otwór przejściowy między garazem a kotłownią (tu wystepują bąble)
    >
    > To może wskazywać na skraplanie się wilgoci powstającej z różnicy
    > temperatur pomiędzy jednym a drugim pomieszczeniem.

    Gdyby chodziło różnicę temperatur "między pomieszczeniami", to cała sciana
    byłaby zajęta zmianami, a nie tylko jej dolna część.
    --

    XL wiosenna


  • 10. Data: 2012-04-14 21:13:52
    Temat: Re: Czy moj dom gnije?
    Od: mal <m...@g...com>

    On 14 Kwi, 19:48, Ikselka :
    > Gdyby chodziło różnicę temperatur "między pomieszczeniami", to cała sciana
    > byłaby zajęta zmianami, a nie tylko jej dolna część.

    Nie masz racji. Na dole jest najzimniej.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1