Wiem, że autoryzowanych serwisów w lewobrzeżnej W-wie jest kilka, ale nie chciałbym,
żeby uczyli się na moim ekspresie.
Zepsuł się przycisk wyłącznika głównego, pod palcem przy włączaniu trzasnęło, na ucho
jakiś plastik w środku.
Naprawiał ktoś z Was ekspres Krups/Rowenta/Nespresso przy Marynarskiej lub przy
Anielewicza lub na Mokotowie, ewentualnie gdzie
indziej w W-wie?

do góry

W dniu poniedziałek, 18 listopada 2013 15:43:45 UTC+1 użytkownik 666 napisał:
> Wiem, że autoryzowanych serwisów w lewobrzeżnej W-wie jest kilka, ale nie
chciałbym, żeby uczyli się na moim ekspresie.
>
> Zepsuł się przycisk wyłącznika głównego, pod palcem przy włączaniu trzasnęło, na
ucho jakiś plastik w środku.
>
> Naprawiał ktoś z Was ekspres Krups/Rowenta/Nespresso przy Marynarskiej lub przy
Anielewicza lub na Mokotowie, ewentualnie gdzie
>
> indziej w W-wie?

Nie martw się - nie będą sie uczyli. Ekspresy Krups są tak awaryjne że już wszyscy
wszystko umieją.

--
ZZ@private
PS Mój Krups stanowił wyjątek od powyższej reguły.

do góry

Mniej więcej na ile teraz serwisy wyceniają roboczogodzinę?

-----
> Nie martw się - nie będą sie uczyli.

do góry

Użytkownik " 666" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l6d92e$f3h$1@news.supermedia.pl...
> Wiem, że autoryzowanych serwisów w lewobrzeżnej W-wie jest kilka, ale nie
chciałbym, żeby uczyli się na moim ekspresie.
> Zepsuł się przycisk wyłącznika głównego, pod palcem przy włączaniu trzasnęło, na
ucho jakiś plastik w środku.
> Naprawiał ktoś z Was ekspres Krups/Rowenta/Nespresso przy Marynarskiej lub przy
Anielewicza lub na Mokotowie, ewentualnie gdzie

Kruczkowskiego.

do góry