eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2012-03-14 11:14:13
    Temat: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    ...warto to kupić?
    http://www.nokaut.pl/pozostale-odkurzanie/odkurzacz-
    oczyszczacz-parowy-kalorik-sfc-1001-nastepca-sfc-50.
    html#pid=62715&cid=319

    Planowane przeznaczenie - parowa dezynfekcja CZYSTYCH=umytych: naczyń i
    narzędzi kuchennych szczególnie tych służących np do domowego przerobu
    mięsa (części robocze maszynki do mięsa oraz nadziewarki do kiełbas, naczyń
    i ręcznych narzędzi do sporządzania masy mięsnej na kiełbaskę itp), desek
    kuchennych, blatów, klamek, kurków od kranu...

    --

    XL nie mam fobii, tylko właśnie "zapoznałam" rotawirus 3-)


  • 2. Data: 2012-03-14 15:35:52
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: czeremcha <1...@g...com>

    On 14 Mar, 12:14, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    > ...warto to kupić?

    No dom sobie może i odkazisz, ale - skąd wiesz, że rotawirusa nie
    złapałaś od kogoś, z kimś masz częsty kontakt? Może od kogoś, kto się
    częściowo uodpornił i nie ma gwałtownych objawów? Zawsze możesz sobie
    przynieść do odkażonego domu świeżą porcję...

    Wiem - spodziewasz się gości, ale...

    Ania




  • 3. Data: 2012-03-14 17:02:46
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:35:52 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

    > On 14 Mar, 12:14, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    >> ...warto to kupić?
    >
    > No dom sobie może i odkazisz, ale - skąd wiesz, że rotawirusa nie
    > złapałaś od kogoś, z kimś masz częsty kontakt? Może od kogoś, kto się
    > częściowo uodpornił i nie ma gwałtownych objawów?

    Złapałyśmy równocześnie z dobrą znajomą, z którą (i jej rodziną) widujemy
    sie i przebywamy niemal codziennie.
    W końcówce ostatniego tygodnia (termin inkubacji!) nie kontaktowałam się z
    nikim innym prócz tamtej rodziny i MŚK, nawet na zakupach nie byłam - gdyby
    oni lub MŚK mieli toto, już dawno bym załapała, bo spędzamy naprawdę sporo
    czasu w ich domu (siłownia, ping pong, żarełko itp). Tymczasem obie się
    nieźle przechorowałyśmy w tym samym terminie, czyli złapałyśmy równocześnie
    z zewnątrz - a równocześnie w sobotę byłyśmy w kinie i... jadłyśmy te
    cholerne lody. A może po prostu osiadła na nas ta sama chmura bakterii ;-)

    > Zawsze możesz sobie
    > przynieść do odkażonego domu świeżą porcję...

    Pewnie. Tyle ze odkażanie z okazji rota to właściwie tak... przy okazji.
    Niedługo będę robiła mięcho na swięta, kiełbasę - mam parę wielkich naczyń
    do odkażenia, a one nijak mi do zmywarki nie wejdą. Do tej pory też je
    przecież odkażałam (bo przy mojej "obrzydliwości" inaczej nie brałabym się
    za takie rzeczy) stawiając na rozgrzanej kuchni i zagotowując w nich nieco
    wody pod przykryciem przez dłuższy czas... no ale są jeszcze np pokaźne
    gabarytowo beczułki z tworzywa służące do peklowania (do tej pory stawiałam
    je do góry dnem na tych garnkach co się w nich ww.woda gotowała, nawet
    szczelna całość powstaje, tak dobrałam średnice), liczne narzędzia i inne
    wihajstry - maszynka do mięsa, klamki, kurki, inne, których w zmywarkę nie
    wsadzę żeby odkazić. Po prostu fajnie byłoby nie musiec robić całego tego
    cyrku, tylko przejechac gorącą parą wewnątrz i spokój.

    > Wiem - spodziewasz się gości, ale...
    >

    No, to też, właśnie.


    --

    XL


  • 4. Data: 2012-03-14 18:05:06
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ikselka wrote:
    > Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:35:52 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
    >
    >> On 14 Mar, 12:14, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    >>> ...warto to kupić?
    >>
    >> No dom sobie może i odkazisz, ale - skąd wiesz, że rotawirusa nie
    >> złapałaś od kogoś, z kimś masz częsty kontakt? Może od kogoś, kto się
    >> częściowo uodpornił i nie ma gwałtownych objawów?
    >
    > Złapałyśmy równocześnie z dobrą znajomą, z którą (i jej rodziną)
    > widujemy sie i przebywamy niemal codziennie.
    > W końcówce ostatniego tygodnia (termin inkubacji!) nie kontaktowałam
    > się z nikim innym prócz tamtej rodziny i MŚK, nawet na zakupach nie
    > byłam - gdyby oni lub MŚK mieli toto, już dawno bym załapała, bo
    > spędzamy naprawdę sporo czasu w ich domu (siłownia, ping pong,
    > żarełko itp). Tymczasem obie się nieźle przechorowałyśmy w tym samym
    > terminie, czyli złapałyśmy równocześnie z zewnątrz - a równocześnie w
    > sobotę byłyśmy w kinie i... jadłyśmy te cholerne lody. A może po
    > prostu osiadła na nas ta sama chmura bakterii ;-)
    >
    >> Zawsze możesz sobie
    >> przynieść do odkażonego domu świeżą porcję...
    >
    > Pewnie. Tyle ze odkażanie z okazji rota to właściwie tak... przy
    > okazji. Niedługo będę robiła mięcho na swięta, kiełbasę - mam parę
    > wielkich naczyń do odkażenia, a one nijak mi do zmywarki nie wejdą.
    > Do tej pory też je przecież odkażałam (bo przy mojej "obrzydliwości"
    > inaczej nie brałabym się za takie rzeczy) stawiając na rozgrzanej
    > kuchni i zagotowując w nich nieco wody pod przykryciem przez dłuższy
    > czas... no ale są jeszcze np pokaźne gabarytowo beczułki z tworzywa
    > służące do peklowania (do tej pory stawiałam je do góry dnem na tych
    > garnkach co się w nich ww.woda gotowała, nawet szczelna całość
    > powstaje, tak dobrałam średnice), liczne narzędzia i inne wihajstry -
    > maszynka do mięsa, klamki, kurki, inne, których w zmywarkę nie wsadzę
    > żeby odkazić. Po prostu fajnie byłoby nie musiec robić całego tego
    > cyrku, tylko przejechac gorącą parą wewnątrz i spokój.

    a jednak chyab masz jakąś fobię :)


  • 5. Data: 2012-03-14 20:29:02
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>

    W dniu 2012-03-14 19:05, Marek Dyjor pisze:

    > a jednak chyab masz jakąś fobię :)

    Idealna czystość i odkażanie sprawi, że organizmy przebywające w tak
    sterylnym środowisku nie będą potrafiły walczyć z byle bakterią czy
    wirusem i z powodu braku odporności będą takie osoby chorować co chwila
    na różne bardzo proste choroby, znacznie ostrzej je przechodząc.
    Niedługo przy takiej paranoi to od szczepionek ludzie zaczną chorować.


  • 6. Data: 2012-03-14 20:46:27
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 14 Mar 2012 21:29:02 +0100, BQB napisał(a):

    > W dniu 2012-03-14 19:05, Marek Dyjor pisze:
    >
    >> a jednak chyab masz jakąś fobię :)
    >
    > Idealna czystość i odkażanie sprawi, że organizmy przebywające w tak
    > sterylnym środowisku nie będą potrafiły walczyć z byle bakterią czy
    > wirusem i z powodu braku odporności będą takie osoby chorować co chwila
    > na różne bardzo proste choroby, znacznie ostrzej je przechodząc.
    > Niedługo przy takiej paranoi to od szczepionek ludzie zaczną chorować.

    Koty mam w pierogach, to nie zginę 3-)
    --

    XL


  • 7. Data: 2012-03-15 07:35:15
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: "Qrczak" <q...@g...pl>

    Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
    >
    > ...warto to kupić?
    > http://www.nokaut.pl/pozostale-odkurzanie/odkurzacz-
    oczyszczacz-parowy-kal
    > orik-sfc-1001-nastepca-sfc-50.html#pid=62715&cid=319
    >
    > Planowane przeznaczenie - parowa dezynfekcja CZYSTYCH=umytych: naczyń i
    > narzędzi kuchennych szczególnie tych służących np do domowego przerobu
    > mięsa (części robocze maszynki do mięsa oraz nadziewarki do kiełbas,
    > naczyń i ręcznych narzędzi do sporządzania masy mięsnej na kiełbaskę
    > itp), desek kuchennych, blatów, klamek, kurków od kranu...
    >
    > XL nie mam fobii, tylko właśnie "zapoznałam" rotawirus 3-)

    Z domu też już planujesz nigdy nie wyjść do ludzi?

    Qra


  • 8. Data: 2012-03-15 08:01:10
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Qrczak wrote:
    > Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
    >>
    >> ...warto to kupić?
    >> http://www.nokaut.pl/pozostale-odkurzanie/odkurzacz-
    oczyszczacz-parowy-kal
    >> orik-sfc-1001-nastepca-sfc-50.html#pid=62715&cid=319
    >>
    >> Planowane przeznaczenie - parowa dezynfekcja CZYSTYCH=umytych:
    >> naczyń i narzędzi kuchennych szczególnie tych służących np do
    >> domowego przerobu mięsa (części robocze maszynki do mięsa oraz
    >> nadziewarki do kiełbas, naczyń i ręcznych narzędzi do sporządzania
    >> masy mięsnej na kiełbaskę itp), desek kuchennych, blatów, klamek,
    >> kurków od kranu... XL nie mam fobii, tylko właśnie "zapoznałam" rotawirus
    >> 3-)
    >
    > Z domu też już planujesz nigdy nie wyjść do ludzi?

    przecież są specjalne kombinezony z aparaturą tlenową :)

    ja bym na początek nie wpuszczał obcych do domu i problem z głowy.


  • 9. Data: 2012-03-15 16:15:21
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 14 Mar 2012 19:05:06 +0100, Marek Dyjor napisał(a):


    > a jednak chyab masz jakąś fobię :)

    Wiesz, chyba mam, JAKĄŚ - fobię troski o moich sobotnio-niedzielnych gości,
    zwłaszcza o jedną osobę, lat 85, z niedawno zoperowanym nowotworem piersi,
    po niedawnej operacji krwiaka w mózgu, z dwiema protezami stawów biodrowych
    poruszającą się bardzo powoli, o kulach.
    Dla takiej osoby zarażenie rotawirusem (tzw grypa zoładkowa/jelitowa) ode
    mnie (dwa dni temu przechodziłam) to nie to samo, co np dla Ciebie: gdybyś
    Ty miał być moim gościem, to chromolę, jakoś przeżyjesz infekcję, gorączkę,
    wymioty, osłabienie, odwodnienie, no i lataj se 40 razy do łazienki, ale
    ona nie moze się narażac na to, nie mówiąc o sprawach technicznych tego
    typu, ze w razie czego nawet nie zdąży dobrze chwycić się tych swoich kul,
    o samym zdążeniu do łazienki mowy zatem nie ma.

    Taką mam fobię :->
    --

    XL aspekty inne jako poboczne i nieistotne przy TYM problemie pomijam


  • 10. Data: 2012-03-15 16:53:15
    Temat: Re: Pilne: Do domowej dezynfekcji parowej...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ikselka wrote:
    > Dnia Wed, 14 Mar 2012 19:05:06 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
    >
    >
    >> a jednak chyab masz jakąś fobię :)
    >
    > Wiesz, chyba mam, JAKĄŚ - fobię troski o moich sobotnio-niedzielnych
    > gości, zwłaszcza o jedną osobę, lat 85, z niedawno zoperowanym
    > nowotworem piersi, po niedawnej operacji krwiaka w mózgu, z dwiema
    > protezami stawów biodrowych poruszającą się bardzo powoli, o kulach.
    > Dla takiej osoby zarażenie rotawirusem (tzw grypa zoładkowa/jelitowa)
    > ode mnie (dwa dni temu przechodziłam) to nie to samo, co np dla
    > Ciebie: gdybyś Ty miał być moim gościem, to chromolę, jakoś
    > przeżyjesz infekcję, gorączkę, wymioty, osłabienie, odwodnienie, no i
    > lataj se 40 razy do łazienki, ale ona nie moze się narażac na to, nie
    > mówiąc o sprawach technicznych tego typu, ze w razie czego nawet nie
    > zdąży dobrze chwycić się tych swoich kul, o samym zdążeniu do
    > łazienki mowy zatem nie ma.
    >
    > Taką mam fobię :->

    Chyba jednak właściwsze było by odwołanie imprezki zamaist naraża tę osobę
    na zarażenie. Diwne że nei wpada ci najbezpieczniejsze rozwiązanie jakim
    jest kwarantanna osoby(osób) zarażonej(nych).

    Jeśli sądzisz że dmuchanie parą zabezpieczy cię ją od rotawirusa to daj ci
    boze zdrowie

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1