Są takie formy do kostki:
https://www.google.pl/search?q=forma+do+kostki+bruko
wej&espv=2&biw=1360&bih=655&source=lnms&tbm=isch&sa=
X&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMIibCo-aWMxgIVJtVyCh1pUgDE

Pomińmy kwestie estetyki, niech każdemu podoba się co innego.
Mam do Panów pytania o technikę:

1. Jaką mieszankę przygotować do wsypania lub zalania:
- suchy beton?
- inna, mokra/lejąca mieszanina?
- w jakich proporcjach byście proponowali?
- cement czy inne spoiwo?

2. Po zasypaniu lub zalaniu:
- zacierać pacą?
- zraszać wodą?
- po jakim czasie można użytkować?

3. Na jakim podłożu wykonywać:
- można na ubitej ziemi/gruncie?
- na piasku/żwirku?
- na podsypce z suchego betonu?
Zwilżać podłoże przed położeniem i wypełnianiem formy?

4. Czy formę czymś smarować, jakimś mydłem technicznym, żeby łatwo oddzielała się od
stwardniałej masy?

Przeznaczenie u mnie: ogród, ścieżki alejki, ruch pieszy, rower, taczka...

Poproszę o wszelkie sugestie, uwagi, podpowiedzi.
Uda mi się, mnie = babie, czy lepiej dać sobie spokój?

Z góry wszystkim dziękuję,
Majka

do góry

W dniu 2015-06-13 o 11:12, Majka pisze:

> 1. Jaką mieszankę przygotować do wsypania lub zalania:
> - suchy beton?
> - inna, mokra/lejąca mieszanina?
W domowych warunkach można zrobić mieszankę betonu ciekłą, półciekłą,
plastyczną ewentualnie gęstoplastyczną. Im rzadsza, tym łatwiej wypełnia
formę, ale ma gorszą (dużo) wytrzymałość. Gęstoplastyczną można ręcznie
ubić w formie bez wibratora i powinien być dobry efekt.

> - w jakich proporcjach byście proponowali?
> - cement czy inne spoiwo?
http://muratordom.pl/budowa/sciany-murowane/poznaj-p
rzepis-na-beton-zanim-zaczniesz-budowe-domu,108_2205
.html
Od proporcji ważniejsze jest kruszywo. Przy kruszywie drobnym, nie daj
Boże z zawartością gliny ciężko będzie o dobry beton. Przy kruszywie
grubszym mogą zostawać pustki o ile się dobrze nie zagęści w formie.

Jacek

do góry

Witam
Da się. Jeden z moich znajomych tak robil: przygotowal miarki na cement
,piasek,żwir,wodę.Przychodzil z pracy,napelnial miarki,mieszal wiertarką
-i dziennie robil okolo 20 kostek.Calą zimę .Wiosna wylożyl spory podjazd.
Proporcje trzeba ustalic doświadczalnie.Beton (1:3) najgęstszy jak się da,jak
najwięcej żwiru.Zamiast wibratora opukiwal mlotkiem.
Form-o ile pamiętam-niczym nie smarowal.
Musisz jednak wiedziec,że bez wibratora i lamanego kamienia uzyskasz
najwyżej wyrób kostkopodobny.W domowych warunkach nie da sie zgęścić ,
jak w fabryce.Ale zlej też nie uzyskasz-na to trzeba sie postarać;-).
Powodzenia dolniak

do góry

W dniu sobota, 13 czerwca 2015 11:12:26 UTC+2 użytkownik Majka napisał:

> Uda mi się, mnie = babie, czy lepiej dać sobie spokój?


A co tm u Was, na wsi nie ma chlopów ?
Przeciez baba wie, jak chlopu homonto na łeb założyć...

do góry

Dnia Sat, 13 Jun 2015 09:15:41 -0700 (PDT), dolniak napisał(a):

> Witam
> Da się. Jeden z moich znajomych tak robil: przygotowal miarki na cement
,piasek,żwir,wodę.Przychodzil z pracy,napelnial miarki,mieszal wiertarką
> -i dziennie robil okolo 20 kostek.Calą zimę .Wiosna wylożyl spory podjazd.

IMO straszne marnowanie czasu, ile w ten sposób zaoszczędził? Z 80-100zł na
tonie kostki, a ile się narobił? Produkcja masowa nigdy nie wygra z taką
zabawą, realnie oszczędzić można tu jedynie na robociźnie.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

IMO straszne marnowanie czasu, ile w ten sposób zaoszczędził? Z 80-100zł na
Przychodzisz z pracy do domu,siadasz i siedzisz.Ile wysiedzisz (zl/godz)?
A kostkę kupić trzeba.Nie twierdzę,że to najlepszy sposób ,ale szanuję gościa
za systematyczność.Ja bym wolal kupić.

do góry

W dniu niedziela, 14 czerwca 2015 01:28:09 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło napisał:
> IMO straszne marnowanie czasu, ile w ten sposób zaoszczędził? Z 80-100zł na
> tonie kostki, a ile się narobił? Produkcja masowa nigdy nie wygra z taką
> zabawą, realnie oszczędzić można tu jedynie na robociźnie.
>
Na dzisiaj to masz racje ale dawniej inaczej bywało. Ze 30lat temu z ojcem ręcznie
robiliśmy pustaki na pomieszczenie gospodarcze większe od dzisiejszych domów.
Robiliśmy ręcznie nie dla oszczędności bo kasy wtedy nie brakowało ale powod był
inny- gotowych nie dostałeś.

do góry

W dniu niedziela, 14 czerwca 2015 11:54:24 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Na dzisiaj to masz racje ale dawniej inaczej bywało. Ze 30lat temu z ojcem ręcznie
robiliśmy pustaki na pomieszczenie gospodarcze większe od dzisiejszych domów.
Robiliśmy ręcznie nie dla oszczędności bo kasy wtedy nie brakowało ale powod był
inny- gotowych nie dostałeś.

Stoł wibracyjny, zresztą też własnoręcznie przez nas zrobiony przetrwał do dzisiaj.

do góry

Dnia Sun, 14 Jun 2015 02:57:50 -0700 (PDT), Kris napisał(a):

>> Na dzisiaj to masz racje ale dawniej inaczej bywało. Ze 30lat temu z ojcem ręcznie
robiliśmy pustaki na pomieszczenie gospodarcze większe od dzisiejszych domów.
Robiliśmy ręcznie nie dla oszczędności bo kasy wtedy nie brakowało ale powod był
inny- gotowych nie dostałeś.
>
> Stoł wibracyjny, zresztą też własnoręcznie przez nas zrobiony przetrwał do dzisiaj.

Wtedy to wiadomo - były inne realia, trzeba było improwizować. Ale teraz
przy masowej produkcji i dostępności materiałów można się w takie coś bawić
co najwyżej hobbystycznie, dla satysfakcji.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Warto poszukać receptur na stronach producentów taki form np.:
http://www.formbruk.rzeszow.pl/plastikowe_formy_do%2
0_prod_kostki_brukowej_oferta.html#reload3

Tutaj, ale i na wielu innych stronach po wpisaniu w google frazy "formy do kostki
brukowej" otrzymamy listę producentów i tam większość prezentuje receptury jak to
zrobić.

do góry