eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCo się dzieje na rynku nieruchomosci › Re: Co się dzieje na rynku nieruchomosci
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.109.206.208.18
    7!not-for-mail
    From: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Co się dzieje na rynku nieruchomosci
    Date: Thu, 08 Feb 2024 07:17:26 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <o...@l...harvard.local>
    References: <e...@g...com>
    <o...@l...harvard.local>
    <a...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 109.206.208.187
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed; delsp=yes
    Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="gorbi";
    posting-host="109.206.208.187"; logging-data="4111";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Opera Mail/1.0 (Win32)
    Cancel-Lock: sha1:5o3qMXv7x2ZMvsH/7OKamVmGuLc=
    sha256:s/6QcXvmMX2w1xpd43tqvFbBDQla7LUXejiEaweLEP8=
    sha1:xBPVFDbhmgzjXb+pfXRTTHYveGY=
    sha256:RaKdeerG9zZuWYHnar6UvhexLLHKAUmf5rB/kwCWXCw=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:594453
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu .02.2024 o 01:50 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


    > Nie interesuje mnie jak sobie cos zinterpretujesz. Podaje prawdziwe a
    > nie zmyslone liczby. Możesz je zweryfikować. Na przykład od wczoraj w
    > Warszawie przybyło 155 mieszkań do sprzedaży ale ubyło 57 z puli do
    > wynajęcia. Ale od 12 dni, bo wtedy uruchomiłem skrypt który do arkusza
    > przepisuje mieszkania jakie sie pojawiły do sprzedaży i wynajęcia na
    > Otodomie, w Warszawie przybyło 98 mieszkań do sprzedaży i 198 do
    > wynajęcia. We wszystkich ogłoszeniach na Otodomie w przeciągu 12 dni
    > przybyło 1300 do sprzedaży i 320 do wynajęcia. To nie sa duze ilosci ale
    > nie ma w tej chwili zadnej tendencji spadkowej, zeby ubywało. W okresach
    > tygodniowych tylko przybywa. Jak niedawno sporo ubyło to tego nie
    > kryłem. Tylko głupiec bedzie uważał ze zjawiska zwiazane z demografia
    > ludzi zachodzą przez 24 godziny, chyba ze chodzi o totalna wojne
    > jadrową. Wtedy to pewno szybciej. W necie sa informację ze w zeszłym
    > roku umarła w Polsce rekordowa liczba ludzi bo ponad 500 tysięcy. Nie
    > zgadza sie ona z danymi demograficznymi o jakies sto tysięcy. Ale
    > niedawno były dwa zakłócenia. Jedno to covid a drugie przybysze z
    > Ukrainy. Covid zrobił ze umarło trochę więcej ludzi bo pociagnał z
    > następnych rocznikow a Ukraińcy zapełnili z nadmiarem wolne mieszkania.
    > Uwazam ze teraz sytuacja zaczyna wraca do normy o ile norma mozna nazwać
    > 600 tysięcy zgonów rocznie z opcja dojscia do prawie 800 tysięcy w
    > przeciagu pięciu lat i taki stan ma sie utrzymac przez około 8 lat.
    > Proces ostatecznego rozwiązania sprawy powojennego wyżu demograficznego
    > juz sie zaczał i jest w toku. Nic go nie moze zatrzymać bo jest
    > zjawiskiem zwiazanym z przyroda i jest niezależny od ludzi. Do tego mamy
    > najmłodsze w Europie budownictwo bo praktycznie całe powstało po wojnie
    > a resztki przedwojennego zostały wyremontowane. Nie ma setek tysięcy
    > hindusow majacych według internetowych naganiaczy zapewnić dobrobyt
    > majacym mieszkania do wynajęcia. Na nielegalnych bym nie liczył bo nawet
    > jak by sie pojawili w ilosciach hurtowych to nie sa nastawieni na
    > płacenie a na bezumowne i bez wynagrodzenia dla wlascicela wynajmowanie.
    > Nie masz zadnych argumentow zeby podważyć co napisałem. To po co sie
    > wyglupiasz i podwazasz? Przy okazji. Standardem stało sie ze w
    > przypadku mieszkań kupionych na kredyt, zwłaszcza nowych, mozliwy do
    > uzyskania czynsz jest często niższy od raty kredytu. Złudna obietnica
    > naciagaczy/naganiaczy ze wartość nieruchomości może tylko rosnąć i nawet
    > jak sie ponosi straty na najmie to i tak jest sie do przodu została
    > zweryfikowana na Otodomie. 125 tysiecy ogłoszeń "sprzedam" i zadnego
    > "kupię".

    No i widzisz, odwracasz po staremu kota ogonem.
    Do tej pory pisałeś, że załamanie nastąpi teraz, (pod koniec ubiegłego
    roku, lub tuż po wyborach).
    My tu przecież ten Twój wątek demograficzny wałkujemy już przez kilka lat.
    Wszyscy Ci tu pisali (a ja praktycznie pod każdym Twoim postem to
    prostowałem), że demografia nie będzie miała żadnego wpływu na ceny
    mieszkań w najbliższym okresie (pisałem to już tutaj 3 lata temu, na
    początku pandemii).
    Nawymyślałeś mi wtedy od debili, trzy lata minęły, ja teraz mówię
    "sprawdzam" a Ty nadal piszesz to samo tyle tylko, że odsuwasz horyzont
    czasowy w jakim ma nadejść załamanie.

    Jak popiszemy tu jeszcze z kilka lat to w końcu "trafisz" ze swoją
    prognozą.
    Nikt tu z Tobą nie dyskutuje o tym, że demografia nie będzie miała wpływu
    na życie w Polsce, spór się toczy o to w jakim czasie to nastąpi.Ty
    twierdziłeś 3 lata temu, że proces potrwa 2-3 lata i będzie kryzys,
    okazało się, że jak zwykle pisałeś bzdury.

    Jak by ktoś Ciebie posłuchał 3 lata temu i nie kupił mieszkania (bo
    liczył, że rynek się zawali i będą za darmo - tak przecież pisałeś!) to
    przez najbliższe 3 lata też nie kupi bo go nie będzie nadal na to stać.
    Będzie już 6 lat w plecy, podczas których musi się gdzieś gnieździć na
    kupie.

    Mam znajomych, którzy najpierw przez 10 lat odkładali aby kupić działkę za
    gotówkę, bez kredytu, kolejne 10 lat odkładali aby wybudować dom bez
    kredytu. Jak byliśmy wspólnie na nartach na samym początku pandemii (w
    Polsce jeszcze jej nie było) to pamiętam jak dziś jak im mówiłem, aby już
    teraz, natychmiast zaczęli się budować i resztę dobrali z kredytu bo
    zaczyna się drożyzna.
    Oni wtedy mi mówili, że to przecież chwilowe i wszystko musi stanieć.
    Niedawno potwierdzili, że już się nie wybudują, koszty wzrosły 4 razy od
    tego czasu, oni są 4 lata starsi i zmarnowali 20 lat życia na bezsensowne
    ciułanie do skarpety.

    To samo jest z Twoją prognozą - jasne jest, że kiedyś będzie załamanie, wg
    niektórych modeli za 110 lat na Ziemi może zostać garstka ludzi, wszędzie
    na świecie spada dzietność lub już za chwilę spadnie.
    Proces o którym piszesz, w Polsce może potrwać jeszcze z 5-10 lat. Dopiero
    po tym okresie może nastąpić duże załamanie i to pod warunkiem, że nie
    zmieni się polityka migracyjna Polski. Jak dodamy do tego te 3 lata, które
    już minęły to wychodzi że pomyliłeś się 4 razy co do terminu kiedy to
    nastąpi...

    TG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1