Dnia Mon, 13 Dec 2010 10:04:31 +0100, Jan Werbinski napisał(a):

> Zadne.
> Kolejny gadzet i sztucznie stworzony popyt przez pranie mózgu reklamami.

Jedyną reklamą, która skłoniła mnie do kupna, była prezentacja
zadowolonego użytkownika takiego wynalazku.

> Cenowo kosztuje wielokrotnie drozej od prawdziwej kawy z ekspresu. Smakuje
> dobrze, zupelnie tak samo dobrze jak przecietna kawa ze zwyklego ekspresu
> albo rozpuszczalna Nescafe czy Jacobs. Nie zachwyca, ale da sie wypic.

Smakuje dobrze. Za to łatwość przygotowania o rząd wielkości lepsza.
Zwłaszcza takich dwuskładnikowych, po których normalnie jest masa
sprzątania.

> Kawa z ekspresu kapsulkowego ma ta wade w stosunku do rozpuszczalnej, ze
> przy podobnym smaku dluzej trwa jej przygotowanie. I trzeba wydac 1,5 kPLN
> na ekspress.

Sorry, ale tutaj chrzanisz.

Po pierwsze taki ekspres kosztuje ułamek tego - za KP2100 dałem równe
370zł.

Po drugie przygotowanie takiej kawy trwa kilkadziesiąt sekund - włączyć,
kapsułka, wajcha, poczekać aż naleje, wajcha, kapsułka, wyłączyć. Wypić.

Po trzecie (żeby dwa razy nie pisać) - w kapsułce jest zwykła kawa. Lub
mleko w proszku - skład: mleko, cukier, lecytyna sojowa.
Tu masz skład mleka dla dzieci:
http://www.sidex.webd.pl/allegro/sid_art/bo-mar/mlek
o/3.jpg

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl