eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyGarść pytań głupawych › Re: Garść pytań głupawych
  • Data: 2017-05-19 21:09:50
    Temat: Re: Garść pytań głupawych
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 19 maja 2017 15:56:04 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > s...@g...com pisze:
    >
    > >>> Bo to tylko drzewo.
    > >> Nie, to aż drzewo.
    > > Posadzilem ich tyle ze dla mnie to tylko drzewo.
    > > I tego zycze wszystkim bo to calkiem dobre podejscie.
    > [...]
    > > Drzewo sadzi ojciec. I jego syn lub wnuk musi prosić obcą osobe
    > > o pozwolenie na zarzadzenie spuscizną po przodku.
    > >
    > > Nie sądze aby te kogike dało sie obronić w zakresie jaki zaprezentowales.
    >
    > Szczerze mówiąc, to ja właśnie *tego* podejścia nie rozumiem. Też już
    > trochę drzew w życiu nasadziłem. Wiem, że część z nich czasem trzeba
    > wyciąć, choć często to trudna decyzja. Ale wycinać drzewo, które zasadził
    > dziadek?!
    >

    Dla mnie żadna różnica. Czy zasadzone przez dziadka czy przez dziewice o blond
    włosach tak samo sie dziś prezentuje.

    > Z tego powodu, że nie wszyscy sami takie rzeczy są w stanie pojąć,
    > zajmują się tym przepisy. Spuścizna drzewna nie jest zresztą wyjątkiem.
    > Bo o ile fortunę odziedziczoną po pradziadku można nie pytając nikogo
    > o zdanie przepić, to pałacyk jego skromny już podlega ochronie -- jako
    > dziedzictwo nie tylko rodziny.
    >

    I z wyjatkowych sytuacji płynnie przechodzimy na szarą rzeczywistość
    "wielkonakładową". Bo róznica między dębem Bartkiem a sosną/dębem/klonem rosnącym
    sobie w przypadkowym miejscu jakaś tam pewnie jest i jestem w stanie zrozumieć tych
    co chcieli by takiego dęba chronić. Ale czemu wlasciciel działki ma się
    problematyzować bo ma pospolite, zwykle drzewo na swojej działce to już nie rozumiem.
    I wedle przepisów nie musi to być nawet stare drzewo.

    W moim przypadku to zasadzone przez dziadka to ledwo 40 letnie. Na szczęscie owocowe
    więc moge ciąć bez pytania. Ale akurat różnicy między owocowym i nie owocowym pod
    względem dyskutowanym to nie widzę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1