eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Jak załatać dziurę w rurze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2020-04-26 20:25:43
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: Kris <k...@g...com>


    >Ale po co to piszesz? U nas też >są kolejki przed przed każdym
    >sklepem.
    >Też się stoi w kolejce na
    >zewnątrz w odstępach min. co 2m

    Z Polski piszesz!
    Dzisiaj w Lidlu byłem, Kauflandzie, Biedronce i Dealzu.
    Nigdzie kolejek nie było.
    Zakupy 100 razy bardziej komfortowe jak przed pandemią.


  • 22. Data: 2020-04-26 22:19:05
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    On 2020-04-26 17:55, Uzytkownik wrote:
    > Nie wolno się przemieszczać bez powodu, kusja nie ma najmniejszego sensu.

    nieprawda - ten (nazywany przez wielu niekonstytucyjnym) zakaz przestał
    obowiązywać 19 kwietnia


  • 23. Data: 2020-04-27 12:08:55
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 26.04.2020 o 12:01, Uzytkownik pisze:
    > W ogóle rozmawiałeś z właścicielką mieszkania? Jeżeli wynajmujesz
    > mieszkanie to jest to w zakresie jej obowiązku, aby usunąć awarię.

    Nie prawda.

    Ustawa o ochronie praw lokatorów,
    Art.6b. punkt 2. Najemcę obciąża naprawa i konserwacja:
    8)przewodów odpływowych urządzeń sanitarnych aż do pionów zbiorczych, w
    tym niezwłoczne usuwanie ich niedrożności;

    W o?óle polecam wszystkim najemcom przeczytanie tego punktu UoPL.

    --
    Pozdr
    Sebastian Rusek


  • 24. Data: 2020-04-27 19:06:05
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: Kadar <o...@g...com>

    > "Pomóż nam sobie pomóc", bo obecna dyskusja nie ma najmniejszego sensu.

    Doceniam. Na prawdę cenię sobie tak wnikliwe podejście ale problem nie jest tak
    problematyczny, żeby robić z tego problem.
    Wszedłem do domu w którym jest bardzo dużo niedoróbek. Nie pojawiły się kiedy ja
    przyszedłem tylko jest to efekt zaniedbań przez wiele lat. Wczoraj trochę mocniej
    popadało i wystrzeliły bezpieczniki. Okazuję się (znalazłem problem), że w ścianach
    ok. 1/3 powyżej fundamentów (jeśli są tu fundamenty), które są obsypane ziemią jest
    cała sieć łącznie z tablicą z bezpiecznikami. Oczywiście nie ma żadnej izolacji
    pionowej o poziomej nie wspomnę. Mimo że bardzo rzadko tu pada to cała ta ściana jest
    zawilgocona i zagrzybiona. Popadało, namokło, wystrzeliło. Trzeba było odłączyć 1/2
    domu, żebym mógł mieć prąd.
    To też mam naprawiać?
    Tutaj nikt się takimi drobiazgami nie przejmuje to przeciekająca rura jest pryszcz na
    d... . Nie widać, nie dokucza więc niech sobie będzie.
    Mnie przeszkadza bo trochę smierdzi. Chociaż też nie jestem do kmońca pewien czy to
    nie z czegoś innego, czego jeszcze nie odkryłem.
    Dlatego zastosuje jakieś proste rozwiązanie i niech wytrzyma tyle ile trzeba czyli
    ok. 1/2 roku.
    Na prawdę dzięki.
    Rur żeliwnych to tu chyba nikt nie widział od pokolenia. Nawet w najstarszych domach
    widziałem tylko plastikowe. Dawno powymieniali.
    Nie mam silikonów ani żadnych smarowideł. Obwinę taśmą do przewodów elektrycznych, na
    to położę folie i ponownie zawinę taśmą, już zwykłą szarą. Powinno wytrzymać.
    K.


  • 25. Data: 2020-04-27 19:10:10
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: Kadar <o...@g...com>

    > Ale po co to piszesz? U nas też są kolejki przed przed każdym sklepem.

    Dlatego, że na samym początku napisałem, że wszystkie sklepy poza sklepami
    spożywczymi są pozamykane. Nie mam możliwości cokolwiek kupić. Żaden człowiek nie
    przyjedzie i nie naprawi. Właścicielka też n ie przyjdzie, żeby to obejrzeć itd.
    Napisałem to. Więc jeśli ktoś pisze mi: idź do sklepu i kup.
    To już nie wiem jak mam wytłumaczyć, że muszę dziergać.

    Kadar
    Stay home
    Stay healthy
    Stey strong


  • 26. Data: 2020-04-27 22:19:53
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2020-04-27 o 19:06, Kadar pisze:
    > Obwinę taśmą do przewodów elektrycznych, na to położę folie i ponownie zawinę
    taśmą, już zwykłą szarą. Powinno wytrzymać.
    Nie warto dawać tej folii. Tylko sama elektryczna. Jeżeli coś będzie
    ciekło to widać skąd. A jak dasz folię to zrobisz zbiornik z moczem. :-)

    Robert


  • 27. Data: 2020-04-28 00:44:38
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: Jan Drawski <d...@o...pl>

    Kiedyś to się wycinało z dętki pasek. Później naciągając owijało
    pękniętą rurę. Na koniec owijało się to sznurkiem albo skręcało jakimiś
    objemkami. Traktowane to było jako rozwiązanie tymczasowe choć tymczas
    potrafił się wydłużać :)

    --
    Pozdrawiam
    Janek


  • 28. Data: 2020-04-28 09:56:34
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 28.04.2020 o 00:44, Jan Drawski pisze:

    > Kiedyś to się wycinało z dętki pasek. Później naciągając owijało pękniętą rurę. Na
    > koniec owijało się to sznurkiem albo skręcało jakimiś objemkami.

    Teraz z tym trudniej, bo wszystko bezdętkowe, nawet rowerowe.
    Pozostały jeszcze dętki do taczek, ale jak długo? Weterani
    druciarstwa powinni się spieszyć i kupować na zapas. Kłębek
    sznurka od snopowiązałek też trza mieć, jako alternatywę
    dla drutu. Ale chyba snopowiązałki też się skończyły.


  • 29. Data: 2020-04-28 10:13:17
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 28 kwietnia 2020 09:56:41 UTC+2 użytkownik collie napisał:
    > Ale chyba snopowiązałki też się skończyły.

    Ale sznurek jest
    W 2008 kupowałem kłębek zużyłem w ubiegłym roku kupiłem następny
    W GSie.


  • 30. Data: 2020-04-28 11:14:21
    Temat: Re: Jak załatać dziurę w rurze?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 28.04.2020 o 10:13, Kris pisze:

    >> Ale chyba snopowiązałki też się skończyły.
    >
    > Ale sznurek jest
    > W 2008 kupowałem kłębek zużyłem w ubiegłym roku kupiłem następny
    > W GSie.

    Czyli warto było obalać komunę - teraz jest sznurek do snopowiązałek,
    choć snopowiązałek już nie ma. I nie ma fabryk, które produkowały ten
    sznurek. Balcerowicz miał łeb, ale może to był Kononowicz z podobnym
    przesłaniem.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1