eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMój rekuperator zaczął hałasować - wymiana wentylatora? › Re: Mój rekuperator zaczął hałasować - wymiana wentylatora?
  • Data: 2022-02-26 14:06:16
    Temat: Re: Mój rekuperator zaczął hałasować - wymiana wentylatora?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 25.02.2022 21:28, Janusz wrote:
    >> Chętnie bym podywagował na temat, ale musiałbyś najpierw zdefiniować i
    >> opisać procedurę pomiaru dwóch punktów w domu którą uważasz za słuszną ?
    > Pirometr ? Tylko tym się da w miarę dokładnie i porównywalnie mierzyć
    > przy czym też nie mierzę powietrza, podłogi czy ściany, tylko meble,
    > najlepiej ciemne.

    Pirometr ma element termoczuły którego rezystancja zmienia się w trakcie
    użytkowania, trzeba o tym pamiętać ;-) Ale pomiar mebli - to samo robię
    tym pistoletem.

    >> Siłą rzeczy wymusza to że przy tej samej powierzchni, mniej ciepła
    >> zostaje oddane w pomieszczeniach z panelami (zakładając tą samą
    >> długość pętli i ten sam przepływ). Ktoś ma inaczej?
    > Tak, to się uwzględnia w obliczeniach, mam salon pół na pół płytki i
    > panele i różnica
    > jest 0,5st max.

    Przypuszczam że gdyby urządzenie grzewcze ustawić 24/7 i histerezę
    wł/wył na nim 1C, to w dłuższym czasie temperatura płytek jak i paneli
    dość znacząco by się wyrównała w całym domu. Wtedy też można zmniejszyć
    górną temperaturę płynu grzewczego...ale, urządzenia inne niż grzałka
    elektryczna to raczej średnio lubią takie nastawy, szczególnie taką
    histerezę. Jak już tak teoretyzujemy.

    > Ale sama podłoga ma tylko 2-3 st więcej niż temp w pokoju.

    I to w zasadzie w trakcie grzania. Po wyłączeniu ogrzewania, kiedy
    temperatura podłogi opada z 26C do 23C w domu nie następuje przecież
    wprost proporcjonalna zmiana.

    > Ja od północy mam tylko jeden pokój i to nad garażem, ten garaż go
    > najbardziej wychładza mimo że jest izolowany w środku.

    Ja dwa lata tempu na strychu dałem folie przyciemniającą (20%) typu
    "lustro" na okna (od zewnątrz) i muszę stwierdzić, że różnica jest
    spora. Jeżeli w upalny dzień kiedy wpadało tam słońce przez okno, nie
    dało się długo stać przy oknie a w okolicy 17-18 na strychu panowało
    ~29C, tak po założeniu foli:
    - słońce wpadające przez okno, nie grzeje po plecach w sposób dokuczliwy
    i nieprzyjemny
    - maksymalna zanotowana temperatura na strychu od tamtej pory to 26C.

    I to był test, bo nikt tych foli nie widzi a sam zakładałem ;-) Ale
    zastanawiam się czy w tym roku nie dać foli na okna salonowe, tylko taką
    bardziej profesjonalną (przezroczysta, a odbija 80% podczerwieni) - jako
    taki element pasywny - jasne że klimą schłodzi się pomieszczenie, ale
    nadal przypomina to siedzenie w aucie w którym niby klima przyjemnie
    chłodzi a z drugiej strony pełne słońce nak...grzeje przez okno na klatę.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1