eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Re: NTG Google maps po roku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 11. Data: 2018-08-24 08:46:23
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Thu, 23 Aug 2018 21:39:45 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > Ale skoro na obu mapach jest limit 80 km/h to skąd nawigacja ma
    > wiedzieć, że nie da się tam tyle jechać (lub Ty nie lubisz przez góry)?
    > - co innego gdy uwzględnia ruch na drodze (ale 10 letniego Tom Toma o to
    > nie podejrzewam).

    Tom Tom niby ma jakiś tam algorytm "przewidywania ruchu zależnie od
    godzin szczytu", ale akurat w górach nie sądzę by to odgrywało rolę, bo
    tam droga zawsze pusta. Natomiast np. wcześnie rano i przed południem
    potrafi dać różne trasy do tego samego celu (wcześnie rano godząc się na
    przejazd przez centrum, a przed południem już nie).

    Ale wracając do tematu - jak ma wiedzieć? nie wiem. Tom Tom jakoś to robi
    że jestem zadowolony :) Moje podejrzenie kieruje się w stronę kształtu
    trasy. Droga przez góry ma tyle wywijasów że od razu widać że 80 km/h da
    radę jechać tylko Kubica. Słusznej konstrukcji nawigacja powinna to wg.
    mnie uwzględniać.

    Do głowy przyszedł mi jeszcze inny przypadek, kiedy na trasie 150 km z
    lotniska do domu musiałem walczyć z nawigacją Dustera bo ta uparła się że
    za nic w świecie nie da mi jechać autostradą. Z 15 minut próbowałem ją
    zmusić do zmiany zdania, sprawdzałem nawet w ustawieniach czy aby
    przypadkiem coś nie odhaczyło płatnych przejazdów albo może włączył się
    jakiś tryb biednego wędrownego, ale nie. W końcu wyłączyłem dziada i
    wyciągnąłem Google Maps z kieszeni, i ten już całkiem do rzeczy rozmawiał.

    Mateusz


  • 12. Data: 2018-08-24 09:05:31
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 24.08.2018 06:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Ano Panie takie czasy - auto podaje na nawigacji znaki ograniczenia/zakazu które
    > czyta bezpośrednio z drogi (w każdych warunkach co najlepsze). W połowie
    > zasłonięty znak przez drzewa, ciemną nocą, podczas opadów też pokaże poprawnie.

    Jak? Ma wbudowaną kamerę wysokiej rozdzielczości, z jasnym obiektywem, która
    potrafi w nocy w świetle reflektorów samochodowych odczytać mijany znak?
    A może ma swój reflektor halogenowy, na wypadek gdyby kierowca nie włączył
    samochodowych? Czy może każdy znak ma przyczepiony moduł radiowy, który
    wysyła sygnał odbierany przez nawigację? A jak z zasilaniem takiego modułu?
    Solary? Czy może specjalna służba, która będzie wymieniać bateryjki w stu
    tysiącach znaków, od Mszany Dolnej po Rowy? Jak widzisz teoretycznie wszystko
    jest proste, gorzej z praktyką. Szczególnie w Polsce.


  • 13. Data: 2018-08-24 09:05:32
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 23 Aug 2018 19:05:05 +0200, Tomasz Gorbaczuk

    > Najlepsza jest ta wbudowana w auto :-)

    Usiądź w Mitsubishi (modele 2013-2016) z nawigacją Rockforda. To jest
    dramat jakich mało. Znaczy trzy miesiace z tym jeżdżę i ani razu nie
    użyłem, bo się zwyczajnie nie da z tego sprawnie korzystać.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 14. Data: 2018-08-24 09:26:31
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 24.08.2018 07:08, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Z automapy przestałem korzystać dobrych parę lat temu właśnie z tego samego powodu
    > o którym piszesz. Nie udało jej się tak ustawić aby nie zrzucała mnie z autostrady
    > we Włoszech dla zaoszczędzenia paru minut (później oczywiście pchała mnie z
    > powrotem na tą samą autostradę).

    W opcji trasy "Optymalna" suwakiem możesz wybrać swoje preferencje
    między trasą krótką i szybką: czy ma być bliżej, ale dłużej, czy dalej,
    ale krócej. Ja mam ten suwak przesunięty poza połowę, w kierunku "szybka"
    i zbytnio nie ciągnie po wertepach. Ale jak ustawię trasę "Szybka", to
    na bank nie zjedzie z autostrady, chyba że trzeba skręcić do leśniczówki.


  • 15. Data: 2018-08-24 09:31:18
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 24.08.2018 08:46, Mateusz Viste pisze:

    > Do głowy przyszedł mi jeszcze inny przypadek, kiedy na trasie 150 km z
    > lotniska do domu musiałem walczyć z nawigacją Dustera bo ta uparła się że
    > za nic w świecie nie da mi jechać autostradą. Z 15 minut próbowałem ją
    > zmusić do zmiany zdania, sprawdzałem nawet w ustawieniach czy aby
    > przypadkiem coś nie odhaczyło płatnych przejazdów albo może włączył się
    > jakiś tryb biednego wędrownego, ale nie. W końcu wyłączyłem dziada i
    > wyciągnąłem Google Maps z kieszeni, i ten już całkiem do rzeczy rozmawiał.

    Pier... pierniczysz jak potłuczony. Jaki kierowca, taki samochód z nawigacją.


  • 16. Data: 2018-08-24 13:20:57
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 23.08.2018 19:10, Mateusz Viste wrote:
    > On Thu, 23 Aug 2018 19:05:05 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    >> Najlepsza jest ta wbudowana w auto :-) (jeśli auto nowe i ma
    >> aktualizację map oczywiście).
    >
    > Kwestia sporna. U żony w dwuletnim Dusterze jest wbudowana nawigacja, i
    > ma nawet aktualne mapy, ale jej jakość nie umywa się do małego Tom Toma
    > który kupiłem 10 lat temu.

    Tak Tom Tom zawsze był super i mało co mu dorównuje.


  • 17. Data: 2018-08-24 19:01:58
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2018 o 09:05 collie <c...@v...pl> pisze:


    >> Ano Panie takie czasy - auto podaje na nawigacji znaki
    >> ograniczenia/zakazu które
    >> czyta bezpośrednio z drogi (w każdych warunkach co najlepsze). W połowie
    >> zasłonięty znak przez drzewa, ciemną nocą, podczas opadów też pokaże
    >> poprawnie.
    >
    > Jak?

    nie wiem, pytaj producenta.

    TG


  • 18. Data: 2018-08-24 21:51:15
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 24.08.2018 19:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >>> Ano Panie takie czasy - auto podaje na nawigacji znaki ograniczenia/zakazu które
    >>> czyta bezpośrednio z drogi (w każdych warunkach co najlepsze). W połowie
    >>> zasłonięty znak przez drzewa, ciemną nocą, podczas opadów też pokaże poprawnie.
    >>
    >> Jak?
    >
    > nie wiem, pytaj producenta.

    Czyli nic nie czyta. Pojawiające się na ekranie znaki są wbudowane w program.
    Gdy jadę nocą, to słyszę: "Za 250 metrów ostro w lewo" i na ekranie pojawia
    się odpowiedni znak. Na podstawie tego sądzisz, że nawigacja czyta na bieżąco
    znaki drogowe stojące przy drodze? Zdrowia życzę.


  • 19. Data: 2018-08-24 22:03:26
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Fri, 24 Aug 2018 21:51:15 +0200, collie wrote:
    > Czyli nic nie czyta. Pojawiające się na ekranie znaki są wbudowane w
    > program. Gdy jadę nocą, to słyszę: "Za 250 metrów ostro w lewo" i na
    > ekranie pojawia się odpowiedni znak. Na podstawie tego sądzisz, że
    > nawigacja czyta na bieżąco znaki drogowe stojące przy drodze? Zdrowia
    > życzę.

    Kolejny raz zgrywasz mądralę, jedynie się przy tym kompromitując. A
    przecież wystarczyło dosłownie 10s pracy z przeglądarką by nie wyjść na
    idiotę.

    https://www.motofakty.pl/artykul/system-rozpoznawani
    a-znakow-drogowych-
    jak-dziala-i-czy-warto-za-niego-doplacac.html

    Mateusz


  • 20. Data: 2018-08-24 22:19:17
    Temat: Re: NTG Google maps po roku
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 sierpnia 2018 20:06:08 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Glownie o to chodzi. GM nie powiem, że nie działa, bo działa.
    > Nawet Adam rok temu pisał o niej, że jest rewelacyjna i
    > najlepsza. Pytanie co znaczy rewelacyjna? Przy okazji nawigacja

    Rewelacyjna, bo rozpoznaje w czasie rzeczywistym korki.
    Nadal podtrzymuję swoją opinię - właśnie zjechałem całe Bieszczady -
    bez żadnej wtopy. Samochodową-wbudowaną navi nawet nie odpalam, bo co mi
    po niej jak nie ominie korka :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1