eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOT hydrauliczny artyzm › Re: OT hydrauliczny artyzm
  • Data: 2019-11-06 12:56:43
    Temat: Re: OT hydrauliczny artyzm
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    viktorius pisze:

    >> A to zwykły trójdzielny zawór by nie starczył? Jest wejście,
    >> a wyjście płynnie pomiędzy grzejnik a bypass - coś, jak odwrócona
    >> bateria jednouchwytowa.
    >
    > Patrząc na analogię woda-prąd to jest połączenie równoległe dwóch
    > rezystorów, jednego o znikomej rezystancji, drugiego o trochę większej.
    > Woda/prąd popłynie przez obydwa, kwestia tylko ile % ogólnego przepływu
    > poleci grzejnikiem i czy tyle akurat będzie wystarczające do ogrzania
    > danego pomieszczenia.

    A która to znikoma, która trochę większa? Bo kaloryfer to ma dziursko
    srogie w swym wnętrzu, woda tam płynie swobodnie. Zaś rurka, to rurka,
    przekrój ma jaki ma. Coś jednak czuję, że w tej (słabej) analogii miało
    być odwrotnie. W dobrej trzeba uwzględnić, że w kaloryferze woda oddaje
    ciepło (taka jego rola), stygnie i zwiękasza gęstość. Ciągnie ją ku dołowi,
    tylko patrzy, by zwiać przez wylot grzejnika. Na schemacie zastępczym
    jest on siłą elektromotoryczną (o znikomej rezystancji wewnętrznej).

    > Jarek pisze że mu pasuje, to po co utrudniać zaworami?

    "Mu"?! Prawa fizyki są uniwersalne.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1