Bolko pisze tak:

> Po dziesięciu latach powoli dojrzewam do wymiany dwóch
> rzędów płytek na balkonie na cztery istniejące.
>
> Pytania:
> Balkon jest od strony południowej
> i płytki najbliższe krawędzi balkonu są spalone.
> Jakie kupić żeby tego uniknąć?

o kolorze spalonym ;)


> https://www.youtube.com/watch?v=IiKJK4OksGk
> Człowiek na filmie układa na grzebień.
> Dobrze robi?

Dobrze ale płytki brzydkie i będa sie brudzić pomiędzy tymi
"kamieniami" Lepiej gładkie w kolorze chleba, toffi itp
Fugi nie mocno kontrastowe. Za mało luzu zostawia od śrub.
Jak zardzewieja to rozsadza płytki.


> W te szczeliny nie wejdzie woda i nie zniszczy balkonu?

Wejdzie ale całego balkonu nie zje tak szybko. Tyko pierwszy rząd.


> Okap
> Balkon jest na II piętrze.
> Mam teraz okap z blachy która co roku rdzewieje i co roku ją
> maluje. Jakby tą blachę zlikwidować i wystawić płytki kilka
> centymetrów poza balkon?

To woda będzie ściekać pod. Pojawi się pasek z mchu.
Będziesz go wydłubywał. Daj pasek płytek na krawędz. Silikon.
Ale mech i tak się pojawi. Najlepiej byłoby mieć podnośnik koszowy hehe
to ładnie możnaby uszczelnić.



> Klej do płytek
> Mam dostęp do betonu w "proszku" B50.
> Tylko dodać wody.
> Może zastosować go zamiast kleju?
>
> Jakieś inne rady?

Jak jest mały spadek to trzeba oprzeć się pokusie zrobienia basenu.
Wklejony jeden rząd może utworzyć bandę dla wody i będzie wieczna
kałuża.

--
Piotrek

Let me see your war face.