eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domPłyty elektryczne na 230V › Re: Płyty elektryczne na 230V
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.m10r2.
    onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "kogutek" <k...@v...pl>
    Newsgroups: pl.rec.dom
    Subject: Re: Płyty elektryczne na 230V
    Date: Sun, 21 Aug 2011 16:53:53 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 57
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <5...@n...onet.pl>
    References: <e...@g...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.m10r2.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1313938434 11603 213.180.150.14 (21 Aug 2011 14:53:54 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Aug 2011 14:53:54 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 109.243.229.39, 10.174.28.52
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:2.0.1) Gecko/20100101 Firefox/4.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:130558
    [ ukryj nagłówki ]

    > W dniu niedziela, 21 sierpnia 2011, 00:23:55 UTC+2 użytkownik Raf napisał:

    > > Hej

    > >

    > > Czy plyty elektryczne do kuchni (standard na 4 garnki), zwykla grzewcza (nie

    > > indukcja) bedzie bez problemu dzialac na 230V (bez "sily")?

    > >

    >

    > Jeśli kupisz zwykłą płytę na 230 to będzie działać, są takie.

    >

    > > Jakie sa wady takiego rozwiazania?

    >

    > Koszmarny czas nagrzewania to podstawowa wada, koszt pracy to druga a trzecia
    to stosunkowo szybkie niszczenie tych urządzeń.

    >

    > --

    > ZZ@private

    Dłuższy niż przy gazie czas nagrzewania wynika z mniejszej mocy płytek niż
    palników gazowych. Za to mają dużą pojemność cieplną. Zagotowanie ziemniaków
    wygląda tak że po zagotowaniu wody, co nie trwa koszmarnie długo, płytkę
    Przełączam na I. Na tym biegu działa regulator temperatury. Na całe gotowanie
    załączy raz góra dwa razy na minutę. Z` zupami podobnie. Smażenie to czysta
    przyjemność. 150W to akurat tyle ile potrzeba żeby gotował się spory garnek
    zupy. Współczesny garnek ze stali kwasoodpornej. Na kuchni elektrycznej trzeba
    nauczyć się gotować a będzie oszczędna. Sprawność gotowania na kuchni
    elektrycznej jest dużo większa niż na gazowej. W opłatach wychodzi podobnie lub
    minimalnie mniej. Zalety. Nie ma możliwości oparzenia się o uchwyty garnków czy
    patelni. Można założyć okap z wentylatorem. W czasie gotowania praktycznie nie
    rośnie temperatura w pomieszczeniu. Cała energia idzie w gotowanie a nie grzanie
    atmosfery. Współczesne garnki niewiele promieniują. Łatwa w czyszczeniu. Nie ma
    przeglądów instalacji gazowej i nie ma żadnych zagrożeń wynikających z
    posiadania gazu w mieszkaniu. Mniejsza wilgotność. Praktycznie bezgłośne
    gotowanie, nic nie szumi. Nawet jak wychodzi w opłatach tyle samo to karmi się
    jednego pasożyta mniej. Jk ktoś pije dużo herbaty albo kawy to i tak gotuje w
    czajniku elektrycznym bo wygodniej. Trwałość wysoka. Znajomy ma w małej knajpce
    dwie kuchnie elektryczne. Jakieś starocie. Nie słyszałem żeby płakał bo mu się
    płytki przepalają. Pół roku temu zrezygnowaliśmy ( po 25 latach gotowania na
    gazie) z gazu. Używamy cztero płytkowej płyty czy jak to się nazywa. Jesteśmy
    zadowoleni. Obserwowałem na bieżąco zużycie prądu, nie spodziewam się rewolucji
    w rachunku za prąd.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1