eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2019-05-16 12:02:53
    Temat: Re: Randap
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wed, 15 May 2019 23:21:51 +0200, nadir

    > I co to zmienia?
    > Wszyscy znajomi pszczelarze, potwierdzają,
    > to co "bełkot" neguje swoimi źródłami.

    A ilu tych pszczelarzy znajomych masz, ilu z nich się faktycznie zna na
    swoim fachu? Bo tu jak wszędzie, jeden umi, drugi nie umi -- a skąd wiesz
    że twoi znajomi umio? Bo znajomi?

    > No ale skoro YT jest większą wyrocznią
    > niż prasówki, to masz, więcej sobie sam wygooglaj.

    Dla ciebie prasówka, bez podania JAKICHKOLWIEK źródeł, jest widać większą
    wyrocznią niż gość na YT który źródła podaje i pozwala weryfikować to co
    mówi. Ergo, widzę masz podobny problem co "pies" -- negujesz rzetelność
    przekazu tylko dlatego że ktoś nagrał film, zamiast napisać, że podaje
    argumenty młody chłopak a nie zasuszony dziennikarz przez duże De. Ja zaś
    sobie cenię to że gada, bo mogę sobie posłuchać podczas pracy czy choćby
    jazdy samochodem, a przekazu to nie zmienia jeśli opeira się na badaniach i
    przedstawia rzetelne i logiczne wnioski.

    > https://www.scientificamerican.com/article/as-insect
    -populations-decline-scientists-are-trying-to-unders
    tand-why/
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Decline_in_insect_popu
    lations
    > https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pi
    i/S0006320718313636
    > Mi tam w ogóle nie potrzebne są źródła i prasówki,
    > sam widzę, że owadów jest mniej

    I myślisz że twoje wnioski na podstawie własnych obserwacji są lepsze, bo
    twoje? Myślisz mniej więcej jak ci od szczepionek co opierają się głównie
    na tym co ich spotkało. I nie dopuszczają do siebie, że są promilem i
    równie dobrze bez szczepionek też mogliby mieć chore dzieci, albo co
    ważniejsze ich już nie mieć wcale.

    > niż gdy byłem dzieciakiem. Jak bawiliśmy się na dworze, to
    > dokuczały nam głownie muchy, meszki, komary czy chrząszcze majowe.
    > Przebywam w tych samych miejscach co dawniej a obecnie mam z nimi spokój.

    Ja mam za to inne obserwacje. Kiedyś nie wiedziałem co to meszki, a teraz
    żrą na potęgę. Owszem, chrząszcy było od zarąbania (u mnie na warszawskim
    Ursynowie!), ale już moja żona mieszkająca od zawsze w LESIE się dziwi jak
    opowiadam że balkon można było zamiatać miotłą tyle tego było. Komarów też
    doświadczam więcej niż kiedyś, podobnie much czy innych os. Ale ja nie
    wyciągam z tego wniosku, że owadów jest mniej czy więcej.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1